Ogród jol_ki 2016
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Ogród jol_ki 2016
Serotiny nie przycinałem do tej pory, nie miałem takiej potrzeby. Natomiast przycinałem inną odmianę, żółto kwitnącą, o ile pamiętam, to już po kwitnieniu.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2016
Jolu, ja do kulkowania mam powyginane druty. Wbijam go w ziemię, potem sznurek przywiązuję do końca pędu i dociągam do druta.
Mi niestety tak szybko nie przechodzą dolegliwości kręgosłupowe. Coś z nim już nie tak i boli mnie nawet jak nie pracuję. A po pracy, która wymaga schylania to istna masakra.
Joluś już nie mogę się doczekać ... zrób zdjęcia jak dotrą bo nie wytrzymam
Mi niestety tak szybko nie przechodzą dolegliwości kręgosłupowe. Coś z nim już nie tak i boli mnie nawet jak nie pracuję. A po pracy, która wymaga schylania to istna masakra.
Joluś już nie mogę się doczekać ... zrób zdjęcia jak dotrą bo nie wytrzymam

-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2016
Jurku dzięki za odpowiedź
Wiolka czyli na zasadzie śledzi do namiotu działasz? Czy jeśli ją teraz zakulkuję to nie będzie za późno?
Zdjęcia oczywiście zrobię, też już nie mogę się doczekać!!!
Wczoraj padał u nas śnieg i było bardzo zimno, nawet obchodu nie zrobiłam. Grabienie musi poczekać na lepszą pogodę.

Wiolka czyli na zasadzie śledzi do namiotu działasz? Czy jeśli ją teraz zakulkuję to nie będzie za późno?
Zdjęcia oczywiście zrobię, też już nie mogę się doczekać!!!
Wczoraj padał u nas śnieg i było bardzo zimno, nawet obchodu nie zrobiłam. Grabienie musi poczekać na lepszą pogodę.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2016
Czytałam gdzieś że niektórzy stosują też te szpilki do mocowania agro. Na mojej glinie może by i się sprawdziły, ale na piachach to chyba będą wyskakiwać.
Na kulkowanie nie jest za późno. Ja w ubiegłym roku robiłam to przy okazji cięcia róż czyli na początku kwietnia.
O tym co dziś za oknem, to nawet nie wspomnę
Do tej pory miejscami jeszcze zalega to białe 
Na kulkowanie nie jest za późno. Ja w ubiegłym roku robiłam to przy okazji cięcia róż czyli na początku kwietnia.
O tym co dziś za oknem, to nawet nie wspomnę


- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród jol_ki 2016
To moje kulkowanie wygląda podobnie jak u Wioli, z tym, e u mnie zamiast drutu/łuku jest wiklina ;) Ale muszę przyznać, że wierzba dała radę podtrzymać.
Mech na trawniku to zmora, chwast da radę wyrwać, ale mech pozostawia brzydkie puste plamy, u mnie też pojawia się w miejscach słonecznych, ale tylko jak jest morko.
Dziewczyny, zima chyba nam tak szybko nie odpuści, na mojej aplikacji pogodowej prognoza do następnego czwartku wygląda fatalnie.
Mech na trawniku to zmora, chwast da radę wyrwać, ale mech pozostawia brzydkie puste plamy, u mnie też pojawia się w miejscach słonecznych, ale tylko jak jest morko.
Dziewczyny, zima chyba nam tak szybko nie odpuści, na mojej aplikacji pogodowej prognoza do następnego czwartku wygląda fatalnie.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2016
Dziewczyny spróbuję z tym kulkowaniem, pobawię się w to przy okazji cięcia róż, zobaczymy co mi wyjdzie
LO w ubiegłym roku właściwie sama się zakulkowała, w tym też niewiele jej trzeba pomóc.
Ogłaszam wszem i wobec, że dotarła do mnie pierwsza przesyłka z różami
Różyce z Rosarium, jak zwykle ładne - zresztą oceńcie sami.
Są tu od lewej:
gratisowy Charles de Mills (przydarzyła nam się pomyłka na jesieni 2014 i dostałam teraz nowy egzemplarz)
Alan Titchmarch
Veilchenblau
New Dawn
i dwa Eden Rose, z czego jeden dla mojej przyjaciółki.

