W objęciach tęczy

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: W objęciach tęczy

Post »

Okazy zdrowia..i gloksynia i skrętnik... ;:180 .
Żadnych plamek, żadnych chorób... ;:138 .
U mnie dominują wilgociolubne , więc nie jestem na 100 % pewna, czy te skrętniki co to do mnie jadą, dobrze się poczują i też będą tak zdrowe... ;:219
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W objęciach tęczy

Post »

Kasiu, to prawda, że raczej zdrowe mam roślinki. Ale jednego skrętnika chyba poparzyło mi słońce, na szczęście tylko jeden listek. No i właśnie pojawiły się plamki.
A z tego co wiem, skrętniki też lubią wilgotne powietrze. Będziesz miała okazję to sprawdzić. A ja trzymam kciuki za powodzenie. Oczywiście wpadnę do Ciebie na wirtualną kawkę i zobaczę nowości ;:306
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W objęciach tęczy

Post »

Janeczko, jedna z naszych forumowiczek, Dusia, znalazła całkiem sprytny sposób na utrzymywanie gałązek kwiatowych w pionie.
Podpiera je patyczkami (uprzednio wyparzonymi) w kształcie litery Y :idea:
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W objęciach tęczy

Post »

O, fajny sposób, dzięki. Zaraz wbijam do wątku Dusi, zobaczę jak Ona to robi.
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W objęciach tęczy

Post »

Tam chyba tego nie znajdziesz... :(
Mówiła mi o tym w rozmowie telefonicznej....Po prostu wbija taki patyczek delikatnie w podłoże i przekłada kwiaty przez V.
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W objęciach tęczy

Post »

Znalazłam, na fotce w ostatnim wpisie Duśki. Fajny pomysł miała.
Przypomniałam sobie tymczasem dzięki Tobie Gracjello, że mam takie patyczki po podpieraniu pędów miniaturek Phalaenopsis.
Już zastosowałam i sprawdziły się rewelacyjnie. Na razie problem dotyczy tylko jednego skrętnika - Red Velvet. Gdyby się okazało, że takich mam więcej, patyczki będą niezbędne.
Awatar użytkownika
_LeNa_
500p
500p
Posty: 805
Od: 24 maja 2012, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W objęciach tęczy

Post »

Fantastyczne ujęcia kwiatów gloksynii ;:oj I jeszcze z dedykacją dla mnie :tan

Skrętniczki też godne pożądania ;:183
Pozdrawiam i zapraszam - Magda
Kaktusowe szaleństwo..
Moje nadwyżki.. Wiankowo..
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W objęciach tęczy

Post »

Kochani, witam w słoneczne, niedzielne przedpołudnie.

W moim serduchu od pewnego czasu sporo miejsca zajmuje pewne Hippeastum ( mam nadzieję, że pozostałe się nie obrażą, i nie przestaną kwitnąć ;:306 )

Jest to upominek od dwóch przesympatycznych pań, który otrzymałam z okazji Świąt Wielkanocnych. To są dwie oddzielne cebule, teraz posadzone do pojemnika z niewielka ilością podłoża. Pierwotnie cebule były zawinięte o ozdobną fizelinę i koronkę, i zamocowane na drucianej podstawce. Ta podstawka do dnia dzisiejszego siedzi mi solą w oku. Jak zobaczyłam jedną końcówkę drutu wbitą w cebulę, natychmiast przeprowadziłam operację. Podstawka druciana wylądowała w koszu na śmieci, zaś cebulki dumnie rozpierają się w miseczce z podłożem.
Rośliny jak sądzę, chcą mi teraz podziękować za uwolnienie ich z niewoli.
Tuż po Świętach wyglądały tak:

Obrazek

Jak się okazuje, to nie jest ich ostatnie słowo. Jedna wydała drugi pęd, druga już trzeci. Przy jednocześnie dojrzewających nasiennikach. Jestem z nich dumna, ale też drżę ze strachu o cebulki. Czy to wszystko im nie zaszkodzi? Podlewam, zasilam, chucham i dmucham. Nie wiem jednak czy to wystarczy.

Obrazek

Cebulowe po prostu kocham ;:167 zarówno w domu jak i w ogrodzie.

