Mój skrawek ziemi...Gabriela - cz. 2

kogra · Post » 26 sty 2009, o 21:59

A ja dzisiaj zajrzałam do moich mikroskopijnych bulwek niecierpków od Izy.
I moje zdumienie nie miało granic - mają zielone końcówki.
Wsadziłam zatem do wody, żeby napęczniały a jutro robię pierwsze sadzenie.

justynaz · Post » 26 sty 2009, o 22:01

Pięknie tu u Ciebie. Oczu nacieszyć nie mogę tymi liliowcami! Normalnie cuda. I tak pięknie zebrane w całość. Nic tylko podziwiać.

Pozdrawiam

Gabriela · Post » 26 sty 2009, o 22:17

kogra pisze:A ja dzisiaj zajrzałam do moich mikroskopijnych bulwek niecierpków od Izy.
I moje zdumienie nie miało granic - mają zielone końcówki.
Wsadziłam zatem do wody, żeby napęczniały a jutro robię pierwsze sadzenie.

Grażynko, z tych niecierpków co ja kupiłam ?

justynaz pisze:Pięknie tu u Ciebie. Oczu nacieszyć nie mogę tymi liliowcami! Normalnie cuda. I tak pięknie zebrane w całość. Nic tylko podziwiać.

Pozdrawiam

Witam nowego gościa !
Justyno, miło że zajrzałaś do mnie.
W tym roku powinnam mieć więcej kwitnących liliowców, więc zapraszam do oglądania.
Wiem że to jeszcze trochę potrwa, ale wcześniej będą wiosenne kwiaty.

kogra · Post » 26 sty 2009, o 22:24

Iza w zeszłym roku podzieliła się ze mną nasionkami i jeśli były od Ciebie to tak.
Pięknie wzeszły ale w pewnym momencie złapały jakieś choróbsko i zaczęły marnieć, więc zrobiłam na nich krechę.
Jakież było moje zdziwienie kiedy jesienią wyrzucając resztki znalazłam malutkie bulwki w ziemi.
Zebrałam i teraz jutro będę sadzić a jak wzejdą to.......na balkonik.

alana · Post » 26 sty 2009, o 22:39

Gabriela pisze: Alu, niecierpka będę miała pierwszy raz i sama jestem ciekawa jak to będzie.
Muszę jeszcze kupić heliotrop, ale jeszcze nie widziałam u nas.
Rzodkiewki żółtej nie jadłam, za to białą tak.

Gabrysiu, to Ci serdecznie polecam żółta rzodkiewkę, wyśmienita jest, taka lekko mocniejsza, a jak smakuje. Własnie biała i ta żółta w ubiegłym sezonie najlepiej sobie chwaliłyśmy ;)
Heliotrop mam jeszcze z poprzedniego roku, juz nawet wysiałam kilka ziarenek.

liska · Post » 26 sty 2009, o 22:50

Gabisia masz moją ukochana kobee i kolorową gazanię
a jeśli chodzi o portulakę to wysiewałam 2 razy i nic nei wzeszło

k-c · Post » 26 sty 2009, o 22:58

Gabrysiu - widzę sezon nasionkowy rozpoczęty

a te nasionka to tanie są u Ciebie ... u nas żeby takie tanie dostać to trzeba się nachodzić :P

kryska · Post » 26 sty 2009, o 23:03

No i już zaczęło się kupowanie nasion, za chwile wysiewanie do skrzyneczek, itd. itp. ;:92

Sama radość. Gabrysiu a kolanko podleczone?

rosea · Post » 26 sty 2009, o 23:41

Wspaniałe zakupy nasionkowe. My, wszyscy maniacy ogrodowi, przebieramy nogami w blokach startowych. Tylko kiedy ta wiosna da sygnał do startu?

Gabriela · Post » 26 sty 2009, o 23:50

kogra pisze:Iza w zeszłym roku podzieliła się ze mną nasionkami i jeśli były od Ciebie to tak.
Pięknie wzeszły ale w pewnym momencie złapały jakieś choróbsko i zaczęły marnieć, więc zrobiłam na nich krechę.
Jakież było moje zdziwienie kiedy jesienią wyrzucając resztki znalazłam malutkie bulwki w ziemi.
Zebrałam i teraz jutro będę sadzić a jak wzejdą to.......na balkonik.

Grażynko, mi chodziło o to, czy to też masz niecierpki waleriana .
Ja nie dawałam Izie nasion.

alana pisze:
Gabriela pisze: Alu, niecierpka będę miała pierwszy raz i sama jestem ciekawa jak to będzie.
Muszę jeszcze kupić heliotrop, ale jeszcze nie widziałam u nas.
Rzodkiewki żółtej nie jadłam, za to białą tak.
Gabrysiu, to Ci serdecznie polecam żółta rzodkiewkę, wyśmienita jest, taka lekko mocniejsza, a jak smakuje. Własnie biała i ta żółta w ubiegłym sezonie najlepiej sobie chwaliłyśmy ;)
Heliotrop mam jeszcze z poprzedniego roku, już nawet wysiałam kilka ziarenek.

Alu, jeśli znajdę, bo na razie nie widziałam, to spróbuję.
Heliotropu też muszę szukać.

liska pisze:Gabisia masz moją ukochana kobee i kolorową gazanię
a jeśli chodzi o portulakę to wysiewałam 2 razy i nic nei wzeszło

Izuś, miałam kobeę w zeszłym roku, i spodobała mi się...
Zresztą i gazanie, a portulaka najlepiej rozsiewa się sama.
Kupiłam nasionka, bo mogą być w nich i pełne - chociaż wątpię.

k-c pisze:Gabrysiu - widzę sezon nasionkowy rozpoczęty a te nasionka to tanie są u Ciebie ... u nas żeby takie tanie dostać to trzeba się nachodzić :P

Karolku, ano... sezon rozpoczęty.
Rzeczywiście mam dość tanie nasionka, ale nie wszystkie.
Jest taki jeden sklep, a właściwie dosyć duże centrum ogrodnicze, i tam jest dość tanio.
Jest kilkanaście kilometrów ode mnie, ale warto tam pojechać.
Zawsze coś ciekawego można spotkać.

Gabriela · Post » 26 sty 2009, o 23:55

kryska pisze:No i już zaczęło się kupowanie nasion, za chwile wysiewanie do skrzyneczek, itd. itp. Sama radość. Gabrysiu a kolanko podleczone?

Krysiu, też na to czekam.
Byłam dzisiaj na działce i w folii było 14 stopni.
Już mnie kręci aby coś tam posiać.
Mam rzodkiewkę, którą można już wysiewać, i chyba tak zrobię.
Kolana trochę podleczyłam, ale jeszcze mam przepisane zabiegi.
A do ortopedy muszę czekać w kolejce - jestem zapisana na czerwiec.

rosea pisze:Wspaniałe zakupy nasionkowe. My, wszyscy maniacy ogrodowi, przebieramy nogami w blokach startowych. Tylko kiedy ta wiosna da sygnał do startu?

Hi...hi... masz rację...
My maniacy tacy jesteśmy...Oby wiosna przyszła jak najszybciej.

Karolcia · Post » 27 sty 2009, o 00:20

Dziękuję Gabi

Nacieszyłam oczęta i jestem pod wrażeniem...
Porwałaś się na niecierpka

Ja nie jestem taka odważna

Trzymam kciuki,niech wzejdzie i pięknie rośnie.

Gabriela · Post » 27 sty 2009, o 00:23

Karolcia pisze:Dziękuję Gabi
Nacieszyłam oczęta i jestem pod wrażeniem...
Porwałaś się na niecierpka
Ja nie jestem taka odważna
Trzymam kciuki,niech wzejdzie i pięknie rośnie.

No...porwałam się...pierwszy raz...
To trzymaj, bo może się okazać to potrzebne...

Karolcia · Post » 27 sty 2009, o 00:34

Gabi,ty masz złote ręce,więc myślę że nie powinno być problemu

Gabriela · Post » 27 sty 2009, o 12:54

Madziu, gdyby były złote, byłabym bogata...

A dzisiaj mnie naszło na różowo...

Obrazek