Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
A moja Maskotka balkonowa ma dziwnie jasne górne liście

dla porównania Perła Małopolski

Sadzone w uniwersalnej ziemi Sterluxa, fertygowane florovitem (3ml/1l).

dla porównania Perła Małopolski

Sadzone w uniwersalnej ziemi Sterluxa, fertygowane florovitem (3ml/1l).
Pozdrawiam -Marta
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Marta
Ta maskotka wygląda mi na przelaną. To wiadro ma otwory w dnie ?.
Ta maskotka wygląda mi na przelaną. To wiadro ma otwory w dnie ?.
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Ma otwory. Podlałam obficie po przesadzeniu, może faktycznie ma za mokro.
Przesuszę ją trochę i zobaczymy
Przesuszę ją trochę i zobaczymy

Pozdrawiam -Marta
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Ja właśnie dziś przesadziłem 12 sztuk balkonowców z wiader 1 l do docelowych pojemników. Ale nie podlewam po przesadzeniu jeśli podłoże jest wilgotne.
Rozjaśnienie wierzchołków to typowy objaw przelania lub zalania pomidorów np w gruncie .Powodem jest niedobór żelaza.
Rozjaśnienie wierzchołków to typowy objaw przelania lub zalania pomidorów np w gruncie .Powodem jest niedobór żelaza.
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
A właśnie
, a ja przy przesadzaniu podlałam je w pojemnikach 1l-żeby było dobrze wyjąć, a potem jeszcze raz podlałam całość
Ale Perła Malopolski i kozulka k/25, choć tak samo potraktowane, to takich objawów nie mają.
Podejrzewam, że dlatego, bo są prawie dwa razy większe i poradziły sobie z nadmiarem wody.
Teraz się wyjaśniło
.


Ale Perła Malopolski i kozulka k/25, choć tak samo potraktowane, to takich objawów nie mają.
Podejrzewam, że dlatego, bo są prawie dwa razy większe i poradziły sobie z nadmiarem wody.
Teraz się wyjaśniło

Pozdrawiam -Marta
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Ja również nie podlewam przy przesadzaniu do donic. Sadzonki nawet delikatnie przesuszam. Ziemię natomiast do docelowych donic, zwilżam do odpowiedniej wilgotności. 

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Czy możecie mi powiedzieć co się u mnie dzieje? czy też brak nawozów? uprawą zajmuję się od 3 lat ale wciąż się muszę dużo nauczyć. wrzucam zdjęcia różnych krzaków, różnych odmian....
https://plus.google.com/u/0/photos/1005 ... 8492587585
jak mogę im pomóc? 4 już uschły, a na następnych zaczynają żółknąc liście....
https://plus.google.com/u/0/photos/1005 ... 8492587585
jak mogę im pomóc? 4 już uschły, a na następnych zaczynają żółknąc liście....
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
A czy to jest ziemia z ogródka? Bo jeśli tak, to powodów może być wiele. Nie wiadomo co w takiej ziemi jest.
Wydaje mi się, że to wina pH gleby.

Wydaje mi się, że to wina pH gleby.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Z ogródka, wymieszana wczesną wiosna z obornikiem... czy jeśli nawiozę taką standardową mieszanką to może to pomóc? i czy mogła mieć wpływ temperatura i wilgotność? Pozdrawiam Magda
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4112
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Liście wyglądają na popalone. Jeżeli dałaś im ziemię wymieszaną z obornikiem, to jest właśnie taki efekt - popalone nadmiarem azotu korzenie a następnie liście
. Jedyny ratunek to przesadzenie do uboższej gleby
.


Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
DZIĘKI!!! jutro przesadzam!
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
A czy taki skutek może mieć też zbyt duża ilość wody? po przesadzeniu dość mocno podlałam bo ziemia była sucha... przez kilka dni nie było wysokich temperatur, i nie przesuszyły się... dziwi mnie że mogły się spalić bo co roku tak robiłam i było ok. Na dno doniczki dałam niewielką ilość obornika- juz "wymieszanego" z ziemią 2 miesiące temu... - no a reszta czystej ziemi... nie wiem już sama czy czekać czy przesadzać.... może macie jakieś inne pomysły?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Mi się wydaje, że mogłaś korzenie poddusić. Ziemię masz chyba jak ja czyli robi się skorupa - ja widelcem ją "drapię", by powietrze miało dostęp. Wtedy też lepiej przesycha.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Możecie mi podpowiedzieć, co to za biały nalot pojawił się na ziemii w doniczkach, na ponad 200 sadzonek dwie mają taki wygląd. Są w dużych doniczkach, wsadzoe do podłoża uniwersalnego z Pasłęka, fertygowane Florowitem, czy ma znaczenie, że z braku miejsca są cały czas w domu, na parapecie?

Pozdrawiam

Pozdrawiam