Ogródek Pszczółki cz.1
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Taruś lubię bardzo naparstnicę i zawsze staram się ją mieć w ogródku. Kiedyś kupowałam gotową a teraz sieję.tara pisze:Wiesiu, kolor różowy jest piękny jak pieknie prezentuje się naparstnica, teraz w wielu ogrodach wraca do łask.
U Ciebie taka brzydka pogoda, leje a u nas słonko, brak deszczu i zimny wiatr, dla roslinek chyba Twoja pogoda lepsza zreszta to widać,
życzę Ci jednak powrotu słoneczka i ciepełka.
Cieszę się że wraca do łask bo warto.
Dziękuję Ci za życzenia słoneczka, a ja Tobie życzę ciepłego deszczyku by wszystko świetnie rosło.
Tess pochlebia mi bardzo że moje kwiaty Ci się podobały i szczególnie mój clematis. Ja kupiłam go, by wypełnićTess pisze:Wiesiu
przeglądnęłam cały Twój watek, piekne kwiaty i pięknie dobrane kolorystycznie...
no i przez Ciebiezachorowałam na clematisa montana....
Tulipanki papuzie bardzo mi się podobają...pokaże Ci swojego - tzn na razie tylko one kwitną...
szybko ogród i faktycznie spełnił zadanie na piatkę. Rozrasta się bardzo, ale łatwo go opanować. Choruj, choruj
kochana

Twój tulipanek jest śliczny, taki bardziej pokarbowany, potargany niż moje, a ja to lubię.
Dopatrzyłam się dzisiaj nowych tegorocznych migdałów na migdałowcu. A przecież dopiero co skończył kwitnąć.


Co roku daje nam ze 3 kilo migdałów a sąsiadom jeszcze więcej. A to jest nasz zeszłoroczny zbiór.

Życzę miom gościom miluśkiego wieczoru.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wiesiu,
kto nie lubi koloru różowego?
A jeszcze w takim pięknym wydaniu i na takich cudnych zdjęciach...
Bardzo mi się podoba połączenie różowego z szarym - jest takie stylowe!
U mnie dzisiaj też nie było słoneczka, ale może to i lepiej, bo strasznie szybko przekwitają wszystkie kwiatki. Ale deszcz nie chce padać, więc -chcąc nie chcąc -musiałam zacząć podlewanie ogródka.
Dzisiaj posadziłam też pierwsze rozsady warzyw ;własne, świeże warzywka i zioła - bezcenne
Miłego wieczorku
kto nie lubi koloru różowego?
A jeszcze w takim pięknym wydaniu i na takich cudnych zdjęciach...
Bardzo mi się podoba połączenie różowego z szarym - jest takie stylowe!
U mnie dzisiaj też nie było słoneczka, ale może to i lepiej, bo strasznie szybko przekwitają wszystkie kwiatki. Ale deszcz nie chce padać, więc -chcąc nie chcąc -musiałam zacząć podlewanie ogródka.
Dzisiaj posadziłam też pierwsze rozsady warzyw ;własne, świeże warzywka i zioła - bezcenne

Miłego wieczorku

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wiesiu różowe kwiaty wspaniałe.
Czy na czwartym zdjęciu to ostrogowiec ?
Szkoda że u nas klimat za zimny na migdały. Też bardzo je lubię.
Chętnie bym posiedziała z tobą na ogródku - jest co oglądać. :P
Czy na czwartym zdjęciu to ostrogowiec ?

Szkoda że u nas klimat za zimny na migdały. Też bardzo je lubię.


