Pustynni strażnicy - Spy

[Spy]

Dobra kochani, powbijam Wam w oczy nieco zakurzonych igiełek.
Nie będzie bolało, no może trochę

[darekcn42]

O! Widzę Echinopsis Haku Jo .
Śliczny jest!

[Spy]

No nie? Też mi wpadł w oko Ciekawy kultywarek.

[Sebek87]

Ładne roślinki Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

[Sebek87]

[/quote]
Siemasz kolego widzę tu Echinopsis.dzisiaj zajrzałem do swojego który zimuje w piwnicy i jakoś tak podejrzanie się kurczy patrzę na mojego i twojego a twój tak bardzo nie czy to jest normalne :?:upss żeby mi się nie ususzył czasem

[Artur89]

Nieco rozjaśnię sytuacje - mój na ten przykład, który przez dobre 1.5 roku był bez wody (nie był jeszcze wówczas w moim posiadaniu) w ubiegłorocznym okresie wegetacyjnym przechodził rekonwalescencję. Przyrastał na masę ale kwiatów nie było. Teraz wygląda zdecydowanie lepiej. Nie jest to piłka plażowa ale tez nie jest kompletnie wychudzony. Pojawiły się mocne ciernie i ogólnie pokrój samej rośliny zyskał na wyglądzie. Teraz serwuje mu odpowiednie warunki zimowego spoczynku więc spodziewam się kwiatów w tym roku
Tak na marginesie. Jeśli kaktus mimo podlewania wygląda jak 'suchocina' to warto skontrolować mu korzenie czy wszystko z nimi ok lub czy nie grasują tam wełnowce korzeniowe.
To tak tytułem przerwy w robieniu projektu. Powodzenia.

[Sebek87]

Artur życzę ci pięknego kwitnienia co do mojego to jest zimowany bez kropli wody.Tak jak sugerowałeś sprawdziłem system korzeniowy i jest czysty.W ostatnich latach był podlewany przez całe 12 miechów a teraz pierwsze jego zimowanie i może dlatego?

[Delete]

Wątpię, aby była taka przyczyna. Jeden z moich echinopsisów również wychudzony i pomarszczony, choć w zeszłym roku taki nie był i zimował w tych samych warunkach. Nie ma się co przejmować jak korzenie ok. ;)

[Spy]

Moje Echinopsisy też po zimowaniu mocno się skurczyły. Potem dość długo, ale wracały do formy.

[Sebek87]

O to świetnie kamień z serca mi spadł bo już się martwiłem że coś jest nie tak

[Spy]

Zrobiłem kilka zdjęć z efektów zimowania. Roślinki jak widać trochę zmizerniały, ale mam nadzieję w sezonie szybko nabiorą wigoru. Mam jednak stratę- jedna z dwóch lobiwek całkowicie się wysuszyła i musiałem usunąć, bo już nic z niej nie było

.
.
.
.
.
.
.

oraz pajęczaty gość, który towarzyszył kaktusom

Images uploaded with ImageShack.us

Jeszcze trochę i wiosna

[darekcn42]

Na pewno do wiosny jakoś dotrwają, będą z nich śliczne roślinki Krzysiu.
Powodzonka życzę.

[Provitamina]

Moje kaktusy zimujące w piwnicy też są pokryte kurzem i pajęczyną, tak jak Twoje. Tylko, ze ja mam fobie na pająki, więc na razie się do nich nie zbliżam. A pajączek maleńki jak na piwnicznego ;:207

[Farel]

U mnie przy mnożarce, na portulakarii też mieszkał pająk, ale chyba miał za mało ziemiórek, bo wykitował jakiś miesiąc temu

[Spy]

Jakoś sobie muszą tam poradzić śpiochy. Pajączek malutki, bo mieszkalny W piwnicy zimuję tylko największą opuncję -microdasys. O! przypomniało mi się a propos tej opuncji. Przypadkiem natrafiłem na taki artykuł hehe
Fakt, za ciekawie roślinki nie wyglądają takie zakurzone i zapajęczynowane, ale już w marcu będzie pierwszy prysznic i się odświeżą
Dzięki za wizytę i byle do wiosny!