Parę dni mnie nie było na forum a tu tyle nowych zdarzeń.
Jadziu wreszcie i ja dotarłam do Twojego nowego wątku, co prawda dopiero załapałam się na trzecią stronę, ale szybko zapoznałam się z wcześniejszymi i jestem pod wrażeniem Twoich zdolnych łapek, takie cuda tworzysz

. Wnusia rośnie jak na drożdżach, cudna panienka.
Obecności nornic bardzo Ci współczuję, bo sama z nimi walczę od kilku lat i wiem, że to walka z wiatrakami, bez koszyczków z siateczki się nie obejdzie

. Bez koszyczków sadzę tylko te malutkie, zdarza się, że coś się uratuje przed tymi żarłocznymi gryzoniami.
Jadziu wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku dla Ciebie i rodziny, dla prześlicznej Amelki oraz dla wszystkich Twoich forumowych gości

. Biegnę zobaczyć co tam w moim wątku się dzieje

Do zobaczenia
