Witam serdecznie!
W nocy ładnie podlało mi ogród i napełniło beczki wodą, od rana świeci słońce i dobrze, bo dzisiaj mam gości ogrodowych.
Wczoraj przed burzą były chyba huśtawki ciśnieniowe, bo niemoc nie pozwoliła mi na jakiekolwiek działanie, a miałam takie plany. Po powrocie z miasta nie miałam chęci na nic

Usypiałam w takt najsympatyczniejsze muzyki czyli padającego deszczu.
Marysiu dzisiaj już sytuacja się zmieniła i deszcz ożywił rośliny

Dasz radę, ja rok temu musiałam trzy tygodnie odrobić. Jak podleje ogród to będzie się łatwo plewiło.
Z kurczaczkami się pogodziłam, ale muszę coś dokupić albo
dosiedzieć
Mirko ja też lubię moją parkę i często ja obserwuję i ciekawe jest życie w grupie z kurami

Śliwka to taka
https://www.starkl.pl/liwa-wi-niowa-164230/ i do tej pory raz miała pojedyncze owoce, które nie powaliły mnie smakiem
Nie drwij sobie ze mnie bo od razu przeszła mi chęć do pracy

Uwielbiam, czereśnie, śliwki, poziomi i truskawki....jak można nie lubić smaku i zapachu poziomek
Ewelinko można było nie zauważyć skoro miało być 10 razy tyle piskląt

Śliwka dostała szansę, bo ściąć będzie zawsze czas. Pewnie i tej nocy Ci podlało? Pozdrawiam
Julciu no trudno, sadzimy czasem rośliny i też nic z tego nie ma

to samo z kurczaczkami.
Dąbrówka idzie do Ciebie, ale wsadź je może do doniczek i pozwól się rozrosnąć bo nie wysłałam dużo mając na uwadze, że w czasie kwitnienia może się nie przyjąć, to będziemy próbować do skutku

Julciu wszyscy mamy mniej czasu, bo dni dłuższe i wiadomo jak je spędzamy, ale miło że jesteś
Zuziu zobaczymy co rok nam da, bo do plonów potrzebna jest cała gama warunków. Nie będę narzekać na klęskę urodzaju bo nie pamiętam kiedy ją ostatnio miałam

Na zawiązanie owoców potrzebny jest kwiatek, zapylacz i zapylający, sam kwiatek nie wystarczy

Dąbrówki mam chyba trzy, czwartą białą kupuję już kolejny raz, a parę innych odmian mimo sadzenia też nie mam

Zuziu jedni maja papużki czy kanarki ja mam trzy kurczaczki z pokoju

Pozdrawiam
Wandeczko podlało najpierw ciut, ale w nocy nam podlało solidnie! Śliwa to
https://www.starkl.pl/liwa-wi-niowa-164230/ Kurczątka to jeden australorp i dwa maransy
Aniu oj dzieje się dzieje, bo sama napędzam te działanie! zamiast usiąść na ławeczce i kawką i cieszyć się kilkoma kwiatkami to sadzę, przesadzam, potem plewię na okrągło. O żywym inwentarzu nie wspomnę
Mam takie pierwiosnki co teraz dopiero zaczynają kwitnąć a te co kupowałam w sklepach wczesną wiosną powtarzają kwitnienie. Wzajemnie serdecznie pozdrawiam
Alu jak wczoraj przeczytałam co piszesz, to natychmiast zaczęłam szukać po szkółkach roślin atkinidii ale szybko wróciłam na ziemię i dałam sobie spokój. Tym bardziej że jakieś dwie sieroty bez chłopa u mnie wegetują do dzisiaj

Pozdrawiam
Elżbietko Kłokoczka to magiczny krzew i cieszę się że go mam, to pamiątka z mojej pracy. Z moich nasion tez nic nie wyszło ale nie wiadomo...nie należy tracić nadziei
Pięknotka teraz po deszczu może nawet przyrośnie bo podlewana jedynie trwała.
To jest śliwa
https://www.starkl.pl/liwa-wi-niowa-164230/ a szansę dostała do tego sezonu w zależności jak smakują śliwki. Boję się jej, bo rośnie bardzo silnie a i te kolce utrudnią na pewno wycięcie w przyszłości.
Dziękuję

mam zabawę z
kurcackami
Beatko dziękuję! dąbrówka to Chocolate Chips i nie idzie za bardzo w trawę jest taka bardziej kompaktowa. Natomiast ta zwykła w wielu miejscach mi rośnie w trawie, ale ja je lubię!
Krwawnik może też im pokroję ale kiedyś kroiłam pokrzywę i żółtko gotowane to wyjadały żółtko, a pokrzywy zostawiły

Troszkę mam problem, bo chciałam nowe nioski a mam chyba jedną nioskę a 2 maransy to chyba kogutki. Pozdrawiam i ściskam
Agnieszko 
no widzisz jaka klapa z wylęgiem, tyle przygotowań, wydatków i 3 bidy! ale jestem bogatsza o doświadczenia

Słodkie są nie da się ukryć! Z mojej wiedzy opartej na internecie to niestety jedna nioska i 2 kogutki i to nie ma parki w ramach jednej rasy

Pytasz o dobry czas a kwoki siadają o tej porze to chyba dobry? rok temu tak miałam na 7 czerwca był 1 pisklak. Czy jajka były dobre czy nie to nie potrafię ocenić bo czynników może być wiele, a błędem było nie prześwietlenie jaj przeze mnie.
Śliwka dostała szansę
Dorotko gałęzi śliwce wycięłam kilka i spaliłam, bo kolce były koszmarne i kilka cm. Niestety w górę rośnie i tam są owoce.
Nie wierzę, że nie umiałabyś opiekować się małymi ptaszkami, bo każdy potrafi a instynkt podpowiada jak. Miało być piękne stado czarnych kurek
Krysiu zawsze mi to powtarzasz, ale wpadasz i to mnie bardzo cieszy

Krysiu jaka doskonałość? to są pierwsze kroki i właściwie klęska

Pozdrawiam serdecznie!
Parę zdjęć wczorajszym i dzisiejszych po deszczu!
nowy bodziszek himalajski pełny
Krzewuszka Black and White nie mogła się pogodzić z przeprowadzką, ale jak zakwitła to znaczy że już jest ok!
Uciekła mi wczoraj jedna kura do sąsiada, ale są takie chaszcze i pokrzywy że nie mam jej jak złapać.
Noc tak spędziła!
pola o świcie
pierwszy pączek liliowca!
Figowiec niestety oblegany przez ślimaki!
Bukszpan variegata ma ładne przyrosty!
Dziękuję za odwiedziny! Życzę miłego dnia!