
Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Ja na szczęście mam piec i tam spalam spore gałęzie, czy patyki, a reszta się kompości, w maju kompost nakrywam włókniną, na to sypię ziemie i sadzę dynie, kabaczki, a w tym roku na kompoście posadzę arbuza, spróbujemy, zobaczymy co wyjdzie 

- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
O kurczaczek a ja dopiero się melduję.
Jestem i widzę ze wiosennie się bardzo zaczeło.

Jestem i widzę ze wiosennie się bardzo zaczeło.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Właśnie wróciłam z działki. Deszcz mżył, jest dość chłodno, ale róże posadziłam.

Przyjrzałam się też dokładniej roślinkom i już wiem na pewno, że dwie różyczki nie przeżyły, a jeśli chodzi o żurawki, to nie mam pewności co do czterech. Muszę poczekać. Okaże się w praniu.

Widać, że te żurawki sobie poradziły.





Wiolu - miła jesteś, dziękuję

Trudno mówić o zaawansowaniu wiosny u mnie. Jakieś pojedyncze jej oznaki znajduję, a w ogóle to na działce jeszcze bardzo szaro.

Marysiu [Maska] - nie skreślam jeszcze żadnej rośliny, jeśli nie jestem pewna co do ewentualnego jej odbicia wiosną, ale dwie różyczki poszły dziś do kompostu.

Słonko się nie pokazało, za to deszczyk mżył sobie równo, ale co zaplanowałam, to na działce zrobiłam.

Lidko - masz rację, ale zawsze przykro jest liczyć straty.

Irenko - część moich żurawek żyje, a druga część ... się okaże.

Gosiu [Margo] - myślisz, że żurawki zregenerują się ... obyś miała rację.

Róże obsypałam jak na zimę. Dwie już mają młodziutkie odrosty. Zakryłam je, bo inaczej nie dałoby się zakopczykować.
Nie wiem, czy dobrze zrobiłam.



Iwonko [00..] - ale ekstra podpowiedź! Już wiem, jak dynię na kompoście posadzić.


Kasiu [Kasiula] - najważniejsze, że jesteś.

Co do wiosennie, to podyskutowałabym. Kiepściuchno tę wiosnę widać.

Wypatrzyłam kolejne oznaki przedwiośnia ( no bo przecież nie wiosny ).

Noski pokazały kolejne korony cesarskie.

Powolutku gramolą się na powierzchnię żonkile.

Śpieszy się dzikiej róży NN

Najwcześniejsze narcyzy

Mam jeszcze kilka przykładów budzącego się życia, ale zostawiam na później.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- 50p
- Posty: 94
- Od: 19 wrz 2015, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witaj Lucynko. Pomalutku i u Ciebie widać zwiastuny wiosny oby szybko nadeszła w pełni. Roślinki pewnie pozbierają się po zimie trzeba czekać.
Mam małą rabatkę przed domem na której rosną róże wielkokwiatowe w rozstawie co 1 m. Mam pytanie czy żeby wyglądało pełniej na tej rabatce mogę między nimi posadzić piwonie?
Mam małą rabatkę przed domem na której rosną róże wielkokwiatowe w rozstawie co 1 m. Mam pytanie czy żeby wyglądało pełniej na tej rabatce mogę między nimi posadzić piwonie?
Pozdrawiam Justyna
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Piękne przedwiośnie


Ja patrzyłam u siebie i też widzę straty wśród kwiatów i to spore ale jeszcze poczekam , może jeszcze odbiją .
Lucynko mam prośbę

Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrówka i





- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Aleś mi się zapodziała Lucynko, ale już ciebie odnalazłam.
W twoim królestwie wiosna.
Taka wczesna ale już jest. W moim niewiele widać bo i iglaków i bylin mało. Ratuję się jednorocznymi których nasion trochę dokupiłam i dwie różyczki po 5 zł do koszyka wpadły
.
Bylinki będę dokupować w tym a te bardziej pospolite wysieję.
W twoim królestwie wiosna.
Taka wczesna ale już jest. W moim niewiele widać bo i iglaków i bylin mało. Ratuję się jednorocznymi których nasion trochę dokupiłam i dwie różyczki po 5 zł do koszyka wpadły

Bylinki będę dokupować w tym a te bardziej pospolite wysieję.
Agata
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witaj Lucynko . U mnie dzisiaj nie padało ale niestety nie miałam czasu na ogródek. Fajnie, że byłaś na działce
. Widzę, że i u Ciebie rośliny budzą się do życia . Jeszcze gdyby tak słoneczko się pokazało byłoby dużo lepiej. Czasem po zimie są straty i to nieuniknione niestety
. mam nadzieje, że więcej strat u Ciebie nie będzie. Pozdrawiam
.



- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Lucynko, od dłuższego czasu podczytuję Twoje wątki i wreszcie postanowiłam wprosić się w Twoje progi. Piszesz, że masz duże straty po zimie. Wydaje mi się, że to nasze Mazowieckie tak ucierpiało, bo u mnie jest to samo. Ciemierniki kwitły mi w grudniu a tej chwili nie wiem czy coś z nich jeszcze będzie. Wiele róż bardzo ucierpiało - i o dziwo tych z większą mrozoodpornością. Rozgarniam już pomału kopczyki i niektóre róże chyba będę musiała ciąć do szczepienia.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Ja też mogę podyskutować bo dla mnie wiosna to właśnie budzące się rośliny. 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Justysiu - chciałabym, by wszystkie roślinki odżyły, bo żal każdej najmniejszej, ale już wiem, że coś ubędzie. Trudno.
Nie radzę między różami sadzić piwonii, bo one się mocno rozrastają wszerz i zrobi się ciasno jednym i drugim roślinom.
Co prawda trochę to potrwa, ale po co przesadzać np. po czterech latach. Lepiej od zaraz zadbać o zachowanie przestrzeni między roślinami.
Tereniu [TerDob] - witaj! Widzę, że już wróciłaś. Bardzo się cieszę.
Kalendarz bio na marzec znajdziesz w moim wątku cz. 3 na str. 71. Odsyłacz - link - do tamtej części znajdziesz na str. 1. tego wątku.
Życzę powodzenia w wysiewach.
Agatko - w chowanego się pobawiłam ...
Róże po 5 zeta? Tanizna, a ja po 15 i 20 zeta płaciłam.
Ja też niektóre byliny wysiewałam i wysiewam. Inne dokupuję. A do tego zawsze uprawiam dużo jednorocznych. Byle kolorowo było.
Ewelinko - oj tak, bardzo brakuje słoneczka. Bardzo!
Ono potrzebne jest nie tylko tym roślinkom, które pod niebem, ale także tym z parapetów.
Alutko - witam Cię bardzo serdecznie.
Masz rację, biedne to nasze Mazowsze po tej zimie. Nie ma nic gorszego dla roślin niż mrozy bez śniegowej pierzynki.
U mnie, podobnie jak u Ciebie, ciemierniki mocno dostały po nosie i obawiam się, że nie wszystkie odżyją. Zresztą róże także.
Zapraszam do częstych spacerów po mojej działeczce. Furteczka non stop otwarta dla miłych gości.
Dobrze, Kasiu [Kasiula] - ostatecznie mogę się z Tobą zgodzić, zwłaszcza że dzisiaj sporo nowych bądź przegapionych wcześniej oznak pominęłam.















Nie radzę między różami sadzić piwonii, bo one się mocno rozrastają wszerz i zrobi się ciasno jednym i drugim roślinom.
Co prawda trochę to potrwa, ale po co przesadzać np. po czterech latach. Lepiej od zaraz zadbać o zachowanie przestrzeni między roślinami.

Tereniu [TerDob] - witaj! Widzę, że już wróciłaś. Bardzo się cieszę.


Kalendarz bio na marzec znajdziesz w moim wątku cz. 3 na str. 71. Odsyłacz - link - do tamtej części znajdziesz na str. 1. tego wątku.
Życzę powodzenia w wysiewach.

Agatko - w chowanego się pobawiłam ...


Róże po 5 zeta? Tanizna, a ja po 15 i 20 zeta płaciłam.

Ja też niektóre byliny wysiewałam i wysiewam. Inne dokupuję. A do tego zawsze uprawiam dużo jednorocznych. Byle kolorowo było.

Ewelinko - oj tak, bardzo brakuje słoneczka. Bardzo!

Ono potrzebne jest nie tylko tym roślinkom, które pod niebem, ale także tym z parapetów.

Alutko - witam Cię bardzo serdecznie.


Masz rację, biedne to nasze Mazowsze po tej zimie. Nie ma nic gorszego dla roślin niż mrozy bez śniegowej pierzynki.

U mnie, podobnie jak u Ciebie, ciemierniki mocno dostały po nosie i obawiam się, że nie wszystkie odżyją. Zresztą róże także.

Zapraszam do częstych spacerów po mojej działeczce. Furteczka non stop otwarta dla miłych gości.

Dobrze, Kasiu [Kasiula] - ostatecznie mogę się z Tobą zgodzić, zwłaszcza że dzisiaj sporo nowych bądź przegapionych wcześniej oznak pominęłam.















Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- elusia723
- 100p
- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko miło spaceruje się po Twojej działeczce, oznaki wiosny wspaniałe, tylko żeby słonko mocniej i częściej świeciło od razu robi się tak jakoś weselej. Będę nadal częstym gościem bo roślinki u Ciebie są cudowne i widać nie tylko serce które w nie wkładasz ale i olbrzymie doświadczenie



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Hej! Lucynko!
W Twoich żurawkach życie się tli
będą jeszcze ładne. Róże mówisz nie dawały oznak życia? no to kupiłaś już następne
Ja jeszcze nie widzę szkód, ale zima nie powiedziała ostatniego słowa
Muszę sprawdzić czy w moich koronach cesarskich coś się dzieje, bo już tracę nadzieje
Na jednym zdjęciu widzę ładną niebieściutką prymulkę, czy to nowy nabytek czy rosnąca zakwitła?
Nie wiem czego Ci życzyć czy miłego wieczoru czy dobrej nocy
to może jednego i drugiego 
W Twoich żurawkach życie się tli




Nie wiem czego Ci życzyć czy miłego wieczoru czy dobrej nocy


- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko,
melduję się i ja w nowej części Twojego wątku i mam nadzieję, że mi wybaczysz, że długo się nie wpisywałam?
Co tu dużo pisać - podziwiam Cię, jak zgrabnie Ci idzie wszystko z tymi rozsadami. Ja się jeszcze nie nauczyłam z taką drobnicą odpowiednio postępować. A Ty takie maleństwa ostatnio pikowałaś!
Z moich rozsad to tak: wreszcie wyszło mi po miesiącu czasu trochę belamkandy od Marysi - maski, i całkiem dobrze wygląda, tę będzie akurat całkiem łatwo pikować, tak myślę.
Większość lewkonii szlag trafił jednego słonecznego ranka, bo się zrobiło tak ciepło na parapecie południowym, że mimo wyłączonego ogrzewania wyschły, zanim je zdążyłam podlać. Jakieś najmocniejsze niedobitki zostały. Ale lewkonie wysiałam po raz kolejny.
No i pikowałam już wyciągnięte siewki papryki - też się całkiem dobrze pikowało.
Pomidorki mi niedawno wzeszły i są strasznie wyciągnięte, a jeszcze za młode do pikowania.
Natomiast wysiew traw zakończył się fiaskiem, a myślałam, że trawy powinny łatwo wschodzić.
Zdjęcia Twoich kolorowych rabat niezmiennie mnie zachwycają, lubię ten wybuch kolorów na Twojej działce - mam na myśli oczywiście zdjęcia z poprzedniej części wątku, te z zeszłego sezonu, bo teraz to wiadomo, że roślinki dopiero budzą się powoli do życia.
A jaka ciekawa prymulka u Ciebie kwitnie:

To chyba niedawny nabytek, który jakiś czas temu pokazywałaś?



melduję się i ja w nowej części Twojego wątku i mam nadzieję, że mi wybaczysz, że długo się nie wpisywałam?

Co tu dużo pisać - podziwiam Cię, jak zgrabnie Ci idzie wszystko z tymi rozsadami. Ja się jeszcze nie nauczyłam z taką drobnicą odpowiednio postępować. A Ty takie maleństwa ostatnio pikowałaś!

Z moich rozsad to tak: wreszcie wyszło mi po miesiącu czasu trochę belamkandy od Marysi - maski, i całkiem dobrze wygląda, tę będzie akurat całkiem łatwo pikować, tak myślę.
Większość lewkonii szlag trafił jednego słonecznego ranka, bo się zrobiło tak ciepło na parapecie południowym, że mimo wyłączonego ogrzewania wyschły, zanim je zdążyłam podlać. Jakieś najmocniejsze niedobitki zostały. Ale lewkonie wysiałam po raz kolejny.
No i pikowałam już wyciągnięte siewki papryki - też się całkiem dobrze pikowało.
Pomidorki mi niedawno wzeszły i są strasznie wyciągnięte, a jeszcze za młode do pikowania.
Natomiast wysiew traw zakończył się fiaskiem, a myślałam, że trawy powinny łatwo wschodzić.

Zdjęcia Twoich kolorowych rabat niezmiennie mnie zachwycają, lubię ten wybuch kolorów na Twojej działce - mam na myśli oczywiście zdjęcia z poprzedniej części wątku, te z zeszłego sezonu, bo teraz to wiadomo, że roślinki dopiero budzą się powoli do życia.
A jaka ciekawa prymulka u Ciebie kwitnie:

To chyba niedawny nabytek, który jakiś czas temu pokazywałaś?
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Kochana, ależ się u Ciebie zazieleniło 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
