Cięcie wiśni

[mirzan]

Co kilka lat robi się cięcie odmładzające.Najlepiej po owocowaniu,to zdąży jeszcze wypuścić
nowe gałązki.

[rozmalinka]

Dziękuję za porady. Chyba zaryzykuję. A w razie, jak nie przeżyje, to system korzeniowy ma jaki/ łatwo go usunąć?

[ERNRUD]

No 35 - letnie szklanki rwaliśmy traktorem. A potem jeszcze mogą być problemy z odrostami.

[rozmalinka]

Ojojoj, to muszę rzeczywiście dokładnie zdiagnozować.

[rozmalinka]

Zrobiłam zdjęcia mojej choreńkiej wiśni.

I co o tym myślicie? bardzo proszę o poradę.

[ERNRUD]

E no korzeń tej wiśni to nie będzie problem, jeśli nie przeżyje cięcia.
A choroba wygląda na dziurkowatość.

[rozmalinka]

A ta dziurkowatość to choroba śmiertelna?

[ERNRUD]

Nie. Ale osłabia drzewo i redukuje plon.

[rozmalinka]

To ja chyba chyba dokonam tego radykalnego cięcia i popsikam Topsinem.

[m_dzialkowiec]

Przejalem dzialke. nie byla uprawiana dlugo i polewana rundupem, drzewka tylko obcinane co jakis czas do kominka.
To byly wisnie marnie owocujace. wycialem galazki tak ze praktycznie zostaly pnie z kilioma odnogamii i teraz pytanie. pozbyc sie ich czy czekac co sie pojawi za rok?

[mirzan]

Wyszło cięcie odmładzające,za dwa lata będzie dużo owoców.

[ERNRUD]

Albo nawet ogłowienie. Pytanie, czy nie są na tyle wymęczone, żeby się odbudować.

[m_dzialkowiec]

Dziękuję za odpowiedzi.
W takim razie zostawię większość drzewek i zobaczymy co się pokaże za rok, dwa.
Jeszcze pytanie. Czy coś z nimi robić za rok/dwa?

[Bixxx]

Na wiosnę nawozu podrzucić pod te drzewa, kompostu chociaż.

[miki331]

Ja stosuję azofoskę i dodatkowo kompost