
Teraz ja - treissi
Witam. Też mam rademacherę i trochę kłopotu.
A niżej link w którym wszystko piszemy na ten temat.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
A niżej link w którym wszystko piszemy na ten temat.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
Możliwe że jeśli są białawe i takie w miarę szybkie to miniarki i są do zlikwidowania preparatem Talstar 100 ECtreissi pisze:Nie sadzę, żeby to były jakieś larwy, bo chodzą po ziemi. Wyraźniejszych zdjęć nie da się zrobić, bo te robaczki są strasznie maleńkie. Próbowałam na wiele sposobów zrobić zdjęcie.Jakieś larwy czegoś
Do tych co pokazałaś tak możesz zastosować ziemię do palm. I możesz je nawet teraz poprzesadzać.treissi pisze:Kup tą do palm będzie lepsza od uniwersalnej.
Do wszystkich kwiatów zastosować tą ziemię? A jak z przesadzaniem? Do tej pory wszystkie kwiaty przesadzałam w marcu lub kwietniu - co rok.
Pomiędzy makijażem a śniadaniem chyba można wygospodarować 5 minut na zroszenie roślin.treissi pisze:W porannych godzinach będzie ciężko, bo pracuje.prócz tego możesz zraszać wszystkie z swoich roślin jeśli masz w domu powyżej 22 stopni nawet codziennie w porannych godzinach
Tym się zajmiemy jak poprzesadzasz.treissi pisze:Nawożę je mniej więcej od marca do sierpnia. Bardzo możliwe, że stoją w nieodpowiednich miejscach, bo zawsze miałam problem, gdzie który z nich powinien stać...czy je nawozisz? no i czy stoją w odpowiednich dla nich miejscach (tzn czy maja wystarczająca ilość światła) ?
To zależy od tego jaki efekt chcesz uzyskać z rośliny czy drzewko na pniu czy krzaczek ale faktycznie tnie sie ketmię w lutym jeśli chodzi o formowanie rośliny.treissi pisze: O i jeszcze jedna sprawa - przeczytałam gdzieś, że róże chińską trzeba przyciąć już w lutym. jak to jest?

treissi pisze:Nie sadzę, żeby to były jakieś larwy, bo chodzą po ziemi. Wyraźniejszych zdjęć nie da się zrobić, bo te robaczki są strasznie maleńkie. Próbowałam na wiele sposobów zrobić zdjęcie.Jakieś larwy czegoś
Co do robaczków, to moim zdaniem są to skoczogonki . Małe, bardzo ruchliwe,białe szkodniki, długości 1-3 mm. Doniczka dla tych małych żyjątek jest klatką i to powoduje, że nadgryzają delikatne korzenie, wyrządzając szkody roślinie.
Aby zwalczyć można zanużyć doniczkę na kilka godzin aż po brzegi w wodzie. W ten sposób wypedzimy skoczogonki z ich kryjówek, a następnie możemy spłukać je wodą. Tylko takiej kuracji nie zaleca sie wszystkim roślinom i niestety trzeba użyć środka chemicznego do tego typu szkodników.
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Niestety rano jak wstanę to pije tylko kawkę i wychodze do pracy...Pomiędzy makijażem a śniadaniem chyba można wygospodarować 5 minut na zroszenie roślin.


I taka forma ma swój urok i taka... ale to drzewko mojej babci i nie ma w ogóle żadnego "kształtu" - jak widac na zdjeciu - może coś zaproponujesz... co łatwiej byłby z niego utworzy.To zależy od tego jaki efekt chcesz uzyskać z rośliny czy drzewko na pniu czy krzaczek
nezka a czy metodę to mogę zastosowac do skrzydłokwiatów?
Jeżeli wracasz koło 16-stej i będą zapalone światła to możesz sprykać i po południu ale roślina musi mieć z trzy godziny na wyschnięcie.treissi pisze:Niestety rano jak wstanę to pije tylko kawkę i wychodze do pracy...Pomiędzy makijażem a śniadaniem chyba można wygospodarować 5 minut na zroszenie roślin.ale postaram się zrasza roślinki
Tylko zastanawiam się bo mieszkam na wsi także rano o 6 - 7 nie pali się w piecu i nie jest zbyt ciepło - czy zraszanie nie zaszkodzi kwiatom?
Daj w lutym zdjęcie rośliny z kilku stron to zaznaczę ci jak przyciąć, myślę że lepiej na drzewko na pniu bo ma do tego tendencję.treissi pisze:I taka forma ma swój urok i taka... ale to drzewko mojej babci i nie ma w ogóle żadnego "kształtu" - jak widac na zdjeciu - może coś zaproponujesz... co łatwiej byłby z niego utworzy.To zależy od tego jaki efekt chcesz uzyskać z rośliny czy drzewko na pniu czy krzaczek
Patrząc po budowie i układzie liści najbardziej przypomina Guzmanię a odrost boczny najprawdopodobniej świadczy o tym iż roślina jest już po kwitnieniu, wiesz jaki miała kwiat?treissi pisze:![]()
![]()
Tego kwiatuszka próbuje wyhodować od kilku lat, niestety jak tylko zrobi się troszkę większy opadają mu dolne liści i zostaje goły pień z kilkoma listkami na czubku. Ten kwiatek ze zdjęci urósł do obecnego stanu u mojej teściowej, po czym przywiozłam go do domu i od tej pory stoi w miejscu (ani nie rośnie, ani nie opada).