Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu po długim okresie pochmurnych i deszczowych dni wczoraj na chwilkę zaświeciło słońce ... ;:3
Właśnie wtedy kończyłam zakopywać doniczki z cebulowymi kwiatami.
Te promienie to jakby podziękowanie i zapowiedź pięknej kolorowej wiosny, bo po to je sadzimy .
Prawda jest taka,że coraz mniej podoba mi się sadzenie w koszykach bo to dodatkowa praca. Bezpośrednio w ziemi więcej wejdzie i mniej kłopotliwe ...często przy podkopywaniu i spulchnianiu gleby uszkadzam je mimo,że są znaczniki ale nie wyczuje się wielkości koszyczka prawda ;:131
Twoje tulipany dobrane kolorystycznie rosną w grupach i to dużych ... dzięki temu efekt oszałamia. Do tego kolekcja pięknych odmian .
Spacer "wspomnienie wiosny" dobrze mi zarobił bo pada od rana - dziękuję.
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

:wit
Zasnęłam wśród pożółkłych traw, a obudziłam się w łanach kwitnących tulipanów. ;:138
Piękna wiosna u Ciebie.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu przepiękne, wiosenne fotki wstawiłaś. Cudne odmiany tulipanów.
Alejki nimi obsadzone nie mają sobie równych w swojej urodzie. ;:167
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Aniap56, to bardzo ciekawa informacja o liczbie cebul na kilogram. Dzięki, że zechciałaś policzyć. Ja najwięcej wsadziłam w jednym miejscu 30 sztuk i powiem Ci, że po zakwitnięciu wcale nie było widać, że to tak dużo. Myślę, że 45 sztuk będzie super wyglądać.
Obrazek

Renzal, o tak, ta odmiana Orange Breeze jest widoczna z daleka. Mnie też podpasowała. A mojemu M te tulipany spodobały się najbardziej ze wszystkich i nawet zrobił sobie ich zdjęcie na tapetę w komórce. Kwitły już u mnie dwa lata z rzędu. I podejrzewam, że chyba już niestety zaczną zanikać w trzecim roku. A może i nie?
Obrazek

Nifredil, tych tulipanów Mata Hari faktycznie w tym roku nie było chyba w ogóle w ofercie. Ja mam je już drugi rok. Bardzo ciekawe. Zaczynając kwitnienie, były całkiem białe, potem z różowym obrzeżem, a na końcu stały się całkowicie różowe.
Obrazek

EK66, jak miło Cię widzieć Ewuniu. To wielka radość, gdy pamiętają o nas starzy znajomi i to poznani osobiście. Czasem zaglądałam do Twojego wątku, ale zorientowałam się, że ostatnio masz maleńko czasu. Kiedy patrzę na swój miskant Silver Little Spider, zawsze widzę oczyma wyobraźni Ciebie. ;:167
Obrazek

Margo, ja Gosiu co roku dochodzę do wniosku, że mam tulipanów za mało, choć na zdrowy rozsądek to całkiem sporo ich posadziłam. W zasadzie to nawet nie wiem, jaka ich ilość w pełni by mnie zadowoliła. W tym roku wsadzilam nieco więcej narcyzów niż tulipanów. Czekam niecierpliwie, co mi z nich wyrośnie, bo zawsze miałam z narcyzami jakieś problemy, choć w innych ogrodach rosną świetnie.

Obrazek

Obrazek

christinkrysia, bardzo pięknie odebrałaś sercem te promienie słoneczne jako podziękowanie i obietnicę pięknego przyszłego sezonu. Gdy wychodzi słońce, od razu zaczynamy inaczej myśleć i czuć, a nasze smutki odchodzą.
Co do sadzenia cebul to jasna sprawa, że umieszczanie ich od razu w gruncie jest o wiele łatwiejsze i bardziej ekonomiczne. Ale problem nornic jest tutaj jednak kluczowy. Ja na szczęście go nie mam. A gdybym miała, czułabym pewnie ogromne zniechęcenie i złość na cały świat. Wystarczyło, że kiedyś pojawił się u mnie jeden kret, a już wpadłam niemal w panikę ;:202
Obrazek

