Trzon phalaenopsisa

[natka_211]

Witaj opvea! Korzenie potrzebują tlenu. W naturze falki są przyczepione do korony drzew. Jeśli umieścisz tak storczyka w wodzie to najprawdopodobniej zgnije. Widziałaś na tym nagraniu kobieta trzymała storczyki w szklanych wazonach w keramzycie. Najprawdopodobniej dlatego był taki wynik tej akcji, że korzenie jej kwiatom pogniły (a nie tak jak twierdziła trzymając w mchu- chyba, że było tak rzeczywiście i zalewała storczyka na amen albo mech był stary i się rozkładał i nie było dostępu powietrza). Tak czy inaczej nie stosowałam i nie słyszałam o tej metodzie. Sama mam jednego zdechlaka ale umieściłam go nad wodą (możesz zobaczyć w moim wątku w jaki sposób został umieszczony) i zraszam mu korzenie codziennie wczesnym porankiem.

P.S. nawet niektórzy amerykanie w komentarzach poniżej filmiku wypowiadali się, że to szczyt idiotyzmu żeby tak trzymać storczyki

Zauważ też, że laska wypowiada się niepewnie i prosi o komentarze i opinie na temat ratowania storczyka w ten sposób (więc najprawdopodobniej to jest jej eksperyment:)

Pozdrawiam Serdecznie!

-- 22 lip 2014, o 21:15 --

Co do ręcznej metody sprawdzania światła to facet zaznaczył, ze należy to sprawdzać o różnych porach dnia i w różnych porach roku

Mam nadzieje, że znajdziesz miejsce dla podopiecznych. Pamiętaj jest lato, więc jeśli masz okno wychodzące na wschód czy zachód to wystarczy jakieś 80 cm od szyby i powinno byc

[opvea]

Może zamieściłam zły link, rzeczywiście tamta była mało ogarnięta, ale tej chyba wychodzi https://www.youtube.com/watch?v=S-v6_R8ha0I Pozdrawiam:))

[natka_211]

Powiem tak:
storczyki są jak ludzie...
Potrzebują:
-wody
-tlenu
-pożywienia by żyć

Ile wytrzymasz pod wodą?

Nie rekomenduje tego sposobu... chyba, że nie związałaś się emocjonalnie do swoich podopiecznych

Tak jak ktoś mądrze na tym forum napisał: "Storczyki uczą nas cierpliwości"

Bądź cierpliwa, pielęgnuj i będą efekty

-- 22 lip 2014, o 21:55 --

Ale oczywiście zrobisz jak zechcesz, ja często sama się uczyłam na własnych błędach i nadal uczę

-- 22 lip 2014, o 21:57 --

Poza tym storczyk wypuszcza pęd jak go "zestresujemy"

[natka_211]

może to byc dobry pomysł jeśli użyjesz filtra z pompką tak jak do akwarium dla rybek by dostarczyć powietrze (ale to tylko dedukcja- nie próbowałam tego) teraz tak tylko o tym pomyślałam

[opvea]

Nie chcę próbować na swoich ledwo żywych bidulkach, ale czysto teoretycznie ciekawi mnie czy to jest prawdopodobne:)
Pozostaje stare dobre podłoże:) Dzięki jeszcze raz za wszystkie porady!

[natka_211]

Czy teoria jest prawdziwa możemy sprawdzić za pomocą praktyki ale tylko wtedy kiedy nie jesteśmy emocjonalnie przywiązani do danej rośliny Gdzieś wczoraj czytałam o tej metodzie wodnej. Ktoś się wypowiadał, że jest dobra ale każdemu storczykowi, którego tak umieścimy, korzenie umierają. Ponoć rodzą się nowe w wodzie. Tylko uwaga uwaga! Jeśli zdecydujemy się na tą metodę to roślina potrzebuje ok 2 lat by się przyzwyczaić do zmian i to jest ogromny ogromny stres dla niej. Poza tym tak samo jak zmienimy jej środowisko z powrotem na tradycyjne podłoże to korzenie, które "urodziły" się w wodzie obumierają. I to raczej nie jest sposób ratowania storczyka tylko sposób uprawy (tak bym powiedziała). Ja swojego ratuje ale korzonki ma nad wodą i w pojemniku dodatkowo są zrobione dziurki, żeby był przewiew. Działa to na ten zasadzie, że woda paruje i storczyk ma dużą wilgotność wokoło. Nie namaczam go tylko delikatnie spryskuje korzenie (te które pozostały ). Próbuje zmusić go do wypuszczenia nowych korzonków ale coś mu opornie idzie

O cierpliwości gdzie jesteś...

