Bez chemii w kogrobuszu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Witam prawie wiosennieObrazek

Widzę,że u Ciebie już się dzieje i na parapecie i w ogrodzie i w foliaku.
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

kogra pisze:Geniu - no proszę, może bardziej zainteresuje się ogrodnictwem. :wink:
Wspólne prace ogrodowe i wsparcie ze strony M-ka to jest coś.
Pozdrowienia dla Mariana, wyślę jak tylko da oznaki życia.
Grażynko innego zainteresowania ogrodem nie dostrzegłam ze strony M ;:306 ;:306

Dziękuję za pozdrowienia.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Aniu 77 - to super.
U mnie też coraz więcej nosków się wyłania z ziemi.
To bardzo budujący widok. ;:170

Dorotko - niestety tylko jedna trzecia, reszta czeka na cięcie, bo wiatr tak hula, że wolę siedzieć w zaciszu domowym albo na balkoniku.
Niby ciepło, ale bez słonka od razu zimno się robi.
Czekam na lepsze dni, wszak to dopiero początek przedwiośnia.

Maryniu - ;:168 witaj wiosennie.
Miło, że wpadłaś w moje skromne progi.
Rozkręciłam się chwilowo, teraz wiatr mnie znowu trzyma w domu, nie chcę złapać jakiegoś choróbska o które teraz łatwo.

Mati - żylistka u mnie nie zobaczyłeś bo go nie mam.
Miałam kiedyś ale wypadł, bo był zbyt duży i rozlazły.
Pokazałam teraz wawrzynka, więc chyba coś Cię zmyliło. :D
Ale kwiaty ma ładne i pachnące, więc polecam jeśli masz dla niego miejsce.
Jeśli o niego chodzi to lubi cień pod drzewami i lekko kwaśną ziemię, ale forumki mają też go w innym odczynie gleby i też rośnie.

Stasiu - jakoś tak wypadło, chociaż to początek przedwiośnia dopiero.
Druga tura pomidorków już zaczyna kiełkować a papryczki muszę już rozsadzać niedługo.
Chciałabym już na dobre wyjść do ogródka, ale pogoda nie pozwala na dłuższe bytowanie.
Dziękuję ;:180 i wzajemnie. ;:196

Jadziu - ja niektóre też tnę nisko w tym roku, muszą się zabrać za siebie, bo pojedyncze badyle mnie nie zadowalają.
Balkonik udekorowany już dziobkami, ale do kwitnienia jeszcze daleko.

Jurku - witaj. :wit
Miło, że zajrzałeś na podgórze. :D
Dzieje się trochę to fakt, ale najważniejsze dopiero przed nami.
Życzę i tobie radości ogrodowych i jeszcze lepszego sezonu w ogródku. ;:168

Geniu - na razie, ale potem może się rozwinąć, jeśli dasz mu wolną rękę w pielęgnacji.
Powinien się zmobilizować :wink: , żeby potem móc cieszyć się owocami.

Na rozgrzewkę kilka dzisiejszych fotek.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko jednak do Ciebie szybciej zawitała kwitnąca wiosna ;:215 Jak cieszą też śnieżyce i Ranniki, a u mnie wieje na jamen ;:222
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Witaj w nowym wątku ;:196 Życzę udanego sezonu,między wierszami czytam,że zapał masz wyjątkowy :D Ja też już wymykam się do ogrodu,tak na godzinkę,żeby nie przeziębić się,dzisiaj przegoniła mnie pierwsza wiosenna burza.Jak grzmotnęło,to o mało sekatora z ręki nie wypuściłam ;:202 Również straciłam świerka,ale na jego miejscu już rośnie sosna kolumnowa i tuja.Tak sobie myślę,że może choróbsko,które załatwiło starego tkwi w ziemi :( Spryskałam obficie miedzianem przed wsadzeniem,no zobaczymy ;:131 Czy wawrzynek różowy wysiewa się u ciebie? Dostałam biały od koleżanki,rozdała mnóstwo siewek.No dobra,przyznaję,że coś zasugerowałam ;:306
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12776
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Dziękuję za życzenia i również życzę pełni sukcesów ogrodniczych.