Obrazek

Nena, ja w ogóle uwielbiam wiosnę. A zresztą kto jej nie lubi. Nawet najmniejsze oznaki budzenia się nowego życia przyjmuję z wielkim optymizmem i radością. Jesienne sadzenie cebul pozwala nam snuć zimą wizję przyszłego sezonu. Podobnie ma się sadzenie róż, prawda Aneczko?
Obrazek

Obrazek

Tajeczko, mam nadzieję, że ty też powtykałaś u siebie cebulki rozmaite, aby cieszyć oczy wraz z nadejściem wiosny. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego spotkania lubelaków, którego oczywiście jak zwykle zazdroszczę.
Obrazek
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Prawda ;:173
Posadziłam trochę cebulek jesienią i ciągle myślę, czy ich jakaś nornica nie konsumuje. Widziałam ostatnio kota, który pół dnia spędził przy stercie drewna. Chodził obwąchiwał, siedział, zmieniał miejsce, czyli coś tam jest. :twisted:
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3967
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Piękny ten Super Parrot. Masz dużo, dużo cebul. Z chęcią wracam i oglądam tulipany. Sama zaszalałam i posadziłam ich sporo.
Pozdrawiam - Justyna
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandeczko!
Logicznie rzecz ujmując, nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby w każdy wolny centymetr kwadratowy wetknąć dowolną cebulkę.
Zauważyłam u siebie zbyt nabożne podejście do cebulowych. A to żal mi, że dziabnę łopatą przy przesadzaniu czegoś; a to, że schnące listki brzydko wyglądają; a to wreszcie, że coś się przypadkiem wykopie...
A tymczasem można do tematu podejść na luzie (Tobie już to się udało ;:333). cebulki są tak tanie, że dziabnięte można po prostu wyrzucić, brzydkie badyle obciąć, a wykopane przypadkowo znowu wetknąć w ziemię.
Taka filozofia chodzi mi po głowie... ;:224.

Buziaki - Jagi
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11989
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu Super Parrot jest cudny, ;:oj mojego przetrzebiły nornice. Masz rację, że każda ilość wiosennego kwiecia wydaje się niezadowalająca. ;:108 Koją nerwy i podnoszą nastrój, nawet teraz gdy pospacerowałam u ciebie. ;:215 Niech dalej nic nie przeszkadza ci w cieszeniu się tulipanami. ;:168
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Witaj Kochana :wit

Jak to poczciwie, że zechciałaś uraczyć nas w ten zapłakany, listopadowy czas takimi wspaniałymi, wiośnianymi widokami :heja
Zrobiło mi się od razu weselej na duszy i sama postanowiłam poprzeglądać swoje archiwum, żeby też rozpocząć wspominki - to doskonały sposób na poprawę samopoczucia, nieco nadwyrężonego długotrwałą pluchą i szaroburymi widokami za oknem !
Ściskam serdecznie i pozostaję, żeby dalej rozkoszować się Twoimi sielskimi widokami ;:196
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu, Super Parrotem zachwyciłam się u Ciebie już wiosną ;:196 i wtedy wpadł na moja listę chciejstw.
Teraz jego cebulki siedzą i u mnie w ziemi i czekają wiosny :tan
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu, podziwiam od kilku dni Twoją wiosnę :) Śliczne fotki. Można zatęsknić...
Ja też posadziłam w tym roku sporo narcyzów zachęcona tym, że wzeszły mi wszystkie ubiegłoroczne. Wcześniej i u mnie nie chciały rosnąć.
Pozdrawiam ;:196
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
wagabunga123
1000p
1000p
Posty: 1365
Od: 11 lip 2013, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu, jestem i ja :wit
Dzięki Twoim zdjęciom dzisiejszy zimny wieczór nie jest już taki zły, powiem wiosny to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Hmmm zaczęłam się nawet zastanawiać, czy aby nie za mało cebul posadziłam :;230 Queen of night to mój tegoroczny nabytek, już nie mogę doczekać się ich kwitnienia u mnie ;:65
Jeśli pot­ra­fisz o czymś marzyć, to pot­ra­fisz także te­go dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25210
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu, czyli mamy ten sam problem z narcyzami. U mnie też za bardzo nie chcą rosnąć, a wręcz zanikają.
Podobno trzeba je sadzić jeszcze głębiej niż tulipany
Może to był błąd?
W tym roku też posadziłam kilka narcyzów, bo dostałam od sąsiadki, u której bardzo się rozmnażają. Zobaczymy czy głębsze sadzenie coś pomogło
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu roślin cebulowych dużo nasadziłam, ciągle dokupowałam i dokupowałam, ale takiego efektu jak u Ciebie nie będzie, bo ja bardzo się rozdrabniam, :oops: no i nornice mi dużo przetrzebią.
Na spotkanie opłatkowe chyba się nie załapię- Mamy imieniny są.
Ciebie również pozdrawiam serdecznie . ;:196
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

