Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Ostatnia chryzantema niczym jeleniorożna dalia cudności
.Te słoneczne gerberowe również śliczne
Pięknie wyglądają skrzynie ukwiecone chryzantemami. Lodziu czy te od Zibiego zimują w gruncie ,albo trzymasz je gdzieś w chłodnym pomieszczeniu
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Wczoraj nie udało się, dzisiaj próbuję.
To sobie ustroiłaś skrzynie
no i co? RODos potrzebny, gdyby nie on nie miała byś takich pięknych chryzantem a ja bym nie miła skąd sępić astrów
Lodziu...I jak już wyrobiona przed zimą, wszystko przesadzone i dosadzone?
U mnie czekają przecenione cebule i myślę że dam radę przed zimą.
Pozdrawiam
-- Śr 20 lis 2019 19:56 --
Poszło
To sobie ustroiłaś skrzynie
Lodziu...I jak już wyrobiona przed zimą, wszystko przesadzone i dosadzone?
U mnie czekają przecenione cebule i myślę że dam radę przed zimą.
Pozdrawiam
-- Śr 20 lis 2019 19:56 --
Poszło
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Piękne widoki w Legnicy aż serce się raduje. To zdecydowanie moje klimaty. Chryzantemy imponujące i do tego wychodowane przez sama siebie 
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
duju-Justynko, to chryzantemy ze szklarni emerytowanego ogrodnika.Za otrzymanie sadzonek żółtej, dałam kilka karp dalii.Zółtą posadziłam wiosną na działce bez żadnego okrycia.
Poniżej fot. co mi zakwitło .Różowo liliowa, to odmiana Etrusko - typowa na kwiat cięty i do uprawy
pod osłonami.


W wazonie pąki bardziej się rozwinęły.Te dorodne kwiaty- otrzymane...a te bidy - z mojej działki.
Mam nadzieje,że może się zaaklimatyzują i dorównają, tym spod osłon.Ale,to marzenie laika.
JAKUCH - Jadziu,chryzantemy wykopane z działki ,nadal ukwiecają skrzynie przy domu.Mam zamiar w tym roku pozostawić je w tych skrzyniach, okrywając z nadejściem mrozu.
Na działce kilka mi przezimowało, ale nie były okazałe.Najlepiej zdała egzamin przechowana w doniczce na parapecie w piwnicy,a na wiosnę włożona w tej samej doniczce do skrzyni.Oczywiście,była doglądana,zasilana, opryskiwana p.ch.grzybowym - i odwdzięczyła się pięknymi,dorodnymi kwiatami i zdrowymi liśćmi.
Nie podjęłam ostatecznej decyzji,ale 3 szt. przeniosę do piwnicy w doniczkach.Zobaczymy ,który
sposób będzie najlepszy.Mowa,oczywiście o chryzant. od Zybiego..
leszczyna- Krysiu, " do kilku razy sztuka" - i udało się
Potwierdzam, ROD-os bardzo przydatny, niestety w tym roku zapuszczony.Walczyłam z suszą,po
każdorazowym podlewaniu konewką, na pielęgnację nie miałam siły.
Obiecuję sobie, że wiosną nadrobię zaległości.Działka jest jeszcze nieprzygotowana do zimy.
A astrami,czy chryzantemami - chętnie i z przyjemnością się z Tobą podzielę.
Przemek23 -Przemku, żeby zobaczyć widoki, o których piszesz,trzeba wyjechać poza Legnicę ok.40 km. Małe sprostowanie dot. chryzantem, od kilku lat sadzę ukorzenione sadzonki chryzantem
otrzymane od naszego Zybiego.Nieraz kilka sadzonek sama ukorzeniam, a hodowlą nie zajmuję się,
korzystam z dostępnych odmian.
Poniżej fot. co mi zakwitło .Różowo liliowa, to odmiana Etrusko - typowa na kwiat cięty i do uprawy
pod osłonami.


