Moje sukulenty duże i małe :) - kasia_rom

[kasia_rom]

Teraz już wiem że nie lubi słońca , potem dostał miejscówkę w cieniu i dobrze się miewa

[kasia_rom]

Pozostałe kaktusiki wygrzewające się na parapetach

[onectica]

No tak, gruson za patelnią nie do końca przepada, ale jak co, to natychmiast w kolumnę idzie.

Wszystko fajne, tylko niektórym jakby słońca mało

[kasia_rom]

Moje kaktusy pierwszy raz zostały wystawione na powietrze i chyba po jednym sezonie zbytniej poprawy nie będzie
Chociaż tu gdzie teraz stoją mają słońca pod dostatkiem
A gruson chyba kolumnowy już pozostanie , niestety w mieszkaniu na paprapecie tak właśnie wyrósł , a że słonka nie lubi to pewnie już się nie zmieni

[onectica]

Spox, trochę czasu i rośliny pokażą na co je stać
Mój gruson niby w ogrodzie lato spędza od kiedy go mam, a i tak się zrobił wyższy, niż szerszy.
Jaka teściowa taki fotel - by się chciało rzec, tylko ona z kolei szersza niż wyższa

[cokolwiek]

Jeszcze słonko będzie Ja się o te nocne chłody martwię czy im to nie zaszkodzi .Czy z powietrza od razu trzeba na zimowanie? Czy jeszcze w domu na parapecie zostawić? A jakby doniczki folią bąbelkową owinąć i na widnym stryszku trzymać? Czytałam że po zimowaniu mogą być straty. Zal by było

[cokolwiek]

Basiu cokolwiek witaj . .
Czekam niecierpliwie żeby zobaczyć Twoje rośliny
Witaj Kasiu! zapraszam do siebie jest już co oglądać

[PiotrAPD]

Mammillaria marsiana




I ostatni nabytek, zauroczyły mnie te czerwone owoce , nie znam dokładnie nazwy, typuję Mammillaria compacticaulis

Wdarła się mała literówka. Zabrakło "k" Mammillaria marksiana
To na pewno nie jest Mammillaria compacticaulis . Możliwe, że jest to Mammillaria mammillaris białe kwiatki powinny to potwierdzić
A tak poza tym to bardzo fajne masz te duże kaktusy I sama zobaczyłaś jak słońce pozytywnie wpływa na roślinki

[kasia_rom]

Lucy , a mój gruson jak teściowa - wyższa niż szersza , i z zachowania podobny - problematyczny i strzela fochy

Basiu, moje kaktusy wniosłam do domu, bo nie dość że w nocy było 2 stopnie, to jeszcze trochę zmokły, jak tak mocno wiało i padało Teraz się suszą , zanim wniosę na poddasze .
Dziękuję za zaproszenie , oczywiście zajrzę

Piotrze, dziękuję za zwrócenie uwagi na błąd , tylko już nie mogę edytować
I dziękuję za rozpoznanie M. mammillaris, to będzie rzeczywiście ona . Ale niestety , musiałam ją zutylizować , już przy kupnie wydawało mi się że coś nia niej łazi, a po paru dniach zauważyłam sporo przędziorków
Kaktusy 6 miesięcy spędziły na dworze, bardzo się zmieniły, szczególnie te duże nabrały innych kształtów , poszły w szerokość

[kasia_rom]

Chciałam pokazać mojego największego sukulenta , rośnie powoli ale po kilkunatu latach widać jednak różnicę

Moja ulubienica - Nolina









A tak wyglądała w 2003 roku

[Akwelan_2009]

Moja ulubienica - Nolina

- wspaniale rozrośnięta roślina. Z ciekawości zapytam, ile latek może sobie liczyć taka "olbrzymka" ? Moją, około 20-to letnią jeszcze nie przycinałem, rośnie w "górę", jej pęd mierzy około 1 m wysokości od podłoża. Twoja ma wspaniale uformowany kaudex . Widać była już kilka razy przycinana.

[nolina]

Super
Moją Nolinę też przycięłam i teraz ma cztery pióropusze ....taka jak twoja to marzenie

[kasia_rom]

Mieczysławie dziękuję w imieniu noliny

U mnie jest kilkanaście lat ,chyba od 2002 r, jak ją kupiliśmy wyglądała tak jak na ostatnim zdjęciu .
Po tempie wzrostu myślę ,że musiała już wówczas mieć kilkadziesiąt lat
Obecnie w obwodzie ma ponad 70 cm, rośnie w misce o średnicy 50 cm .

Czy Twoja roślina ma być jednopędowa ? Czy zamierzasz ją kiedyś przyciąć ?

W tej mojej widać , że dawno temu była raz obcięta - w środku pnia widać jakby wielki ślad cięcia , dookoła którego wyrosły 4 grube pnie .
Te także zostały przycięte i dookoła każdego wyrosły nowe z liśćmi .
Ja sama nic nie cięłam, tak sobie powoli rosną te pędy z pióropuszmi w górę .

Małgosiu , dziękuję
To moje oczko w głowie , chociaż , pewnie też się przekonałaś , że to roślina która nie wymaga praktycznie żadnej opieki
Najlepiej o niej zapomnieć , czasem tylko podlać , no i co jakiś czas robię jej kąpiel żeby spłukać kurz .
Rzeczywiście jest imponujących rozmiarów i chociaż jej wygląd to nie moja zasługa, bo kupiłam ją już taką dużą , to już kilkanaście lat staram się zapewnić jej dobre warunki żeby rosła zdrowo



To był mój "duży" sukulent, są też maluchy, ponownie zaczęłam przygodę z gruboszami , w tym roku zostały uformowane na jednopieńkowe, lato spędziły na tarasie . Ładnie się wybarwiły, zagęściły , chociać ogólnie to maleństwa , za dużo też nie przybrały, ale to chyba dobrze - przecież mają rosnąć powoli
Tak wyglądały chwilę przed powrotem do domu na zimę .

[wisnia897]

Ciekawa forma maluchów, kojarzy mi się z palmami - długi pień i na czubku co nieco
Ostatni grubosz w nieco innej formie też ładny

[kasia_rom]

Masz rację Moniko , takie małe palmy
One są wyhodowane z malutkich sadzonek, więc śmiało obskubałam pieńki , żeby poszły w górę , a to ostatnie drzewko już takie kupiłam, więc już w takiej formie pozostanie - przynajmniej na razie