Fikus beniamina

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

ok. miesiąc
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
kubasek07
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 21 maja 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Połowe wstawie do ziemi a połowe do wody i zobaczymy jak bedzie szybciej.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Fju pisze:U znajomej widziałam plecionego jak warkocz bemianinka. Spodobało mi się to, dlatego ucięłam parę gałązek swojego krzaka, wsadziłam do wody. Puściły korzenie, więc są teraz w doniczce. Wystarczy poczekać, aż się zakorzenią czy muszą mieć odpowiednią wielkość? No i czy trzeba robić to jakoś specjalnie czy wystarczy splątać 'warkoczyk'?
Daj im z miesiąc na zakorzenienie się i dopiero zaplataj właśnie tak w warkoczyk nic więcej dopóki nie podrosną, zaplatanie jednak bardzo luźne bo trzeba wsiąść poprawkę na to że pinki zgrubieją z czasem i zleją się w jeden warkocz. :D
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Wcale bym nie otwierał/zdejmował torebek wietrzenie jest zbędne przy ukorzenianiu, podlewanie na podstawek bo od góry będziesz miał założoną foliówkę. Inne zabiegi są zbędne, swoją drogą w wodzie faktycznie szybciej się ukorzeniają. :D
kubasek07
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 21 maja 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Więc wstawie do wody i niech puszcza korzenie. Mam nadzieje że coś z tego wyjdzie:)
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Możesz część spróbować tak a część tak, masz przecież trochę sadzonek, Twoje doświadczenie z ukorzenianiem może być informacją dla innych jak się ukorzeniom tym lub tym sposobem daj znać. :D
kubasek07
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 21 maja 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Jak wkładam do wody to nie musze przykrywać folią?
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

A po cóż? folię zakłada się na doniczkę jak ukorzeniasz w ziemi by stworzyć odpowiedni mikroklimat, w wodzie nie ma takiej konieczności :D
kubasek07
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 21 maja 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Zaczynamy pojedynek.

Gałązki w wodzie

Obrazek

Vs.

Gałązki w ziemi.

Obrazek

Zobaczymy które wygrają.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ekstra informuj jak rezultaty. :D
kubasek07
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 21 maja 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Dzisiaj sprawdzałem sadzonki i zero oznak korzonków.
Natomiast są oznaki chyba pleśni ale małe.
W wodzie natomiast wydaje mi się że coś się pojawia.
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

A wietrzyłeś sadzonki? Te w ziemi? Ta pleśń skądś się wzięła.
Jutro pokażę moje sadzonki, te z wody. Może nawet znajdę czas by je posadzić bo korzonków już jest sporo.
Będę polecać ukorzenianie fikusa w wodzie. Chyba to zdecydowanie lepszy patent i znacznie mniej czasochłonny.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Pokaże Wam jak się pięknie ukorzenił beniaminek w wodzie. Wsadziłam do słoja 8 maja. Zauważyłam, że zdecydowanie ładniejsze, silniejsze korzenie mają sadzonki, które były mocno ściśnięte. To znaczy liście były mocno złożone i ściśnięte.

Obrazek Obrazek

Na drugim zdjęciu widać jak zaczęłam sadzić. No i zastopowało mnie. Nie za gęsto je sadzę? Wiem, że za jakiś czas będę musiała je pikować ale może nie wszystkie sie przyjmą to raz a dwa... brak miejsca. Może tak zostać?
No i ostatnie... przykryć je folią? Czy też to już zbędne skoro ma korzonki.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Posadź już do prawidłowej wielkości doniczek i tylko tyle ile chcesz by rosło w danej doniczce tej rośliny później już nie przepikujesz(nie robi się tego) nie rozdzielisz korzeni jak się splotą, moim zdaniem za gęsto powinny być max. po cztery w doniczce o średnicy nie więcej jak 12 cm w pierwszym roku. :D
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Hmmm... no i mam problem. Po prostu za dużo ich jest. A malizny straszliwe.
Wszystko co ucięłam włożyłam do wody. I kto by pomyślał, że wszystko się ukorzeni. Teraz nie wyrzucę przecież :) A miejsca po prostu nie mam by sadzić je osobno.
W planie mam zrobić coś takiego... wybrać z 10-15 najsilniejszych sadzonek i posadzić je razem dość gęsto. Tak by z czasem wszystko zrosło się w jeden pień ;) Taki mały eksperyment. Tyle, że myślałam iż zrobię to z przynajmniej rocznymi sadzonkami. Teraz to po prostu kawałeczki gałązek z korzonkami. Jak zapewne domyślasz się w przyszłości ma to być bonsai ;)
Muszę coś wymyślić. Znaczy wymyślić jak je posadzić.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”