Ucieczka z Krakowa --- początki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

W lipcu trochę się zdziwiliśmy, jak pojechaliśmy i zobaczyliśmy gąszcz traw i innej roślinności, która zupełnie zakryła nasze skąpe nasadzenia.

M podkaszarką "wyrąbał" jako takie dojście do naszych roślinek.

Obrazek

A to nasi pionierzy w lecie 2012 r.

Obrazek

Zaplątał się tam i podagrycznik, cholera jedna.
Wtedy jeszcze nie wiedziałam, co to za ziółko...

-- 22 sty 2015, o 00:47 --

Sąsiad wkroczył z traktorem do akcji i uporządkował trochę ten busz:

Obrazek

Ale już po 15 dniach prawie nie było widać ile trawska zostało skoszone!

Obrazek

Tak, tak, byliśmy bardzo naiwni i zdecydowanie nie docenialiśmy sił witalnych roślinności zastanej.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Jesienią 2012 r. zrobiliśmy sobie samodzielnie kompostownik.

Zabierałam M młotek, bo bardzo lubię wbijać gwoździe w drewno.

Oczywiście lepsze byłyby odpowiednie wkręty, ale na razie musiały wystarczyć gwoździe.

Tu jeszcze nie skończony:

Obrazek

Kompostownik ma pojemność ok. 1,7 m3, więc jest ciut za duży.
Planujemy go skrócić od góry i zrobić kolejne dwa mniejsze.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Aha, poza sprawami ogródkowymi postanowiłam zrobić niespodziankę Marysi - Masce tymże zdjęciem:
też zrobione w 2012 r.

Obrazek

Mam nadzieję, że i pozostałych gości zainteresuje.

-- 22 sty 2015, o 01:05 --

Architektura to jeden z moich koników i na deser do Waszej jutrzejszej kawy zaserwuję Wam jeden z moich ideałów:

Obrazek

Obrazek

(Fotki robiłam w lubelskim skansenie; moje rodzinne strony.)
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dario mniszka to się nie pozbędziesz, wiatr przywieje nasionka z najdalszej działki, z podagrycznikiem też czeka Cię ostra walka, nawet najmniejszy korzonek zostawiony w ziemi odżyje. Czasami nie wrzucaj już wybranych na kompost bo będziesz miała plantację. Jak masz rękę do ukorzeniania to ukorzeniaj patyczki, radość duża i trochę w portfelu zostanie kaski na inne roślinki. U mnie większość krzewów jest własnej produkcji.
Jeżeli chodzi o poznawanie to tu na forum znajdziesz wiele przyjaznych dusz nie tylko z małopolski. W którą stronę od Krakowa masz działkę.
Koty śliczne pomiziaj je ode mnie, sama mam też dwa.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Początki zawsze bywają trudne.
Najlepiej gdybyście zaczęli od konkretnego planu, którego potem będziecie się trzymali.
Kawałek po kawałku dopracowując zrealizujecie go w własnym tempie.
Ja bym zaczęła od posadzenia jakichś krzewów, które zrobiłyby osłonę od wiatru dla innych roślin, bo z tego co widzę to dość otwarta przestrzeń.
Liście mniszka śmiało można dodać do kompostu, byle nie przekwitnięte kwiaty i korzenie.
Z kwiatów możesz zrobić wspaniały syrop, albo miodek. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Jak najbardziej planujemy posadzić żywopłot wzdłuż wszystkich granic działki. (A i w środku pewnie też trochę.)

Tylko najpierw trzeba ją ogrodzić choćby siatką leśną, bo niektórzy sąsiedzi i ich duże psy nie potrafią uszanować cudzej własności.

Ja nie mam nic przeciwko, żeby ktoś tam sobie chodził i kwiatki oglądał, ale jak mi łamie gałązki budlei, łamie tulipany, wyrywa z korzeniami jagody kamczackie albo łańcuchem od krowy połamie derenia jadalnego to mnie szlag trafia na takie chamstwo. ;:161
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Pierwotny plan był taki, że nie robimy ogrodzenia, tylko sam żywopłot, ale jednak się nie da.

