Kwiatki Grazki2211

[grazka2211]

Mirku u mnie na odwrót.Rano słoneczko pokazało się a teraz pada-całe szczęście dziecko przyjedzie samochodem ze szkoły dzięki sąsiadowi .Mam nadzieje że ta paprotka mi przeżyje i będzie rosła bez problemów.Wyczytałam gdzieś że musi mieć wilgoc w powietrzu i ziemi.Dzięki że wpadłeś.
Krysiu Tobie również dziękuje że wpadłaś.Ten "patyczak"to ma być kaktus koralowy.Znalazłam nazwę w necie ale ile w tym prawdy to sama nie wiem.
Życzę miłego i spokojnego popołudnia.

[Ania.1]

Grażynko a u mnie cały dzień dziś leje i ciemno jest jakby wieczór był
Gratuluję nowych zakupów

[grazka2211]

Aniu musimy się przyzwyczaić do tej pogody.Dziękuje w imieniu roślinek.

[Ania.1]

Grażynko nie musimy Na przyszłe 9 dni przepowiadają słoneczko i 16,17 stopni ;:2

[elcia1974]

Grażynko bardzo ładne kwiatuszki.
Paprotka fajna gęściutka. A kolorki wrzosów- śliczne.

[m@jk@]

Grażynko piękne roślinki - największą uwagę zwróciłam na te piękne wrzosy

[grazka2211]

M@jk@ dziękuje w imieniu kwiatków a w szczególności wrzosów

[grazka2211]

Tak się cieszyłam z dzisiejszych zakupów bo dorwałam dwa rodzaje trzykrotek na które chorowałam a tu z radości klops.Naszą Pusie-kotka zamęczyły dzisiaj osiedlowe psy-jak ja ich nie cierpie
Zdjęcia kwiatuszków wstawię później

[chabermona]

Grażynko tak mi przykro...

[grazka2211]

Mi też jest przykro tak się do Niej przyzwyczaiłam mimo że była u Nas krótko

[ewelina8005]

mi też bardzo przykro,nasz kot też zaginął i myśle że to też robota psów,mój M bardzo był związny z nim ,codziennie od 3 miesięcy jak rano wstaje sprawdza czy nie ma go na oknie kuchennym-bo zawsze tam czekał rano na niego

[grazka2211]

U mnie to raczej psy bo przyszła sąsiadka spytać czy to nie nasz zwierzak i opisała całą sytuacje jak go znalazła.Całe szczęście w nie szczęściu żę sąsiedzi znają kto jakie ma zwierzątko bo biedne czekało aż będzie mogło się z Nami pożegnać.

[Baryczka]

Grażynko, strasznie mi przykro
Wiem co to znaczy, stracić w takich okolicznościach zwierzaka. Naszego kundelka, Guliwera, zagryzły bezpańskie psy, nie mieliśmy możliwości mu pomóc. Był z nami od urodzenia, ok. 7 lat, bardzo mądry i ładny, ale zgubiła go jego jedyna wada, przy każdej okazji uciekał z podwórka i biegał po naszej wichurce. Tam trafił na te okropne psy...

[Alll]

Nie wiem dlaczego, ale nie dostaję powiadomień. Tak mi przykro Grażynko.
Nasza Luna, też jest straszna, wprawdzie nie zagryzła żadnego kota, ale kiedy wychodzi po za teren działki musi być na smyczy. To, że zaakceptowała biednego też pogryzionego kociaka to cud. Teraz to kot nią rządzi.

Sytuacja jaka się Wam przydarzyła to skrajna nieodpowiedzialność ludzi, nie wyobrażam sobie mojego psa wałęsającego się po okolicy.

[Haim]

Witaj Grażynko
Widzę, ze masz moją wymarzona Orliczkę kreteńską 8)
A ja jej nigdzie dostać nie mogę
Wrzosy pieknie kwitna :)A nowości ładniutkie, Andziax ma rację, to Sedum sieboldii, ja mam variegate, ma pięklnie wybarwione listki.
Tak w ogóle to jest roślinka ogrodowa i śmiało przetrwa Ci zimę wsadzona do gruntu, chociaż ja trzymam swoje w doniczce na balkonie, teraz przeniosłam na zimę do chl;odnego pokoju
Pozdrawiam serdecznie