Na razie wygląda to u Ciebie naprawdę pięknie. W tym roku wiosna polska zdecydowanie dogoniła wiosnę francuską.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Witaj Grażynko w nowym wątku... trochę się spóźniłam na otwarcie, ale jestem... :wit
Widzę że u Ciebie już całkiem wiosennie... u mnie nic... zaledwie noski krokusów i tulipanów zaczęły wychodzić z ziemi... a zawsze myślałam że to u mnie jest cieplej... Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko z racji tak wczesnej u Ciebie wiosny masz już się czym pochwalić. Te pierwsze delikatne kwitnienia są bardzo rozczulające i przyjemnie robi się im zdjęcia. A w Twoim ogrodzie widać bardzo dużo tych nieśmiałych jeszcze zwiastunów wiosennych. Pozdrawiam serdecznie wraz z nowym wątkiem i nowym zapałem! :D
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Witaj Grażynko, coś mi w duszy szeptało, że pewnie otworzysz wątek i dzięki temu załapałam się nie tak całkiem w ogonie :wink:
Ostatnie dni to prawdziwy balsam dla duszy po tych zimnych i ponurych dniach :heja U Ciebie już tyle roślin kwitnie ;:oj Prace z rozsadami i siewami też masz mocno zaawansowane ;:180 U mnie prace w ogrodzie zawieszone do momentu jakiegoś luzu, bo czasu jak zawsze brak.
Trzymam kciuki za to, żeby zima już sobie poszła na dobre, nie będę tęskniła ;:185
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko no i się nie pomyliłam :wink: .
Zawsze jesteś pierwsza z kwitnącymi oznakami wiosny. Nawet przylaszczki już kwitną no i jak zwykle wawrzynek już szaleje. Ładnie się rozrasta i z roku na rok coraz większy. :wink:
A co do pomidorów to faktycznie: gdzie to wszystko zmieścisz ;:306
Ja sieję 9 i 10 marca....już się boję. :;230
Fajna ta cebula egipska...zwłaszcza te małe cebulki zamiast kwiatka.
Ja jeszcze nie przycinałam róż bo ma być ochłodzenie ale o mały figiel nie cięłam bo mnie strasznie korciło.
:D
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Witaj Grażynko,wiosna widzę u Ciebie bogata,u mnie nie ma tak dobrze,pewnie mam zimniej ,ale ostatnie dwa dni były piękne ,więc trochę podrobiłam w ogrodzie,no i panowie podcięli mi drzewa i krzewy,bo bardzo już przerosły ,a ja na drabinach nic nie zrobię ,więc powoli ogród się sprząta,ale jeszcze bardzo dużo mam do zrobienia,pozdrawiam i pięknej niedzieli życzę ;:168 10 tego sieję pomidorki ,nietypowe miejsce już przygotowane ;:306
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Myślę, że wczoraj przy pięknej pogodzie ogród uporządkowany. Kolorowo bardzo robi się na Twoich rabatkach.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Ach, no przecież, że wawrzynek ;:306
Pokręciło mi się w głowie ;:219 No nic, teraz mnie żylistek nie będzie straszył po nocach ;:306
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Dziękuje Grażynko :) Szybko wiosna u Ciebie nadrobiła zaległości.
U mnie się ociąga ;:oj Nie jeszcze nie kwitnie ;:170
Wawrzynka poszukam w agrocentrum, może będą mieli :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Jadziu - ta noc była okropna, tak wiało, że nawet w kominie coś leciało.
A rankiem w ogrodzie znalazłam pełno gałązek, folii, papierów a nawet czyjś dywanik z balkonu do mnie przyleciał.
Dobrze że rankiem wszystko się uspokoiło, ale chyba będzie padało bo mocno się zachmurzyło.

