Witam :P
Powiem tak:
wielotematyczność wątków jest jakby normalnością ,nie ma błędów jezeli rozmowa jest
wsparta zdjęciami,.Mozna prostować, wyjaśniać etc.. Jedyny minus- powstają epopeje o wszystkim.Vide ten wątek o cymbidium i .....juz jesteśmy przy nowym Oncidium ,a w środku Dendrobium :P
Problemik = mały zgrzycik

ma inną przyczynę.
Osobiście odebrałam treść odpowiedzi Myszek'a jako drobną ironię.
Wyjątkowo jestem wrażliwa na tego typu podchody , pomni wyczynów , które położyły niejedno wartościowe forum.
Reakcja jest natychmiastowa wszędzie- znikają ludzie ,którzy z natury sa chętni pomagać ,mają dobrych kilka lat praktyki własnej , ale niekoniecznie pragną narażać się na kąśliwości.
Ja i tak mam poczucie przesytu własnych odpowiedzi, innych zajęć mam też zbyt wiele i ciut inne plany w zanadrzu.Więc o własną reakcję nie jest mi tak trudno :P.
I to wcale nie jest nadwrażliwość , jestem już upodobniona do storczyków-czyli twardy zawodnik!
Sprawę wyjaśniła Myszek, ja to przyjmuję- odpowiedż dała na skróty.
Używam tej formuły również i pewnie nie zauważam ,ze mało oczywista ,albo aż za bardzo

jeżeli jest w tym personalizacja .
Nooooo już wyjaśnione, więc nie ma sprawy.
A czy mam ?serce :P dobrze podejrzewacie :P
Karo, Dorka ,pewnie mam, bo kardiolog ma co robić.
Po kropelkach , aplikacji sobie tego ,po czym się fruwa i jeżdzi na rowerze :P i innych 100 drażetek już mi lepiej.
będzie dobrze

.
Pozdrawiam
JOVANKA