Chętnie bym posiedziała z tobą na ogródku - jest co oglądać. :P
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Witajcie kochani w ten niedzielny ranek.
połączony z bielą. Można nim wypełnić nawet cały ogród a nie tylko pół.
w moich progach i cieszę się bardzo że milo spędzasz u mnie czas.
zadowolić na taras z różowych kwiatów w połączeniu z liśćmi pstrokatymi w kolorze biało-zielonym albo zielono-
złotym. Mniej efektowne ale trzeba będzie je polubić bo będą ze mną całe lato.
Dalu a gdzie Ty masz warzywniak u siebie, bo się jeszcze nie dopatrzyłam. Tyle różnych warzywek uprawiasz
że pozazrościć. Ja kupiłam w tym roku trzy różne szałwie kuchenne purpurową, trzykolorową i zieloną z jasno
zielonymi brzegami, ale to bardziej dla dekoracji nią do garnka. Posieję też purpurowy basilik. Mam melisę, miętę
i pomidory posiane, no i szczypiorek co chroni nogi clematisa i to było by wszystko
Dalu, nie skuszę sie na więcej z braku miejsca.
zdecydować na jakiś dominujący kolor i jest czasami taka mieszanka że strach patrzeć. Ale powoli, powoli jakoś
to doprowadzę do ładu i w każda część będzie innej kolorystyki.
Nasz klimat też nie jest najlepszy na migdałowce. One lubią bardzo ciepłe klimaty ale u nas jakoś sobie radzi.
Bardzo mnie cieszy że posiedzimy razem w ogródku.
Pozdrawiam gorąco.
Cynthio dlaczego nie. Róż jest bardzo wdzięczny w ogrodzie, szczególnie jeśli jest w półcieniu i do tegoCynthia pisze:Wiesiu ja uwielbiam róż w kwiatowym wydaniu i połowa kwiatów na mojej działce będzie właśnie w tych odcieniach![]()
....chyba już trochę przesadziłam...![]()
![]()
połączony z bielą. Można nim wypełnić nawet cały ogród a nie tylko pół.
Maryniu serdecznie Cię witammarpa pisze:Odwiedziłam Cię znowu Wiesiu w Twoim ogródeczku .Jak zwykle U Ciebie % 3e spędziłam chwile.
Pozdrawiam.
Maryna. ;:6


Dalu róż z szarościami bardzo mi się zawsze podobał. W tym roku był niestety mały wybór i musiałam siędala pisze:Wiesiu,
kto nie lubi koloru różowego?
A jeszcze w takim pięknym wydaniu i na takich cudnych zdjęciach...
Bardzo mi się podoba połączenie różowego z szarym - jest takie stylowe!
U mnie dzisiaj też nie było słoneczka, ale może to i lepiej, bo strasznie szybko przekwitają wszystkie kwiatki. Ale deszcz nie chce padać, więc -chcąc nie chcąc -musiałam zacząć podlewanie ogródka.
Dzisiaj posadziłam też pierwsze rozsady warzyw ;własne, świeże warzywka i zioła - bezcenne![]()
Miłego wieczorku
zadowolić na taras z różowych kwiatów w połączeniu z liśćmi pstrokatymi w kolorze biało-zielonym albo zielono-
złotym. Mniej efektowne ale trzeba będzie je polubić bo będą ze mną całe lato.
Dalu a gdzie Ty masz warzywniak u siebie, bo się jeszcze nie dopatrzyłam. Tyle różnych warzywek uprawiasz
że pozazrościć. Ja kupiłam w tym roku trzy różne szałwie kuchenne purpurową, trzykolorową i zieloną z jasno
zielonymi brzegami, ale to bardziej dla dekoracji nią do garnka. Posieję też purpurowy basilik. Mam melisę, miętę
i pomidory posiane, no i szczypiorek co chroni nogi clematisa i to było by wszystko

Dalu, nie skuszę sie na więcej z braku miejsca.
Moniu piękny dobór kolorów na ogród. Wpadnę do Twojego ogródka by pooglądać. Ja nie mogę sięvertigo pisze:ja też uwielbiam róż w ogrodzieCynthia pisze:Wiesiu ja uwielbiam róż w kwiatowym wydaniu i połowa kwiatów na mojej działce będzie właśnie w tych odcieniach![]()
....chyba już trochę przesadziłam...![]()
![]()
![]()
W zasadzie cały ogród mam w tonacji różu, bieli, fioletu i niebieskiego
zdecydować na jakiś dominujący kolor i jest czasami taka mieszanka że strach patrzeć. Ale powoli, powoli jakoś
to doprowadzę do ładu i w każda część będzie innej kolorystyki.
Grażynko na piątym zdjęciu jest faktycznie ostrogowiec czerwony u nas nazywany czerwoną walerianą.kogra pisze:Wiesiu różowe kwiaty wspaniałe.
Czy na czwartym zdjęciu to ostrogowiec ?![]()
Szkoda że u nas klimat za zimny na migdały. Też bardzo je lubię.![]()
![]()
Chętnie bym posiedziała z tobą na ogródku - jest co oglądać. :P
Nasz klimat też nie jest najlepszy na migdałowce. One lubią bardzo ciepłe klimaty ale u nas jakoś sobie radzi.
Bardzo mnie cieszy że posiedzimy razem w ogródku.
Pozdrawiam gorąco.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Taro zapraszam na taras. Dzisiaj ma być słoneczko. Będzie przyjemnie posiedzieć.tara pisze:witam w ten niedzielny poranek, Wiesiu to ja tez posiedzę z Wami, przyznam ze pierwszy raz widziałam migdały z własnego ogrodu i drzewo migdałowe![]()
miłej slonecznej niedzieli
Wklejam jeszcze ciepłe zdjęcia z dzisiejszego porannego spaceru. U mnie glicynia jest jeszcze bardzo młoda
i nie kwitnie, więc pokazuję glicynie moich bliższych i dalszych sasiadów.



Wiśnie japońskie czyli migdałki sypią kwiatami na ulicach


Wisienka albo śliwka ozdobna

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Moniu najładniejsza jest zdecydowanie glicynia chińska. Ma ona pięć zalet w porównaniu do japońskiejvertigo pisze:Piękne ujęciaMarzy mi się glicynia, ale nie wiem na jaką odmianę się zdecydować (która ładniej i obficiej kwitnie)
1 kwitnie wcześniej niż pozostałe
2 często kwiaty pojawiają sie zanim wyjdą liście co dodaje uroku kwiatom
3 wszystkie kwiaty otwierają się w tym samym czasie na całej kiści kwiatowej, przeciwnie do japońskiej na której
kwiaty otwierają się po kolei
4 ma silny bardzo przyjemny zapach, mocniejszy od japońskich
5 może zakwitnąć ponownie jesienią przeciwnie do japońskiej
Za to japońskie mają często bardzo długie kwiatostany od 30 do 50 cm długości i jest też odmiana biała.
Jako ciekawostkę można dodać że chińska obwija się dookoła podpory przeciwnie do wskazówek zegara a japońska
zgodnie ze wskazówkami zegara.
Zresztą obie są śliczne i obie warto mieć, albo chociaż jedną z nich. Pozostałe glicynie są rzadko spotykane.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
dziękuję za wyczerpującą odpowiedźabeille pisze:Moniu najładniejsza jest zdecydowanie glicynia chińska. Ma ona pięć zalet w porównaniu do japońskiejvertigo pisze:Piękne ujęciaMarzy mi się glicynia, ale nie wiem na jaką odmianę się zdecydować (która ładniej i obficiej kwitnie)
1 kwitnie wcześniej niż pozostałe
2 często kwiaty pojawiają się zanim wyjdą liście co dodaje uroku kwiatom
3 wszystkie kwiaty otwierają się w tym samym czasie na całej kiści kwiatowej, przeciwnie do japońskiej na której
kwiaty otwierają się po kolei
4 ma silny bardzo przyjemny zapach, mocniejszy od japońskich
5 może zakwitnąć ponownie jesienią przeciwnie do japońskiej
Za to japońskie mają często bardzo długie kwiatostany od 30 do 50 cm długości i jest też odmiana biała.
Jako ciekawostkę można dodać że chińska obwija się dookoła podpory przeciwnie do wskazówek zegara a japońska
zgodnie ze wskazówkami zegara.
Zresztą obie są śliczne i obie warto mieć, albo chociaż jedną z nich. Pozostałe glicynie są rzadko spotykane.

a jaką konkretnie odmianę byś poleciła z tych chińskich? (one chyba jakies nazwy mają