I jeszcze widok na trzy pierwsze bliżej

Jutro po pracy mam zamiar sadzić, mam nadzieję, że pogoda dopisze. Tymczasowo róże zostały zadołowane w warzywniku
Kilka zdjęć z dzisiejszego obchodu:
liliowiec

chyba jeżówka

piwonia - ta najwcześniejsza

kamasja

krokusy



i przebiśniegi


LO w ubiegłym roku właściwie sama się zakulkowała, w tym też niewiele jej trzeba pomóc.
Ogłaszam wszem i wobec, że dotarła do mnie pierwsza przesyłka z różami

Różyce z Rosarium, jak zwykle ładne - zresztą oceńcie sami.
Są tu od lewej:
gratisowy Charles de Mills (przydarzyła nam się pomyłka na jesieni 2014 i dostałam teraz nowy egzemplarz)

Alan Titchmarch
Veilchenblau
New Dawn
i dwa Eden Rose, z czego jeden dla mojej przyjaciółki.

I jeszcze widok na trzy pierwsze bliżej

Jutro po pracy mam zamiar sadzić, mam nadzieję, że pogoda dopisze. Tymczasowo róże zostały zadołowane w warzywniku

Kilka zdjęć z dzisiejszego obchodu:
liliowiec

chyba jeżówka

piwonia - ta najwcześniejsza

kamasja

krokusy



i przebiśniegi


Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2016
Jolu sadzonki pierwsza klasa
Jak zwykle z tej firmy. Super też że sprawa pomyłki została załatwiona. To się nazywa dbałość o klienta ( nie to co RP
)
Ja napisałam dziś do F aby wysłali mi róże po świętach.
Trzymam kciuki za pogodę i niech pięknie rosną.

Jak zwykle z tej firmy. Super też że sprawa pomyłki została załatwiona. To się nazywa dbałość o klienta ( nie to co RP

Ja napisałam dziś do F aby wysłali mi róże po świętach.
Trzymam kciuki za pogodę i niech pięknie rosną.

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród jol_ki 2016
Jola, no to pierwsze koty za płoty z różami
Piękne sadzonki, a jakie korzenie dorodne
Oby Ci jutro pogoda dopisała
Moje z F mają przyjść po Świętach. Mam nadzieję, że zdążę przygotować rabaty na przyjazd różyczek.
Dzisiaj wreszcie dotarła do mnie paczka z liliami z L...polu, po tygodniu
Dostałam nawet gratisy
Już im chyba wybaczę ten długi czas oczekiwania.



Moje z F mają przyjść po Świętach. Mam nadzieję, że zdążę przygotować rabaty na przyjazd różyczek.
Dzisiaj wreszcie dotarła do mnie paczka z liliami z L...polu, po tygodniu


- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród jol_ki 2016
Ale piękne i dorodne róże, nie ma to jednak jak sprawdzona szkółka (po ubiegłorocznych zakupach jestem przewrażliwiona na tym punkcie).
Ciekawe jakie okazy dostaniecie od Austina, baaardzo mnie to interesuje i w ogóle jak będą rosnąć
Jak prace ogrodnicze, udało się coś zrobić?
Ciekawe jakie okazy dostaniecie od Austina, baaardzo mnie to interesuje i w ogóle jak będą rosnąć

Jak prace ogrodnicze, udało się coś zrobić?
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2016
Udało się, udało, choć pogoda nie zachęcała do pracy na zewnątrz - przez chwilę nawet padał śnieg
Zimno było okrutnie i mocno wiało.
Ale się zawzięłam i róże posadziłam
Z niecierpliwością wypatruję tych róż od DA. Oby doszły przed świętami!
Reszta róż będzie już po świętach.
Oczywiście poniosło mnie też do ogrodniczego - pojechałam po ziemię, a dodatkowo kupiłam bratki, trochę nasion, piwonię, frezje i jakąś lilię
Jako, że osobiście nie mam dostępu do Obi poprosiłam kuzyna i kupił mi trzy pełne ciemierniki
Jutro jeśli pogoda dopisze muszę skończyć grabienie trawnika po wertykulacji, został mi mały kawałek. Chciałabym też przygotować rabatę pod resztę róż. Zobaczymy, na co wystarczy czasu
Kiedy zamawiałyście lilie z Lily... ? Byłam u nich jakiś czas temu i oferta już była dość skromna

