Co dziś gotujecie na obiad ?

[acia1065]

Zupa porowa, ziemniaki pieczone i kotlet z kurczaka, zielona sałata ze śmietaną.

[acia1065]

Grochówka z grzankami (bo na zewnątrz tylko 5*C), naleśniki z dżemem.

[Black Rose]

Kotlety ryżowo-warzywne (ryż, cebula, groszek, seler naciowy, pieczarki, marchew, przyprawy).

[kasencja79]

Kaczka ( swoja ) w winie ( swoim ) z ryżem . Do tego sałatka z buraków z papryką ze słoika ( oczywiście wszystko swojej produkcji ) .Pycha.

[Black Rose]

Curry z kurczaka, pieczarek, ryżu i zielonych warzyw (seler naciowy, por, cebula, szczypior).

Na deser do wyboru - wiśniowy sernik w kruchym czekoladowym cieście lub kruche ciasto nadziewane budyniem czekoladowym, obydwa bezglutenowe.

[mzapert92]

A u mnie dziś iście majówko, karczek, boczuś, kiełbaska i warzywa niestety z elektrycznego grilla ;) Ale tak przy piątku facet sobie zażyczył po cieżkim tygodniu, że chce zjeść coś niezdrowego, napić się piwa i iść spać ;)

[Osmunda]

A gdyby tak wprowadzić tu wątek co ugotowalibyście z podanych składników ?
Często na działce tak jest , że jest to co jest i trzeba gotować pod dyktando składników.

Wczoraj miałam do dyspozycji :słoiczek szparagów , jakieś prehistoryczne 5 płatów lazanii , przecier pomidorowy, podeschniętą połówkę czerwonej papryki, masło i mleko.
Zrobiłam lazanię.Na dwie osoby jakoś wystarczyło
.

[Pizza]

Uważam, że to bardzo dobry pomysł Często kombinuję w podobny sposób, bo jestem leniem i nie lubię niepotrzebnie wychodzić do sklepu.

U mnie dzisiaj prosto - złociste, pieczone pałki z kuraka. Z cebulą, plasterkami marchewki, czubrycą i ciutką kurkumy dla ładnego koloru. Właśnie się robią.
Ziemniaki wzięły i "wyjszły", więc będą ze świeżymi bułeczkami.

[kasencja79]

Dzisiaj rosół.

[kasencja79]

Pomidorowa z makaronem.

[Black Rose]

Oszukane gołąbki z młodej kapusty.
Pychota!

[Pizza]

U mnie dziś kurczak pieczony w całości, smarowany miodem mniszkowym z przyprawami. Do tego bułki na parze i marchewka z groszkiem

[Black Rose]

Zupa pomidorowa z makaronem kukurydzianym.

[Igala]

Bób ale raw w sosie ziołowym. Fajny pomysł z ta patelnią tylko ciasta w niej nie upieczesz jak w prodiżu.

[Oblivia]

Ja jeszcze u siebie bobu nie widziałam, a szkoda, bo uwielbiam. Ten co widziałam ostatnio na targu..no nie wyglądał zachęcająco. Aczkolwiek wolę bób bardziej jako kolację (niby się nie powinno, no ale ja lubię na spokojnie sobie poskubać). Na obiad dziś miałam zupę kalafiorową:) w te upały nie mam nawet ochoty na gotowanie jakiś wymyślnych rzeczy, a zupy są takie w sam raz:)