BobejGS pisze:W donicach przez fertygacje, można im zapewnić wszystko to, co do szczęścia im potrzebne, to i pomidorki pycha.

Poczytałam o fertygacji w sieci bo to dla mnie nowe słowo.
Czy to jest tak, że fertygować, oznacza
zasilać pomidorki hodowane na podłożu innym niż ziemia ?
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2011Cytuję : "Najczęściej wykorzystywanymi podłożami organicznymi w uprawie bezglebowej są: torf wysoki, kora drzew iglastych, trociny, słoma, włókno kokosowe, włókno drzewne lub ich mieszanki".
Czy też "fertygować" oznacza po prostu podlewanie krzaczków odpowiednio wyliczoną dawką nawozu ?
Pomóżcie zrozumieć
