Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
ala500
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 4 sie 2008, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wypróbujcie zaprawę do nasion "Marshal" u mnie okazało się to skutecznym środkiem do pozbycia się mrówek. Wysypałam w miejscach gdzie "urzędowały" i po mrówkach nie zostało nawet śladu, a co najważniejsze nie szkodzi to ani roślinom które już rosną ani ziemi [jak sypanie soli].
Awatar użytkownika
cynia
200p
200p
Posty: 326
Od: 26 lis 2008, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kieleckie/łódzkie

Mrówki w ogrodzie

Post »

Ja pozbyłam sie mrówek posypując mrowiska proszkiem do pieczenia, skuteczność 100%, a przy tym tanio i ekologicznie
kasia151519
50p
50p
Posty: 56
Od: 2 cze 2008, o 23:09
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

ja również tak zrobiłam ale nie wszędzie wystraszyły się proszku...
KamilaWr
100p
100p
Posty: 185
Od: 21 sie 2007, o 01:16
Lokalizacja: mazowieckie

Mrówki w kompostowniku

Post »

Witam, niedawno (tydzień temu ) założyłam kompostownik. Niestety zauważyłam, że kręcą się przy nim mrówki i obawiam się ze tworzą sobie w nim gniazdo. Kompostownik jest w 2/3 zapelniony chwastami, które wyplewiłam przed posianiem trawnika. Czy te mrówki bedą jakąś przeszkodą czy raczej nie? Jeśli tak to co powinnam zrobic?
Z góry dziękuję za pomoc,
pozdrawiam.
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Mrówki preferują suche stanowiska, gdy kompost zrobi się wilgotny przestanie dlań być atrakcyjną siedzibą.
blabud
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 7 sie 2008, o 12:34
Lokalizacja: Opalenica

Post »

wszyscy tylko sypiecie i sypiecie różnymi proszkami a nikt nie wspominał o aksamitkach!!!!
aksamitki mają właściwości odstraszające mrówki i ja swego czasu miałem mrowisk na ogrodzie, porozsadzałem ładnie aksamitki i mrówki znikły. od tamtej pory ich nie widziałem na ogrodzie.
polecam aksamitki chociaż trochę śmierdzą ale właśnie to je odstrasza a przy okazji kolorowo jest:):):)
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8101
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Blabud, te Twoje mrówki mają jakiś delikatny zmysł powonienia czy cóś! U mnie zrobiły sobie mrowisko w kępie złocienia (rumianu) i nic a nic im nie przeszkadzały rosnące obok aksamitki. Dopiero proszek je przegonił.
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

U mnie mrówki od zawsze na piwoniach były i nigdy żaden kwiat nie usechł :idea: :shock: wręcz przeciwnie piwonie rosną u mnie rewelacyjnie :D
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

No to jesteś szczęściarzem.W profilu piszesz Ponidzie a tak bliżej?
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

Mekarzowice gmina Czarnocin pińczowski :idea: :P Dawniej w Kazimierzy Wielkiej mieszkałem ale na wieś się przeniosłem w doskonale miejsce ze storczykami w lesie i na łące , można powiedzieć ze wszędzie mam blisko, w wolnych chwilach zajmuję się florystyką, zwiedzam sobie rezerwaty i ciekawe miejsca na Ponidziu a czasami nawet znajduję bardzo rzadkie roślinki :idea: :wink: a co do piwonii to możliwe ze jest to kwestia gleby -u mnie jest zwiezła lessowo-gliniasta piwonie rosną ogromniaste :idea: :wink:
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

Zapytałam o Ponidzie,bo ta nazwa jest mi bardzo bliska.Co prawda trochę dalej od Kazimierzy Wlk z nurtem Nidy a bliżej tam gdzie Nida wpada do Wisły-to moje dzieciństwo i wczesna młodość i zapamiętane "cofki Nidy" jak szła duża woda na Wiśle.Teraz z wnuczkami nieraz tam jeżdżę aby przewiozły się promem to dla nich taka egzotyka.
A piwonii to Ci pozytywnie zazdroszczę.Ostatnimi laty nie mogę się nacieszyć ich kwiatem.Dużo jest pąków a nich mrówek i nie rozwijają się tylko zasychają.Taka już uroda mojego ogrodu na ziemi pozaklasowej,chociaż nawiozłam moc ziemi ogrodniczej ale to chyba wszystko mało.W Twoich stronach ziemia urodzajna to i efekt nasadzeń inny.
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Tia, chłop żywemu nie przepuści.. :wink:
Mrówki nie czynią szkody kwiatom - żywią się bowiem słodką wydzieliną znajdującą się na okrywach pąków kwiatowych .
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8101
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Haniu, to że pąki na piwoniach czernieją i zasychają powoduje prawdopodobnie szara pleśn a nie mrówki.
W tym roku musisz je co najmniej trzykrotnie co dwa tyg. opryskać środkami grzybobójczymi.
Pierwszy raz, gdy zaczynają sie rozkładać liście na łodydze i ostatni raz przed wybarwianiem się pąków kwiatowych.
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Mój ogród jest cały zamrówczony. Nic na nie nie działa. Przenoszą się z jednego miejsca w ogrodzie w drugie i nijak nie można się ich pozbyć. Nie ma kawałka ziemi, zeby mrówka na nim nie maszerowała. Dałam więc sobie spokoj i żyję z nimi w zgodzie.
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
babeczka03
100p
100p
Posty: 197
Od: 3 mar 2008, o 16:41
Lokalizacja: Pomorskie

Mrówy na działce...

Post »

Mam wszędzie mrówy...pod każdą donicą, kamieniem,nawet pod agrowłókniną. Co robić, co robić? Jak nie dopilnuje to robią mi kopce prawie, jak kret! Co je tak zachęca do tego aby się u mnie osiedlać? Czy też u was są w takich ilościach??? :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”