Na ostatnim zdjęciu to jest maczek kalifornijski? kupiłam kiedyś mieszankę kolorów, ale widocznie wymieszały się z żółte z żółtymi, bo ani jednego nie było w innym kolorze
Moniu, mnie też się podoba dzwonek skupiony, więc spróbuję go posiać ponownie.
Danusiu, pewnie to jest maczek kalifornijski, ale pewności nie mam. Kupiłam mieszankę nasion, z kolekcji niebieskiej, która okazała się wielokolorowa i między innymi jest maczek.
Lilu. Zwiedziłam ostatnie Twoje relacje z działki. Róże piekne. Ale ta pogoda to nie jest dobra dla róż. Dziś we Wrocławiu tak leje, że aż przerażenie ogarnia co to dalej będzie. Oby nie powtórzył się 97 rok. . Pisałaś, że nie masz dzwonka skupionego - mam go bardzo dużo przed działką, bardzo chętnie się podzielę, podaj adres na PW, to jak będę na działce wykopię i wyszlę do Ciebie. MOże jeszcze ktoś go chce, gdyż mam kilkanaście dużych rozrośniętych kęp i muszę zmniejszać jego powierzchnię.
U mnie znowu burza z piorunami i znowu pada ,rzeczywiście pogoda nie dla róż ale i inne kwiaty wyglądają jak" zmokłe kury ".. dzisiaj dokupiłam nowe odmiany tawułek ,jedne mają pokrecone liscie a grugie ma byc miniaturka .. żeby poźniej nie okazało sie że rosną do metra , bo znowu będę przesadzac .. widze u ciebie niebieską rózę , a właściwie siną .. tez mam taką .. miała być niebieska więc ją kupiłam .. ale i ten kolor jest ładny ,, życzę wszystkim ładnej pogody bo deszczu mamy w tym roku nadmiar ..
U mnie już drugi dzień bez deszczu, ale chmury wiszą nisko jakby za chwilę miało padać.
Dobrze że, trochę więcej kolorów pojawiło się w ogrodzie co znacznie poprawia nastrój, przy takiej ponurej pogodzie.
Do południa padalo później zaczęło sie przejaśniać a teraz już świeci słoneczko , może niedziela będzie wreszcie słoneczna .. Piękne róze u mnie tez zaczynają kwinąć ale lilie jeszcze piękniejsze , w tym roku mają u mnie za mokro i tak pięknie jak w tamym roku nie będą kwitły ..chyba że będzie słonecznie to późniejsze mogą jeszcze pokazać swoje piękno ... inne lilie jeszcze w pąkach i róże wreszcie zaczynają kwinąć . Zyczę słonecznej niedzieli i miłego odpoczynku może wreszcie na łonie natury a nie w domu ...
Marysiu,Małgosiu, lilie i róże to moje ulubione kwiaty, tylko szkoda że deszczowa pogoda tak szybko je niszczy. Przekwitła już róża niebieska, miała dwa kwiaty i nie wiem czy powtarza kwitnienie bo mam ją od jesieni.
Marysiu, u mnie też część róży już przekwitła i jeszcze kilka jest w pąkach. Moniko, witaj po wakacjach. Ja na wakacje wyjeżdżam w niedzielę, ale tylko na tydzień.
Jeśli chodzi o lilię wodne to nie mam z nimi zbyt dużego doświadczenia, z tego co wiem to przy zakupie powinno się kierować tym, na jakiej głębokości będą rosły. Chociaż moja powinna rosnąć na głębokości 60 cm a rośnie na głębokości 30cm i pięknie się rozrasta i nawet gruby lód w zimie jej nie zaszkodził.
Witam wszystkich mnie odwiedzających po wakacjach. Nie było mnie zaledwie tydzień, a już nie mogłam poznać mojego ogrodu, aż się wierzyć nie chce że tak szybko wszystko urosło, łącznie z zielskiem. Teraz mam wiele pracy w ogrodzie i nie wiem kiedy z tym wszystkim się uporam.