Witajcie
Maska - Marysiu pozostały tylko wspomnienia po lecie , choć jak dla róż to rok stracony , upały , nawałnice co było piękne wszystko tak szybko zostało zniszczone .mam nadzieję ,ze przyszły będzie lepszy, a teraz wspominanie , choć jeszcze ciepło to jeszcze wsadzam piwonie ,myślę ,ze im nic nie będzie -pozdrawiam
jonatanka - tak Eguity ma pełne kwiaty , pierwsze jej kwitnienie ,to róża Harkensa bardzo je lubię zobaczymy co pokaże za rok
kania - posiadasz też piękne róże , lubię kolory blade , róże nie wysokie i pełne , o braku miejsca nie bedę się rozpisywać , gdyż warzywnik ograniczyłam do minimum , ale jakby coś to się jeszcze ta upragniona zmieści
danuta z - tak Danusiu nie robię kopczyków , te róże które sadzę jesienią , podsypuję wyżej , ale starsze muszą się obejść bez okrywania, a miejsce jest zaciszne
Lodziu - miło ,że tak odbierasz widoki róż , ja również zaczynam za nimi tęsknić
Institut Lumiere
Waterloo