Co do planowania - koncepcje nam się zmieniały kilka razy, najbardziej przeszkadza brak domu wokół którego można by było planować ogród. Na razie tam, gdzie jest część budowlana to staram się nie sadzić, żeby mi kieeedyś sprzęt budowlany tego nie poniszczył.
Mamy tylko taki ozdobny zakątek w rogu niedaleko wjazdu - ale odległość jest wystarczająca.
Później pokażę zdjęcia i z tego zakątka.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dario dziękuję za zdjęcie Młoszowej, mam gdzieś w domu widokówkę z lwami (czarno-białą), którą miałam wysłać do domu. Nie wysłałam jej, bo na noce wracałam do domu. Muszę się kiedyś tam wybrać, bo przecież to niedaleko nas.
Z dużym zainteresowaniem oglądam Wasze miejsce na ziemi :roll: takie ilości mlecza i u mnie są na łąkach. Niedawno w internecie czy na FO dowiedziałam się, że nawóz z korzeni mlecza jest bardzo dobry dla domowych roślin. Jak na wiosnę wyrywałam mlecze to pakowałam do wiadra i zalałam deszczówkę, ale podlewałam rośliny w ogrodzie. Z kwiatów miodek i wino jest pyszne tylko trzeba się napracować. Wino robi się z samych płatków. Miałam w mojej miejscowości najpierw działkę w formie pola uprawnego i też sąsiedzi wypuszczali dużego psa, żeby się załatwił poza ich terenem i oczywiście biegł prosto na moją działkę ;:124
Okolice masz sielskie ;:333
A taka chałupa to brylancik!
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Daria, piękną masz okolice. Super miejsce do wypoczynku. Pomału stworzycie swój mały raj.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Witam Cię Danusiu u siebie! :wit

Masz super zielnik!

Widziałam u Ciebie też różowo kwitnącą wiązówkę błotną - trochę to nieładnie z mojej strony tak od razu o tym pisać, ale potem mogę zapomnieć - no więc jeśli Ci się ta wiązówka rozrośnie, to ja się piszę na sadzonki. :oops:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

To fakt, siatka leśna bardzo dużo by zmieniła.
Już chociażby sarny nie będą mieć dostępu do krzewów a i warzywami też nie gardzą.
Jedynie zające mogą pałaszować sałaty i inne nowalijki.
No i sąsiedzi też nie będą mieli już "na skróty", bo bez ogrodzenia to działka traktowana jest jak niczyja.
Póżniej taką siatkę możesz wykorzystać pod winogrona, powojniki, pergole i inne ogrodowe budowle, albo odgrodzić część ogrodową od budowlanej, co znacznie zawęzi pole manewru dla budowlańców, którym zawsze zwisa czy coś już rośnie na działce.
Jeśli czeka was budowa, to faktycznie pas przynajmniej pięciometrowy lepiej zostawić na póżniejsze zagospodarowanie.
Bardzo ciekawa jestem jak wam się wszystko ułoży i oby strat było jak najmniej.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Daria , czemu nie ładnie. Nie ładnych rzeczy tu nie robimy, a o roślinach można cały czas i bez końca. ;:303
Mam nadzieją że ta wiązówka pięknie się rozrośnie , zdjęcie trochę kiepskie , ona jest pięknie czerwona. Przypomnij jesienią, na pewno będzie już co dzielić.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Witaj Dario. Sielsko tu u Was ;:173 . Z chęcią zostanę i będę oglądać dalsze postępy :)
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Danusiu - dzięki, przypomnę się jesienią. ;:173

Madziu - MID2006: witam Cię u siebie! :wit
U Was też sielsko i bardzo dużo udało Wam się zrobić, a Twoja kolekcja powojników jest cudowna!
Josephie kwitnie oszałamiająco!!! Maria Skłodowska też śliczna.

Ja posadziłam sobie pod brzozą powojnik 'Markham's Pink', nawet dobrze przezimował, ale jesienią coś go trafiło i nie mam już powojnika. Nie wiem, czy mu jakaś nornica albo kret korzeni nie uszkodziły.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dzięki :)
Może powodem zniknięcia powojnika u Ciebie był uwiąd? Jest szansa że jeszcze odbije :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”