Zimno było okrutnie i mocno wiało.
Ale się zawzięłam i róże posadziłam

Z niecierpliwością wypatruję tych róż od DA. Oby doszły przed świętami!
Reszta róż będzie już po świętach.
Oczywiście poniosło mnie też do ogrodniczego - pojechałam po ziemię, a dodatkowo kupiłam bratki, trochę nasion, piwonię, frezje i jakąś lilię


Jutro jeśli pogoda dopisze muszę skończyć grabienie trawnika po wertykulacji, został mi mały kawałek. Chciałabym też przygotować rabatę pod resztę róż. Zobaczymy, na co wystarczy czasu

Kiedy zamawiałyście lilie z Lily... ? Byłam u nich jakiś czas temu i oferta już była dość skromna

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2016
Wszyscy kupują bratki a ja jeszcze nie mam.
Jak nic nie pokrzyżuje mi planów to we wtorek wybiorę się na targ i też sobie kupię. Oby tylko były te co chcę, czyli te z drobnymi wiatkami.
Co będziesz wysiewać ? Ja już parapety zapełniłam. Kiepsko ma się lobelia. Padają siewki
A tak chciałam swoje sadzonki. Są dużo bardziej trwałe niż te kupne.
Co do Lil.. to ja ich katalog dostałam chyba w styczniu.
Jak nic nie pokrzyżuje mi planów to we wtorek wybiorę się na targ i też sobie kupię. Oby tylko były te co chcę, czyli te z drobnymi wiatkami.
Co będziesz wysiewać ? Ja już parapety zapełniłam. Kiepsko ma się lobelia. Padają siewki

Co do Lil.. to ja ich katalog dostałam chyba w styczniu.
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2016
Bratki już nawet posadzone. Też chciałam te drobne, ale już nie było więc kupiłam takie:

Drobne jeszcze dokupię i posadzę w drugiej donicy
Powiesiłam na drzwiach wianek Wielkanocny

Pogoda dziś od późnego ranka słoneczna, było dość ciepło.
Skończyłam wreszcie grabienie trawnika po wertykulacji, posiałam nawóz. Posadziłam zakupioną wczoraj piwonię Amabilis.
Miałam w planach przygotowanie rabaty pod róże, ale niestety pogoda się popsuła, zachmurzyło się dość mocno i automatycznie zrobiło się zimno
Ale nic straconego, zabiorę się w końcu za wysiewy, już jestem kilka dni spóźniona w porównaniu do ubiegłego roku.
Wiolka planuję wysiać groszek pachnący, lobelię, werbenę patagońską, cynie, astry i sporo innych jak zwykle zresztą
Zostawiam Wam złapaną dziś w obiektyw wiosnę
Krokusy, coś z nimi słabo, trzeba dokupić jesienią.


Hortensja pnąca

Jabłoń ozdobna

Wrzośce

Rabarbar w jagodniku

Hotelik zaprasza gości


Drobne jeszcze dokupię i posadzę w drugiej donicy

Powiesiłam na drzwiach wianek Wielkanocny


Pogoda dziś od późnego ranka słoneczna, było dość ciepło.
Skończyłam wreszcie grabienie trawnika po wertykulacji, posiałam nawóz. Posadziłam zakupioną wczoraj piwonię Amabilis.
Miałam w planach przygotowanie rabaty pod róże, ale niestety pogoda się popsuła, zachmurzyło się dość mocno i automatycznie zrobiło się zimno

Wiolka planuję wysiać groszek pachnący, lobelię, werbenę patagońską, cynie, astry i sporo innych jak zwykle zresztą

Zostawiam Wam złapaną dziś w obiektyw wiosnę

Krokusy, coś z nimi słabo, trzeba dokupić jesienią.


