Ogród Igi - cz.3

[Babopielka]

I ja też wpadłam podziękować za spotkanie i za wszystko inne Pozdrowienia dla M i mam nadzieję ,że następne spotkanie będzie u mnie
Nawet nie wiedziałam ,że Ty masz taki piękny ogród

[x-T-s]

Iga

o to miałyście super spotkanko...
i proszę jedna koleżanka to nawet dojechała....dobrze myślę ze Rypin to gdzieś zachodnie rejony,?

[iga23]

Iga

o to miałyście super spotkanko...
i proszę jedna koleżanka to nawet dojechała....dobrze myślę ze Rypin to gdzieś zachodnie rejony,?

Ale ona miała bliżej niż ja.Okazuje się ,że Ania mieszka dość daleko. Przydał się GPS.

[iga23]

Bożenko , mi również miło, i myślę, że spotkamy się nie raz.

Witaj Moniko, dzięki za kwiatki, zaczynam nadrabiać zaległości forumowe, po pracowitym weekendzie.

Aniu, masz faktycznie piękne i wielkie tereny do zagospodarowania.Ale masz też pomocników, a roślinki rosną tak szybko , że za kilka lat nie będziesz wierzyła w stare zdjęcia.

Liska, dzięki za wizytę.Malarze mają dziś skończyć, sprzątanie przy moim trybie pracy to do końca tygodnia.

Marysiu, jak się trochę wyrobię to lecę Cię odwiedzić.

Ewuniu, mam nadzieję ,że ja kreta polubię, bo nic innego nie zostało.

[iga23]

A tak wyglądamy u Ani .

[Agawa]

Noo, ładna prezencja dziewczyny

[iga23]

Noo, ładna prezencja dziewczyny

Lidko, myślę ,że na spotkanie u mnie też możesz przyjechać, Ty masz do mnie koło 35 km, to nie tak daleko.

[Agawa]

Iga, z przyjemnością.

[iga23]

To będę pamiętać, abyś również dotarła.Jak będzie cieplej to też przyjemniej. Ania jak przyjedzie z dziećmi ma w planie zwiedzanie Parku Dinozaurów, Ty również możesz sobie tak przyjazd do mnie zaplanować.

[Agawa]

No to już wiem gdzie Też to przemyślę, bo szczerze mówiąc nie byłam jeszcze.

[mariasen]

Iga, czy masz kota? Podobno kot jest niezłym sposobem na krety i nornice.

[iga23]

Iga, czy masz kota? Podobno kot jest niezłym sposobem na krety i nornice.

Podobno mam ogrodniczego kota. ale na poważnie to nie , mam psa Goldena i świetnie łapie myszy, niestety krety go nie interesują. a może i lepiej , bo na spacerze to kopie takie jamy, że roślinek w ogóle by nie było po jego interwencji.

[Babopielka]

Przebrnęłam przez cały Twój ogród strona po stronie ale musiałam zobaczyć cały Sosny macie piękne i jakie duże ,chyba były sadzone takie większe , bo niemożliwe ,żeby Wam tak szybko urosły Reszta roślin też wypasiona i ja się kompleksów nabawiłam Z tego co mówiłaś to Wasz ogród ma trzy lata jeśli tak to ja chylę czoła przed Wami Nasz ogród ma 11 lat ,a przy Waszym wygląda jak kopciuszek , aż wstyd będzie go pokazać

[mariasen]

Przygarnij jakiegoś kota, może rozwiąże ten problem.

[iga23]

Przygarnij jakiegoś kota, może rozwiąże ten problem.

Walka z mężem o psa była 20 letnia, chyba nie dożyję kota.