W wazonie pąki bardziej się rozwinęły.Te dorodne kwiaty- otrzymane...a te bidy - z mojej działki.
Mam nadzieje,że może się zaaklimatyzują i dorównają, tym spod osłon.Ale,to marzenie laika.
JAKUCH - Jadziu,chryzantemy wykopane z działki ,nadal ukwiecają skrzynie przy domu.Mam zamiar w tym roku pozostawić je w tych skrzyniach, okrywając z nadejściem mrozu.
Na działce kilka mi przezimowało, ale nie były okazałe.Najlepiej zdała egzamin przechowana w doniczce na parapecie w piwnicy,a na wiosnę włożona w tej samej doniczce do skrzyni.Oczywiście,była doglądana,zasilana, opryskiwana p.ch.grzybowym - i odwdzięczyła się pięknymi,dorodnymi kwiatami i zdrowymi liśćmi.
Nie podjęłam ostatecznej decyzji,ale 3 szt. przeniosę do piwnicy w doniczkach.Zobaczymy ,który
sposób będzie najlepszy.Mowa,oczywiście o chryzant. od Zybiego..
leszczyna- Krysiu, " do kilku razy sztuka" - i udało się
Potwierdzam, ROD-os bardzo przydatny, niestety w tym roku zapuszczony.Walczyłam z suszą,po
każdorazowym podlewaniu konewką, na pielęgnację nie miałam siły.
Obiecuję sobie, że wiosną nadrobię zaległości.Działka jest jeszcze nieprzygotowana do zimy.
A astrami,czy chryzantemami - chętnie i z przyjemnością się z Tobą podzielę.
Przemek23 -Przemku, żeby zobaczyć widoki, o których piszesz,trzeba wyjechać poza Legnicę ok.40 km. Małe sprostowanie dot. chryzantem, od kilku lat sadzę ukorzenione sadzonki chryzantem
otrzymane od naszego Zybiego.Nieraz kilka sadzonek sama ukorzeniam, a hodowlą nie zajmuję się,
korzystam z dostępnych odmian.
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
kocham takie zdjęcia:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/983c75fd0caf4ae7
https://www.fotosik.pl/zdjecie/027f33ba97e777a3
https://www.fotosik.pl/zdjecie/20d8d582215e17c8
Maks:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/875ee1dcedb4d7b0
Piękna z Ciebie kobieta:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/826ea0d6a6ca0d1a
Dyńkowe buzie:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/a9b3bf82e46646e8
Pięknych róż i hortensji masz mnóstwo
Dalie cudne, ja ich jednak nie będę miała
Nie mam gdzie przechować
Spóznione gratulacje zwycięstwa
Z mniej przyjemnych rzeczy - moją mamę także okradziono,
Nie z roślin co prawda. Głównie elektronarzędzia z domku zabrali i nawet złodziej bezczelnie wys..ał się w domku, niepojęte 

https://www.fotosik.pl/zdjecie/983c75fd0caf4ae7
https://www.fotosik.pl/zdjecie/027f33ba97e777a3
https://www.fotosik.pl/zdjecie/20d8d582215e17c8
Maks:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/875ee1dcedb4d7b0
Piękna z Ciebie kobieta:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/826ea0d6a6ca0d1a
Dyńkowe buzie:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/a9b3bf82e46646e8
Pięknych róż i hortensji masz mnóstwo
Dalie cudne, ja ich jednak nie będę miała
Nie mam gdzie przechować Z mniej przyjemnych rzeczy - moją mamę także okradziono,
Nie z roślin co prawda. Głównie elektronarzędzia z domku zabrali i nawet złodziej bezczelnie wys..ał się w domku, niepojęte 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu te z działki to wcale nie bidy mają cudne kwiaty
.Etrusko prześliczna tylko potrzebuje wiele troski i odpowiednich warunków .Cóż gdyby jednak udała sie chociaż w połowie taka cudna hodując ją w donicy to i tak się opłaca .Ciekawe jak przezimują Twoje doniczkowe chryzantemy w skrzyni. Dobrze ,że nie mam takich wymagających chryzantem tylko najzwyklejsze
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu otworzyłam komputer i na pewno bez próby pójdzie wszystko.
Bliżej wiosny będę pukała o astry, te drobniusieńkie to mistrzostwo świata....ja je widziałam na żywo w mojej szkółce ale jeszcze nie do sprzedaży. Mieli na rozmnożenie w ogromnej donicy i były zjawiskowe.
W tym roku RODosu mi nie brakowało ale podejżewam, że jak zostanę na stałe w domku to będę tęsknić, szczególnie powierzchni braknie bo koło domu już zagospodarowałam a jeszcze listę chciejstw bym uzupełniła.
Ja już się wyrobiłam, wszystko posadzone będę teraz wyczekiwała wiosny jak wiele z nas
pozdrawiam
Bliżej wiosny będę pukała o astry, te drobniusieńkie to mistrzostwo świata....ja je widziałam na żywo w mojej szkółce ale jeszcze nie do sprzedaży. Mieli na rozmnożenie w ogromnej donicy i były zjawiskowe.
W tym roku RODosu mi nie brakowało ale podejżewam, że jak zostanę na stałe w domku to będę tęsknić, szczególnie powierzchni braknie bo koło domu już zagospodarowałam a jeszcze listę chciejstw bym uzupełniła.
Ja już się wyrobiłam, wszystko posadzone będę teraz wyczekiwała wiosny jak wiele z nas
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu, podziwiam i ilość i kolory , odmiany licznych chryzantemek.
Wszystkie jak dla mnie są piękne.
Wszystkie jak dla mnie są piękne.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Katiusha-Kasiu, tak pięknej laudacji z Twojej strony nie spodziewałam się
Otrzymać taki komentarz - to wielka przyjemność
JAKUCH- Jadziu, z tymi wymagającymi chryzantemami, to moja druga przygoda, mam nadzieję,że zakończy się również sukcesem.Jedną szklarniową odmianę uprawiam w ogrodzie od 20 lat.Najpiękniej kwitła , gdy miałam namiot foliowy.W gruncie, bez osłon daje sobie radę.Jeżeli nie zdąży zakwitnąć przed nastaniem mrozów, zrywam w fazie pąków, które rozwiną się w wazonie.
leszczyna- Krysiu, podziwiam, że zdążyłaś mimo trudnego ostatnio dla Ciebie okresu zakończyć prace w ogrodzie.Wiem, że zrobiłaś spore nasadzenia - wiosna ,może być ciekawa i kolorowa.
U nas przy domu - prace w ogrodzie zakończone, ale ROD - w tym roku potraktowałam po macoszemu.
anabuko1- Aniu, Ty zawsze masz na mnie dobry wpływ.Właśnie zmobilizowałaś mnie, do odświeżenia wątku.
Aniu, chryzantemy, to również moje "ulubienice" - uwielbiam ich zapach.Cieszę się, że wszystkie Ci się podobają.
Pozdrawiam w nastroju przedświątecznym z " Jarmarku Bożonarodzeniowego" we Wrocławiu.