-- 23 lip 2014, o 11:21 --

opvea znalazłam też inne informacje. Amerykanie nawadniają swojego storczyka kostkami lodu nawet utworzyłam o tym nowy wątek ale po namyśle stwierdziłam, że tropiki i lód nie idą w parze

[opvea]

natka_211 widziałam Twój wątek, słyszałam, że ta metoda sprawdza się tylko tam, gdzie temperatury są bardzo wysokie cały czas (zbyt wysokie dla orchidei) i nawet jest to z korzyścią dla storczyka, ale u nas raczej nie uświadczymy 30-kilku stopni przez cały rok
Czyli można się bawić w wodę jak wszystkie inne metody zawiodą

[natka_211]

Masz na myśli kostki lodu czy też trzymanie storczyka w wodzie?(bo pewnie i w jednym i w drugim przypadku musi być wysoka temp)

P.S. jeśli Cię interesują lilie zajrzyj do mojego wątku (moja pierwsza orientalna jaką wyhodowałam - 3letnia)

[Kuriczka]

Nie wiem czy to samo ale bardzo podobnie się zaczyna.... mój storczyk midi jest u mnie rok podlewam go około co 8-9 dni, stoi na południowym oknie, nie mam mowy o poparzeniach bo inne też stoją tam i nie miałem nigdy poparzeń. Ma nawet dużą wilgotność powietrza wokoło osłonki mają rozstawione chusteczki nasączone wodą, i podstawki z wodą. Inny storczyk stojący koło niego jest w bardzo dobrej formie, wypuszcza 2 pędy 2 korzenie i liść. Ten natomiast przekwitł 1,5 tygodnia temu. Tam gdzie powinien wychodzić pęd są czarne plamy. a młody listek, który zaczął wyrastać przed pojawieniem się choroby, ma dokładnie w samym środku stożka wzrostu czarną plamę z białymi nalotami, nie wiem czy to pleśń. Proszę o pomoc ! Chodzi oczywiście o phalenopsisa

[opvea]

Myślałam o kostkach lodu, przepraszam za chaotyczne wypowiedzi Już patrzę na Twoje piękności

Kuriczka może wrzuć zdjęcie to łatwiej będzie porównać?

[natka_211]

Kuriczka wstaw zdjęcia i dokładnie opisz w jaki sposób podlewasz storczyka. No stress coś zaradzimy
Opvea można by było debatować a debatować. NIe wiem czy widziałaś ale w innym wątku forumowiczka opisuje sposób uprawy w ziemi, gdzie we wszystkich prawie publikacjach absolutnie tego odradzają... i jej rosną! Jakaś magia

[Kuriczka]

Standardowe moczenie: jak roślina ma srebrne korzenie mocze 2-3 h
Stożek: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a25 ... b6a6f.html
Bok: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a0 ... fb693.html
BOk : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ca ... 82ef8.html
Liść: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd7 ... 0892a.html
Nie wiem czy dobrze dodałem czy źle. Jakby co to chyba trzeba przekopiować link.
I jakby co te te białe plamki na liscich to kurz, albo pozostałości po chusteczkach

[natka_211]

Wyjmij go z doniczki i sprawdź stan korzeni. Wygląda mi to na jakiegoś grzyba.. Jak spryskałeś storczyka to odsączyłeś wodę ze stożka wzrostu?? Czy storczyk zdążył przeschnąć przed postawieniem go na parapet?(nie był mokry jak wyszło słoneczko i zaczęło na niego padać?

-- 23 lip 2014, o 15:41 --

A ten biały nalot tak z dołu (zdjęcie zrobione z boku) to też pozostałość po chusteczkach?

[Kuriczka]

Korzenia ma w 100% zdrowe, tylko 2 puste tam siedzą, wody nie było w stożku, podlewam storczyki na wieczór. Przeważnie około 20 do max 23:30. To jest osad z wody.

[natka_211]

Wieczorem nie powinno się podlewać żadnych kwiatów... Storczyków tym bardziej. A opryskujesz je też wieczorem??