Agrotkanina pod drzewa i krzewy i inne uprawy

[tom517]

Tak jeszcze kombinuję, żeby powycinać wokół roślinek kołą powiedzmy o promieniu 40cm, a resztę zostawić.

[vitoldo]

Z tego co czytam na Ogrodowisku, niektórzy na potęgę usuwają agro z dużych obszarów, nierzadko wyrywając wraz z nią spore fragmenty płytko leżących korzeni. To też jest przegięcie, tylko w drugą stronę. Więcej się uszkodzi niż naprawi przy tej okazji. Korzenie przerastają matę agro, która w pewnym momencie jest praktycznie nie do usunięcia. Ale skoro roślina sobie radzi, a korzenie zrosły się z matą, to wyrywanie jej na siłę uważam za nierozsądne.
Poza tym korzenie szukają zawsze najbardziej dogodnego miejsca, skąd mogą czerpać to co im potrzebne. Skoro leżą tuż pod matą, tzn. tam im najlepiej

[Olenkazz]

Witam,
3 lata temu - nie wiem czy to długi czas czy nie - zrobiliśmy rabaty wyściełane agrowłökniną. Na niej w zależności od lokalizacji rozłożona gruba kora lub warstwa otoczaköw.
Rabaty s? na röżnych stanowiskach - od słonecznych do cienistych.
Na rabatach - röżności. Jest röżanka, jest rabata bylinowa, rabaty mieszane, zagon z truskawkami.
Pöki co -wad nie widzę.
Rzeczywiście chwasty drobne się pojawiaj?, ale łatwo je wyrwać. Wilgoć się trzyma lepiej niż na tych rabatach nie dokończonych (mam jeszcze 2 takie miejsca w ogrodzie - też wyściöłkowane ale bez włökniny). Otoczaki na rabatach nie wciskaj? się w podłoże, bo leż? na macie.
Z czasem jak mi się uda planuję przebudować 2 pozostałe rabaty.

Jakoś szczegölnego rozwoju choröb grzybowych nie widzę....

Jak coś dosadzam - wycinam kolejne "dziurki" -trochę to irytuj?ce -bo trzeba się 2 razy zastanowić gdzie i co posadzić, żeby nie podziurawić całej maty.
Nie mam złych doświadczeń z włöknin?. Wręcz przeciwnie... ale to oczywiście opinia oparta jedynie na moich obserwacjach.

[beatazg]

Od 14 lat mam taką czarną foliową przy oczku pod klonem palmowym i wierzbą smoczą przysypaną kamyczkami a jałowcem horstmanem , perukowcem co rośnie płożąco czy świerkiem inwersą przysypaną korą , chwasty oczywiście rosną bo po tylu latach zawsze się coś wysieje a najczęściej mlecze , krety ryją kopce pod spodem ale i tak jest lepiej niż jak by jej nie było i jestem zadowolona . Jesienią kupiłam czarną agrowłókninę bo jest tańsza a dużo potrzebowałam i już się podarła .
Pozdrawiam Beata

[dzika]

Ja mam agrotkaninę pod roślinami ozdobnymi. Nie zauważyłam na razie zjawisk takich jak inne osoby. Czytałam, że jest różnica między agrotkaniną i agrowłókniną. Agrotkanina jest lepsza, bo lepiej przepuszcza wodę i szybciej ją odparowuje niż agrowłóknina, przez co wilgoć nie jest zatrzymywana tuż pod jej powierzchnią. Agrotkanina nie ulega procesowi gnicia.

[beatazg]

Mnie się wydaje , że agrowłóknina a agrotkanina to jest to samo , ale właśnie przeczytałam ,że agrotkanina czyli mata ściółkująca wykonana z polipropylenu taka jak ja mam od dawna jest bardzo dobra a przykładem może być mój klonik palmowy atropurpureum ,który ma już 14 lat .
Pozdrawiam Beata

[tom517]

Wczoraj zacząłem wycinać koła tak o średnicy 60cm, w to koło gazeta, na to kamienie.
Stwierdziłem, że całej nie zdejmę.
Tak zacząłem się zastanawiać, skoro są tam korzenie, to chyba im jest tam dobrze, pewnie przywędrowały na powierzchnię ziemi, bo jest tam woda i nie ma słońca.

[dzika]

Tak myślę, że to może też jest kwestia poziomu wód gruntowych. W mojej okolicy jest wysoki. Może tam gdzie jest niski rośliny szukając wody kierują korzenie w stronę maty, bo zatrzymuje wilgoć.

[piotrgdynia]

Zrobiłem tak jak radziliście czyli wyciągnąłem agrowłókninę. Dodatkowo spryskałem subtralem przeciw zamieraniu pędów, odciąłem wszystkie martwe gałązki i od tamtej pory minęło kilka miesięcy.
Od tego czasu nie pojawiają już nowe suche gałązki a thuje pięknie rosną w górę i na boki.
Ponadto jak wyciągałem agrowłókninę to okazało się, że tam był labirynt korytarzy, czyli korzenie były naruszane przez krety i nornice.

Tak więc stałem się zdecydowanym przeciwnikiem agrowłókniny.

Pozdrawiam
Piotr

[lilli]

Witam. Ostatnio byłam obejrzeć niedaleko mnie plantacje borówki i poradzić się ekspertów. Borówka rośnie na ziemi piaskowej, torf wymieszany z ziemią tyle co pod krzakiem ok. 30 cm średnicy, jak świdrem kopali dołki. Mają oni przykrytą borówkę agrotkaniną, między rzędami wsiana trawa, podlewanie kropelkowe kwasem azotowym. Mówią że nie trzeba jej wcale dogadzać robiąc dołki o śr 70-80 cm i że w ziemi piaszczystej sobie dobrze radzi tylko pilnować podlewania kwasem. Wcale nie obsypują borówki trocinami , ani torfem, tylko dają tą agrotkanine. Z 20-letniego doświadczenia mówią że im mniej się robią koło borówki tym lepiej na tym wychodzą.
Przykryłam 3 rzędy i sama nie wiem czy dobrze zrobiłam.
Co myślicie o przykrywaniu borówki agrotkaniną????

Prosimy o zaczynanie zdań dużą literą. ERNRUD

[magda1975]

Moje doświadczenia są takie iż odkąd mam agrotkaninę na borówkach są one większe dużo,mają większy przyrost .Krzewy po prostu ładniej wyglądają.

[lilli]

Zastanawiam się czy przypadkiem przez to że dałam tą agrotkanine przed tymi upałami nie spaliło mi trochę liści na krzaczkach. Najwięcej zauważyłam na Toro. Na plus to przeciwdziałanie chwastom, ziemia pod spodem nie jest tak nagrzana jak w rzędach gdzie niema agrotkaniny.

[magda1975]

Jest przy tym większa wilgotność podłoża,mniej chwastów,u mnie widzę więcej plusów.

[wyrzynacz]

U mnie od kilku lat mam już włókninę pod borówką. W tym roku wysypałem ją jeszcze korą sosnową. Ładnie wygląda, borówka świetnie rośnie, kora zakwasza mi ziemię dodatkowo, trzyma wilgoć, chroni przed chwastami. Nie wiem co można dodać. Nigdy mi nic nie popaliło.

[markis80]

Raczej kwasem siarkowym i to mocno rozciecznym z wodą dla uzyskania odpowiedniego pH wody.