Maska-Marysiu To pokazane jezioro to nie Dębowy. a położone o 70 km dalej j.Białe.Większe i bardzo ruchliwe w sezonie.Ale teraz spokojne i dobre na odpoczynek ze zaczajonymi, jaki właśnie miałam przez kilka dni.
Plonów w tym roku nawet sporo jest.Co oczywiście bardzo, bardzo nas cieszy.I mobilizuje do dalszych działań ogrodniczych.
Ja miałam 1 berberys,Kilka małych dostałam od Daysy
a te czerwonawe , bynajmniej teraz na jesieni . Ciekawa jestem jakie będą na wiosnę ?
Te mąż mi kupił.Jak stałam jak magnez na nie sobie patrzyłam w ogrodniczym
Każdy jest inny, każdy mnie bardzo cieszy. Ale te prezentowane najbardziej .
JAKUCH-Jadziu Brzozowe dekoracje są piękne.Ale na powietrzu bardzo nie trwałe.
Miałam kiedyś płotek brzozowy przy funkiach.Zrobiony przez mojego eMa
.Ale po 3 latach zaczął wypadać, rozsypywać się i potem zamieniam go obrzeżem z kamieni.
Nie mam pojęcia jaki to ten niziutki berberys.Oba były bez nazwy .
Aniu 77 Jak pisałam wyżej.Ja miałam do tej pory 1 berberys .Dostałam kilka małych od Daysy.
Za co jestem jej bardzo wdzięczna.I teraz od męża, taki prezencik,Mały ale jak cieszy.
Trudno te kolce trzeba będzie jakoś zaakceptować.
Przetwory robię w tak zwanym miedzy czasie. A te chyba już ostanie.

Chryzantemki kwitną

NN

Ta była 3 lata bidna pod drewutnią. Może z 2 pędami. Przesadziłam ja w nowe miejsce na wiosnę i taka piękna urosła.
A tylko trawa ją obkładała, bo w tej rabacie już kory mi zabrakło.A wiecie co,Tam gdzie obkładam, czy też wykładam skoszona trawę, tam rośliny ładniej rosną.I na drugi rok, tak więcej będę robić i w innych rabatach. .

Ale czy to taka sama jak moja Margo ?? Która zaczyna też kwitnąć .

Yellow tea
A ta jest zabrana w listopadzie z grobu moich rodziców ,Już mrozkowato było .Posadziłam w ziemi i przeczyła.Jeszcze jedna taka jest.ale pączkach.
W tym roku muszę zakupić czarowną na groby i potem zabrać do ogrodu.może też przeżyje. ?
