Iza pamietasz jak w zeszlym roku rozpaczalam po tym jak wypielilam rudbekie?:-) teraz mam jej sporo i baaaaardzo mnie to cieszy:-)
Rozkwitl u mnie nachylek, ale ile na nim muszek!!! wiadomo zolty.. w czarne kropki
Hortensji malo nie ubilam.. nie bylo mnie w domu przez dwa dni, podalam przed wyjazdem ale byl taki upal.. ze po powrocie zastalam oklapniete wszystkie kwiatostany.. podlalam natychmiast i rano juz wyglada lepiej, kwiaty stanely i rozchylily sie.
Daisy maz kupil hortensje z pakami, ale u mnie sporo nowych dolaczylo. Piekna jest:-)
Psinka to nasze kolejne oczko w glowie:-) pepe jest kochany.. jak na 2 miesiecznego szczeniaka jest pojetny i grzeczny:-) siusiu i kupka tylko na dworze:-) spi cale noce ( haha jak czytam to co napisalam to smiac mi sie chce bo jak o dziecku opowiadam i podniecam sie kazda kupka i spokojna noca).