nena08, a może pod tą stertą masz jeża? Ponoć one lubią takie miejsca. U mnie kiedyś też mieszkał pod starymi deskami. To takie miłe stworzonko i pożyteczne :D

duju, w ogóle te postrzępione tulipany są ładniutkie, ale wydaje mi się, że mniej trwałe. Już na drugi rok o wiele mniej ich zakwita.
JagiS, kiedyś sobie zdałam sprawę, że przecież do donic kupujemy jednoroczne, które wcale nie są takie tanie. Dlaczego by nie traktować tak samo tulipanów i narcyzów? Przestałam się więc na nie obrażać i odtąd mam spokój. Co roku dosadzam, cieszę się kwitnieniami na wiosnę, a jesienią kupuje następne, często ciekawsze od poprzednich. Najtrwalsze to były te czerwone dawne odmiany. Kwitły w jednym miejscu latami. Ale co z tego, mnie się one absolutnie nie podobały. Aha, i jeszcze takie żółte. Też pośledniej urody. Tak więc filozofia corocznego sadzenia jest jak najbardziej słuszna :)

Obrazek

Cyma, sweetdaysy, a wiecie dziewczyny, że mnie się wydaje, że trochę trwalszą odmianą niż Super Parrot jest White Parrot. Może mniej ładna, ale rokuje, że zakwitnie na kolejny rok. Bo te Super to jakieś bardzo delikatne. Ja bardzo lubię wszelkie papuzie i strzępiaste odmiany.
Obrazek

Obrazek

Mufka, no powiedz sama, jak długo można pokazywać suche i stare makro-badylki? Myśl biegnie już naprzód i wyobraźnia sięga ku kolorowej wiośnie. Teraz można się cieszyć słoneczkiem jesiennym, jeśli oczywiście chce łaskawie wyjrzeć, ale mnie jakoś lepiej się żyje, gdy myślę o budzącym się nowym życiu. Widziałam, że też zaczęłaś wspominać, a Twój biały zakątek pamiętam bardzo dobrze i wywołuje on miłe skojarzenia. Szczególnie wpadają w oko białe czosnki. A skoro mowa o bieli, to mam tu dla ciebie b. ciekawą odmianę Mount Tacoma. Kwiatki przypominają małe piwonie :D
Obrazek

Obrazek

AnaAn, cokolwiek Aniu posadzisz, to w Twoim przepięknym ogrodzie będzie wyglądało zjawiskowo.Mam nadzieję, że pokażesz wiosną rabaty z owymi posadzonymi teraz narcyzami, a ja jak zwykle będę się zachwycać każdym ujęciem.
Obrazek

wagabunda, ciekawa jestem Marlenko, z czym posadziłaś Queen of the Night. Niektórzy mówią, że one ze względu na swój kolor giną na rabacie. Dlatego ja posadziłam je kiedyś obok jasnej odmiany, żeby stały się bardziej widoczne. I tak jest okey. Ale jeśli chodzi o ich aksamitną fakturę, to nie mają chyba sobie równych. Po prostu piękne.

Margo, no właśnie, ja też doczytałam o tym głębszym sadzeniu i tak posadziłam. Tak czy owak nie będę już narzekać, że narcyzy na drugi rok wyglądają u mnie jak szczypior, tylko co roku będę sadzić nowe cebule, a tymi wcześniejszymi nie będę się przejmować.

Tajeczko, niestety nornice stwarzają ogromną barierę w sadzeniu cebulowych. Chciałabym Cię pocieszyć w tym względzie, ale nie potrafię. Mogę tylko współczuć, że nie możesz cieszyć się wiosną cebulowymi w takiej ilości, jakbyś chciała ;:168
Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”