Kati, dziękuje za odwiedziny

Ja szczerze mówiąc koziego mleka nigdy nie piłam

U mnie koza jest ze względu na to,, że niedaleki sąsiad chciał ją wzięść po nóż

, a nam tej koziuli było tak szkoda, że rodzice zdecydowali się odkupić.
Malutkie koźlątka muszą być urocze :P
Pozdrawiam