Moja ogrodowa miłość - Sprekelia

Obrazek

Obrazek

Cebulka po zakupie, w pierwszym roku zakwitła w doniczce w mieszkaniu. W drugim roku, wypuściła tylko listki. Więc przeniosłam uprawę do gruntu, i tu już kwitnie trzeci sezon. Teraz już nie kaprysi ;:306

:wit
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: W objęciach tęczy

Post »

U Ciebie kwitną cudowne hippeastra. To też moja miłość ;:108
Widać durt bywa przydatny nawet do podpierania hippeastrowych kwiatów ;:224

Piękna sprekelia...zastanawiałam się nad nią. Może na następny sezon sobie sprawię "na próbę".
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Dusia 123
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 kwie 2014, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W objęciach tęczy

Post »

Witam Janeczko :)
wreszcie do Ciebie dotarłam :)
Miałam kiedyś 3 gloksynie, ale cóż nie pokochały mnie, być może ja coś źle zrobiłam.
Zakwitły i potem padły :(
Pozdrawiam serdecznie Duśka :)
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W objęciach tęczy

Post »

Justynko, skoro kochasz hippeastra, to wstawiam dwie fotki moich, z dedykacją dla Ciebie

Obrazek

Obrazek

Mam kilka cebulek, ale tylko trzy kolory... no i pewnie kolekcja powiększy się wkrótce o jedną nową. Kolejne, może jesienią.

Drut nie służył Justynko do podpierania kwiatów, ale stanowił swego rodzaju podstawkę. Zwinięty w spiralę, na której piętką wspierała się cebula, jeden koniec miał wywinięty ku górze i wbity w cebulę by podstawka była stabilna, chyba. Masakra...

Sprekelię polecam, jest hitem na mojej działce. Sąsiadki bardzo mi jej zazdroszczą ;:306

Dzisiejsze wydanie długodystansowca:

Obrazek

Dusia, jeśli chodzi o gloksynie, to po kwitnieniu one przechodzą w stan spoczynku, może to uznałaś, że padły? Tak robiła moja koleżanka: gloksynia po kwitnieniu, po pewnym czasie zaczęła żółknąć, więc ją wyrzuciła. Tak potraktowała kilka egzemplarzy. Bo jej zdaniem, roślina ma być zielona. Kiedy jej naświetliłam sprawę, czyli opowiedziałam o uprawie gloksynii, strasznie była na siebie zła.

Przy okazji, moje roślinki wyhodowane z listków. Będą wkrótce kwitły.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ta, z braku miejsca na parapecie, stała z dala od okna i niestety mocno "wybiegła". Kolejna lekcja dla mnie, zbyt późno odrobiona ;:306

Obrazek

Bożenko (limonkaa), zgodnie z obietnicą wstawiam fotki różowego i czerwonego (?) grudnika. Białego nie wstawiam, tu wątpliwości raczej nie mamy. Prawda? Czekam na PW.

Obrazek

Obrazek
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W objęciach tęczy

Post »

;:oj Jejciu Twoje kwiaty są tfu,tfu nie zapeszając śliczne ...
Moje kolory grudników są takie same :(
Też mam dwie gloksynie , ukorzeniłam listki , nie widzę żeby miały pączki kwiatowe , może pózniej będą :wink:
Bożena
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W objęciach tęczy

Post »

limonkaa pisze: Jejciu Twoje kwiaty są tfu,tfu nie zapeszając śliczne ...
Bożenko, dziękuję ;:196 Intensywnie nad tym pracuję, aby takie były.

Pamiętasz może datę ukorzenienia listków gloksynii? Ukorzeniasz w wodzie czy w podłożu?
Moje listki zostały posadzone w podłoże w ostatnich dniach sierpnia ubiegłego roku.
Kilka dni temu rozpoczęłam ukorzenienie listków kolejnych odmian. Jestem ciekawa, kiedy pojawią się sadzonki i kiedy (jeśli w ogóle) zakwitną :)
Czekam też z niecierpliwością na kwiatki tej zieleninki prezentowanej wyżej. Są wśród nich niespodzianki ;:65

Obrazek
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W objęciach tęczy

Post »

Też bardzo mi się podobają gloksynie...tylko zraża mnie fakt, że jest to roślina sezonowa :roll:

Zdecydowanie wolę domowe rośliny całoroczne :idea:
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W objęciach tęczy

Post »

Co do sezonowości gloksynii, to prawda. Przy czym dla mnie one są w pewnym sensie rewelacyjne. Kiedy rozpoczyna się okres grzewczy, one kończą wegetację. Kiedy się kończy, gloksynie zaś rozpoczynają wegetację. I tym sposobem, problem kaloryfera pod oknem odpada. Co prawda, kiedy gloksyniie się budzą po odpoczynku, to kaloryfer jest jeszcze ciepły, ale już nie gorący.
Mam dla nich tylko jeden parapet wschodniego okna. W tym roku zabrakło mi miejsca na parapecie dla dwóch sadzonek wyhodowanych z liścia, więc postawiłam je troszkę dalej od okna. Nie polubiły tego miejsca. Wybiegły trochę...
Dziś miejsce na parapecie już mam, zrobiło się po odwiedzinach koleżanki ;:306
;:oj ;:oj ;:oj tak patrzyła na moje gloksynie, tak więc dwie zostały zaadoptowane. I kilka skrętników.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”