Otrzymać taki komentarz - to wielka przyjemność
JAKUCH- Jadziu, z tymi wymagającymi chryzantemami, to moja druga przygoda, mam nadzieję,że zakończy się również sukcesem.Jedną szklarniową odmianę uprawiam w ogrodzie od 20 lat.Najpiękniej kwitła , gdy miałam namiot foliowy.W gruncie, bez osłon daje sobie radę.Jeżeli nie zdąży zakwitnąć przed nastaniem mrozów, zrywam w fazie pąków, które rozwiną się w wazonie.
leszczyna- Krysiu, podziwiam, że zdążyłaś mimo trudnego ostatnio dla Ciebie okresu zakończyć prace w ogrodzie.Wiem, że zrobiłaś spore nasadzenia - wiosna ,może być ciekawa i kolorowa.
U nas przy domu - prace w ogrodzie zakończone, ale ROD - w tym roku potraktowałam po macoszemu.
anabuko1- Aniu, Ty zawsze masz na mnie dobry wpływ.Właśnie zmobilizowałaś mnie, do odświeżenia wątku.
Aniu, chryzantemy, to również moje "ulubienice" - uwielbiam ich zapach.Cieszę się, że wszystkie Ci się podobają.
Pozdrawiam w nastroju przedświątecznym z " Jarmarku Bożonarodzeniowego" we Wrocławiu.

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu, pieknie wygladasz,poznalam,ze jestes we Wroclawiu
ja w tym roku jeszcze niebylam. Ale pieknie tam. No i piesek zobaczyl sobie

-- 14 gru 2019, o 14:57 --
Lodziu, pieknie wygladasz,poznalam,ze jestes we Wroclawiu
ja w tym roku jeszcze niebylam. Ale pieknie tam. No i piesek zobaczyl sobie

-- 14 gru 2019, o 14:57 --
Lodziu, pieknie wygladasz,poznalam,ze jestes we Wroclawiu
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Przed domem masz po prostu cudnie
Piesek i kotek ustawimy się do zdjęcia jak rasowe modele
Piękne zwierzaki. Specjalnie wybierała ich jednakową maść?
są cudne . Ja kocham zwierzaki, nie przejdą koło pieska żaby to nie poglaskac
Moje to już robią że mną Ci chcą. Też kilka razy byłam już na Jarmarku, w tym roku jakoś się nie sklada:) U Ciebie Łodzi i jeszcze zielone elementy są:) Vinter Sun w lekkim rozwoju:) mój podobnie. Na początku już jesienią zaczynał kwitnąć, wskutek czego zimy nie przetrwały rozwinięte kwiatki. Teraz jest bardziej w pąkach i dobrze znosi zimę;) PA
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Przepięknie. Moje ujęcie wygrywa to z kotem
Jak rasowy model 
Pozdrawiam - Justyna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu ślicznie przystrojone wejście do domu z śliczniusimi mordkami
.Kocio wygląda jak posąg uwielbiam czarne koty z białymi krawatami mają taką błyszczącą w słońcu sierść.Latem przychodził w konkury do mojej Zuzi taki Romeo jak go nazwałam niestety zniknął
. Dawali sobie buzi zawsze musiałam sie uśmiać, bo fajnie to wyglądało i pozwalała mu zostać i nie goniła go jak innych kotów. Radosnych Świąt w gronie najbliższych 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu
Widzę nastrój świąteczny jest . Nawet zwierzaczkom się podoba .
Piękne dekoracje. I choinki.
Radosnych i zdrowych i rodzinnych Świat życzę.
Widzę nastrój świąteczny jest . Nawet zwierzaczkom się podoba .
Piękne dekoracje. I choinki.
Radosnych i zdrowych i rodzinnych Świat życzę.