Miruś - dziękuję i wzajemnie. ;:168
Burza ?....u mnie nie było, albo nie słyszałam, ale za to wiatrzysko straszne szalało.
Dobrze że u mnie nic się nie stało.
W miejsce starego świerka podsyp Astvitu, siarka jaką zawiera powinna pomóc zwalczyć chorobę, ale i wzmocni jakość gleby.
Wawrzynek niestety nie wysiewa się, mimo iż każdego roku ma kilka owocków.
Chyba nie do końca nasiona znajdują dobre warunki do rozwoju.

Loki - Mam nadzieję że dogoniła, chociaż widziałam już u Ciebie kwitnące prymulki.
Moje nawet nie zazieleniły liści a tylko jedna się zastanawia czy zakwitnąć.
Wieszczą jednak ochłodzenie i opady, może potem wiosna buchnie majem. :wink:

Gabiś - witaj. :wit
Z tym ciepłem bywa różnie, na razie ma być zimniej, ale dzisiaj termometr pokazał nawet 17 stopni w cieniu - szok.
Czekam na ciepły deszczyk, żeby zmył te wszystkie brudy i proch po zimie.
Zaraz byłoby przyjemniej a i roślinki szybciej przyjęłyby zielony odcień a nie jak do tej pory szary.

Wandziu - miło że zajrzałaś. :wit
Ciągnie mnie do wiosny i kwiatów to fakt, ale i do poprawy po zimie kondycji.
Zasiedziałam się trochę i obrosłam lenistwem, czas wziąć się w garść. ;:306

Elwiś - ;:196 jak miło Ciebie widzieć.
Zaglądałam do ogrodzia, ale gospodyni gdzieś przepadła na zimę. :wink:
Oj tak, są niczym balsam i bodziec do aktywnego życia.
Ja też za zimą nie tęsknię, ale jej prawo być, oby jak najkrócej.
Życzę więcej czasu dla siebie i bujnego ogrodzia.

Elżuś - jeden wawrzynek niestety padł, ale drugi dziarsko się trzyma.
Każdego dnia jest więcej tego kwitnącego drobiazgu.
Co do pomidorów to szaleństwo trwa. ;:306
Nie wiem gdzie to wysadzę, ale pewno wszyscy znajomi będą obdarowani sadzonkami, bo z pewnością wszystko się nie zmieści.
Cebulkę uwielbiam, kiedyś ją marynowałam do obiadu, smakowała super.
Może teraz uda mi się ją rozmnożyć i powrócić do tego smakołyku.
Przycięłam już 1/3 róż, reszta musi poczekać.

Martuś - widziałam, super to wymyśliłaś. ;:215
Musi się udać, zdolna z Ciebie ogrodniczka. ;:333
Ja dopiero będę przycinać drzewka, ale mam jak mówią 3 na krzyż, czyli nic wielkiego.
Ogród też wysprzątany tylko w części, nie będę się urabiać po pachy, ale w miarę możliwości.

Dorotko - masz rację, coraz bardziej kolorowo się robi, chociaż to maleństwa.
Ogródek porządkuje w miarę sił i pogody czyli nie wszystko na raz. :wink:

Mati - czy mam rozumieć że rezygnujesz z żylistka ?
Nie chciałam Ci go wybrzydzać, ale u mnie się nie sprawdził, chociaż kwiaty ma ładne.

Sebastian - spoko, pewno zaraz się zacznie.
Na pewno wawrzynka gdzieś znajdziesz, ostatnio jest modny.

Wietrzysko hulało strasznie, ale na szczęście bez szkody dla kogrobuszu.
Pozbierałam tylko śmieci i uciekłam na balkonik.
Kawka wypita, ciasteczko zjedzone, odpoczęłam i jeśli jutro będzie ładnie to idę dalej działać do ogrodu.
Druga seria sianych pomidorków już wykiełkowała, a za kilka dni będzie przesadzanie papryczek.
Aż się boję czy będzie je gdzie postawić, do szklarni powędrują dopiero po przymrozkach a z nimi nigdy nic nie wiadomo.
Świeżych zdjęć nie mam , ale już niedługo. :D
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”