Witajcie w PK

.........czyli dzungli
ciepło i pada naprzemiennie ze słoncem

......flora szaleje.........jeszcze nie przekwitły RD i kosacce a ruszają RÓZYCE.......o łace nie wspomne bo jak nie mozna zawlczyc to trzeba pokochać
Hanuś.........nie ma tego złego.....itd.......a "ponure" trzymaja kwiaty nieznosnie długo w tym sezonie....nawet azalia nadal seksuje w smoczej
zakwitł mi świerk
i ostatnie irysy
dla Ave........"grzeczny" MIsz

........zapiety bo zrobił sie nieznosny i nieposłuszny[dojrzewanie]
cmokasy
a ja musze opanowac dzunglę

........jutro zaczynam urlopowanie więc sie STRZEZCIE chwasty na FO
Damapi .....czekam na cleome ciernistą.......ślicznie dziękuję........dzisaj przybył tylko reflektor do mojego jezdnego "zółwia"......niestety jak niemal wszystko pomylony

[ znowu procedowanie ech....]........wierz mi Danusiu zycie na szczycie

ma rózne oblicza 8)