Hortensja pnąca

Jabłoń ozdobna

Wrzośce

Rabarbar w jagodniku

Hotelik zaprasza gości


Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2016
U mnie też z krokusami słabo. Jesienią uzupełniłam trochę braki w tulipanach. W tym roku muszę pamiętać o krokusach.
Hotelik dla owadów pierwsza klasa.
Sama robiłaś ? M też mi zrobił przez zimę. Teraz czeka na zawieszenie i ciągle o tym zapominam.
Hotelik dla owadów pierwsza klasa.

- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród jol_ki 2016
Heloł,heloł
Jestem już dawno i podglądam
Jolu bajeczne miejsce dla huśtawki
,bardzo mi się podoba.
Hotel dla owadów też już mam,OZ zrobił,trzeba tylko zamontować i niech się wprowadzają bzyki.... Trzeba zapylać moje pomidory.
Ach te różyce..to jest choroba chyba na całe życie.
Choruję na ND tak ze 3 szt by się przydały,to jeszcze bym wcisnęła
Jolu te z ulicy jak zwykle cudne,budzą nas na wiosnę.Ja właśnie kupiłam pierwszy raz miniaturowe ale chyba już żałuję,jednak te wielkokwiatowe są super,tak więc nie żałuj.
Jolu w zeszłym roku straciłam karaganę od Danusi
Tak mi jej szkoda.Chorowała ze 2 sezony aż umarła w zeszłym roku.Na jej miejsce kupiłam perovskie.
Pozdrawiam i czekam na kolejne relację

Jestem już dawno i podglądam

Jolu bajeczne miejsce dla huśtawki

Hotel dla owadów też już mam,OZ zrobił,trzeba tylko zamontować i niech się wprowadzają bzyki.... Trzeba zapylać moje pomidory.
Ach te różyce..to jest choroba chyba na całe życie.
Choruję na ND tak ze 3 szt by się przydały,to jeszcze bym wcisnęła

Jolu te z ulicy jak zwykle cudne,budzą nas na wiosnę.Ja właśnie kupiłam pierwszy raz miniaturowe ale chyba już żałuję,jednak te wielkokwiatowe są super,tak więc nie żałuj.
Jolu w zeszłym roku straciłam karaganę od Danusi

Pozdrawiam i czekam na kolejne relację

Pozdrawiam Magda 

- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród jol_ki 2016
Jolu, z krokusami coś chyba dzieje, coś je podjada czy co, bo ja miałam bardzo dużo, a teraz garstka została, pojedyncze sztuki. Co roku planuję dokupić nowe, ale zawsze jakoś zapominam jesienią.
Wszystkie ostro pracujecie, tylko ja w polu jestem, jeszcze winorośle muszę skończyć przycinać, a to już koniec marca.
Właśnie ujrzałam u Ciebie rabarbar i przypomniałam sobie, że muszę poszukać jakiejś odmiany dobrej. Twój jest jakiś wczesny,znasz nazwę? Zawsze lepiej coś wiedzieć od zaufanej osoby.
Bratki śliczne, dekoracja na drzwiach też przepiękna.
Czemu Madziu jesteś niezadowolona z miniaturowych bratków? Nie wiem jak u Was, ale u mnie te mniejsze zawsze lepiej rosły, rozkrzewiały się bardzo ładnie, tworzą dosyć spore kobierce, obsypane kwiatkami. Te wielokwiatowe już gorzej rosną.
Wszystkie ostro pracujecie, tylko ja w polu jestem, jeszcze winorośle muszę skończyć przycinać, a to już koniec marca.
Właśnie ujrzałam u Ciebie rabarbar i przypomniałam sobie, że muszę poszukać jakiejś odmiany dobrej. Twój jest jakiś wczesny,znasz nazwę? Zawsze lepiej coś wiedzieć od zaufanej osoby.
Bratki śliczne, dekoracja na drzwiach też przepiękna.
Czemu Madziu jesteś niezadowolona z miniaturowych bratków? Nie wiem jak u Was, ale u mnie te mniejsze zawsze lepiej rosły, rozkrzewiały się bardzo ładnie, tworzą dosyć spore kobierce, obsypane kwiatkami. Te wielokwiatowe już gorzej rosną.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie