
Nasz wymarzony ogródek. Zosia i Andrzej! - 2008r
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Witajcie. Ja ciągle nie moge napatrzeć się na te wasze śliczności. po prostu wspaniały ogród. Dzięki za nazwy tych roślin w donicach, bardzo mi się podobają. Poszukam o nich informacji i postaram się na nie "zapolować" w ogrodniczych, tylko powiedzcie, czy są trudne w uprawie, tak z własnego doświadczenia. Ja w swoim ogrodzie i w donicach mam łatwe w uprawie rośliny ponieważ jestem początkująca, no i ten ciągly brak czasu na wszystko...
A w ogrodzie mogłabym tyrać godzinami, to takie miłe zmęczenie. Widzę też, że macie dużo róż więc podpowiedzcie, co zrobić z ukorzenionymi z wierzchołków, młodymi różami na zimę. Pozdrawiam.

- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
WITAJ ANETKO!
Jeżeli chodzi o te duże kwiaty , to koleżanka moja ma szkółkę róż i ona takie wyszukane rośliny przywozi z Niemiec .Wsadziłam je tylko w duże donice i lałam dużo wody z dodatkiem płynnej osmokote a one sobie rosną jak zwariowane.
Anetko te róże to są chyba pół dzikie . Trzeba je zaokulizować żebyś miała szlachetną odmianę , ja tak robiłam. Moje róże teraz ścięłam do wys.30-40cm od ziemi. Ścina się dlatego , żeby wiosną puściły dużo młodych pędów i rozkrzewiały się ładnie.Napisz mi czy one Ci kwitły w tym roku , a może to tylko odrosty boczne , opisz mi jak to zrobiłaś , że wierzchołki puściły ci korzonki? czekam!
Jeżeli chodzi o te duże kwiaty , to koleżanka moja ma szkółkę róż i ona takie wyszukane rośliny przywozi z Niemiec .Wsadziłam je tylko w duże donice i lałam dużo wody z dodatkiem płynnej osmokote a one sobie rosną jak zwariowane.
Anetko te róże to są chyba pół dzikie . Trzeba je zaokulizować żebyś miała szlachetną odmianę , ja tak robiłam. Moje róże teraz ścięłam do wys.30-40cm od ziemi. Ścina się dlatego , żeby wiosną puściły dużo młodych pędów i rozkrzewiały się ładnie.Napisz mi czy one Ci kwitły w tym roku , a może to tylko odrosty boczne , opisz mi jak to zrobiłaś , że wierzchołki puściły ci korzonki? czekam!
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
Andrzeju, ja po prostu ścięłam nie zdrewniałe wierzchołki róży (takiej, która u mnie rośnie z 10 lat, ale przepięknie kwitnie), włożyłam ją do ziemi i przykryłam uciętą butelką. Podlewałam i zapomniałam o niej. A teraz mam młodą roślinkę, która wypuściła liście,jest niewysoka, może ze 30 cm. Wybacz laikowi, ale to moje perwsze samodzielnie rozmnożone róże i jeżeli coś dałoby się z nich zrobić to szkoda zmarnować okazji.
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Witaj Aneto!
Masz dużego fuksa , bo bardzo rzadko można tak zaszczepić różę. Otóż musisz zrobić opczyk,
żeby dobrze osłonić korzonki a górę bardzo dobrze otulić [możesz wziąć kawałki wełny mineralnej i włókninę ] owinąć delikatnie różyczkę . Ona nie może Ci przemarznąć , a na wiosnę dopiero ją delikatnie przytniesz. Nie przesadzaj jej!!
Aneto , nie mamy zdjęć naszych roślinek z bliska, ponieważ robiliśmy zdjęcia , żeby mieć pamiątkę jak zmieniał się nasz ogród, (ale)może da się coś wybrać .
Aneto , u Ciebie też mi się bardzo podoba , szczególnie te nocne zdjęcia są piękne jak z zaczarowanego ogrodu. Masz niezłą smykałkę do rozmnażania roślin , więc szybko zapełnisz luki jak masz takowe. Ja też dużo sama rozmnożyłam , bo lubię to robić.
Masz dużego fuksa , bo bardzo rzadko można tak zaszczepić różę. Otóż musisz zrobić opczyk,
żeby dobrze osłonić korzonki a górę bardzo dobrze otulić [możesz wziąć kawałki wełny mineralnej i włókninę ] owinąć delikatnie różyczkę . Ona nie może Ci przemarznąć , a na wiosnę dopiero ją delikatnie przytniesz. Nie przesadzaj jej!!
Aneto , nie mamy zdjęć naszych roślinek z bliska, ponieważ robiliśmy zdjęcia , żeby mieć pamiątkę jak zmieniał się nasz ogród, (ale)może da się coś wybrać .
Aneto , u Ciebie też mi się bardzo podoba , szczególnie te nocne zdjęcia są piękne jak z zaczarowanego ogrodu. Masz niezłą smykałkę do rozmnażania roślin , więc szybko zapełnisz luki jak masz takowe. Ja też dużo sama rozmnożyłam , bo lubię to robić.
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
Dzięki Zosiu za poradę w sprawie róży. Tak właściwie to dla zabawy-poeksperymentowania włożyłam ją do ziemi, a tu masz
Ja po prostu nie mogę napatrzeć się na Wasz ogród. Jest tam tak pięknie, tyle roślin, a jak rosną , no no. po prostu wierzyć się nie chce, że Wasz ogród jest tak młody. Naprawdę dajcie więcej fotek-nieważne z bliska czy z daleka. Czekam z niecierpliwością.

- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Aneto!
Poszperałem i coś się znalazło..
śnieg oprószył ogród cały:


wiosną kwiaty powstawały

obudziła się przyroda

aby urok nam swój oddać

Poszperałem i coś się znalazło..
śnieg oprószył ogród cały:



wiosną kwiaty powstawały


obudziła się przyroda


aby urok nam swój oddać








Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Witaj Aneto !
serdecznie Ci dziękuję za podpowiedż , bo nie miałam pojęcia co to za kwiat i cieszę się , że podoba Ci się u nas w ogrodzie.Mamy jeszcze dużo do zrobienia , bo ciągle coś nowego przychodzi mi do głowy.
serdecznie Ci dziękuję za podpowiedż , bo nie miałam pojęcia co to za kwiat i cieszę się , że podoba Ci się u nas w ogrodzie.Mamy jeszcze dużo do zrobienia , bo ciągle coś nowego przychodzi mi do głowy.
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków