Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
forumowicz dziś je posadziłam do gruntu, a niektóre do większych kubków.
edit
Do sterluxa, ale jak tylko kubek przerosnie korzeniami, idą do gruntu.
edit
Do sterluxa, ale jak tylko kubek przerosnie korzeniami, idą do gruntu.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 20 maja 2014, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Pomidory szklarniowe (żółknące liście)
Witam
Posiadam pomidory szklarniowe na gruncie. Ostatnio zaczęły im żółknąć liście na wierzchołkach pędów. Co może być przyczyną? Bardzo proszę o poradę.
Posiadam pomidory szklarniowe na gruncie. Ostatnio zaczęły im żółknąć liście na wierzchołkach pędów. Co może być przyczyną? Bardzo proszę o poradę.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Jak wyglądały korzenie tych przesadzanych ?. Przerosły całe podłoże ?.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Bryłki wszystkich moich pomidorów były ładnie przerosniete i białe 

Re: Pomidory szklarniowe (żółknące liście)
marcin11987
Zapewne twój post za chwile wyląduje tam gdzie być powinien. Co by to było, gdyby każdy tu zakładał wątek z byle powodu ?.
Poza tym bez zdjęcia, to my sobie tu możemy pogadać, jak głuchy z niemową.
Zapewne twój post za chwile wyląduje tam gdzie być powinien. Co by to było, gdyby każdy tu zakładał wątek z byle powodu ?.
Poza tym bez zdjęcia, to my sobie tu możemy pogadać, jak głuchy z niemową.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory szklarniowe (żółknące liście)
forumowicz powiedział dość dosadnie to o czym powinieneś wiedzieć, gdybyś choć trochę poczytał forum.
Wróżek tu nie ma, a bez zdjęć i informacji to NIKT nie jest w stanie Ci pomóc.
Wróżek tu nie ma, a bez zdjęć i informacji to NIKT nie jest w stanie Ci pomóc.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5153
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Czyżby to były opuchlaki, to jedynie na nie niemasys http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=248joanna5454 pisze:a tu zdjęcie larw które dzisiaj odkryłam......
czy jest sposób aby się jakość ich pozbyć ........?
chyba uprawa i nowy namiot w tym roku szlak trafił....
http://zapodaj.net/9e69f2cc581f4.jpg.html
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 15 maja 2014, o 22:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
a jak to ten pędrak chrząszcza majowego to co z "dziadem teraz zrobić....?
Wybrać za bardzo nie mam jak chyba że wykopie wszystkie pomidory i przeryję ziemię.......ale jaki to sens....pewnie i tak ich mnóstwo zostanie.....ok 15 sztuk znalazłam pod krzakiem jednego pomidora....Już z ciekawości wykopałam go żeby zobaczyć co tam się w ziemi dzieje.....posadziłam ów krzak pomidora w innym tunelu i będę obserwowała czy będzie mu lepiej.....
Może jest jakiś środek na pędraka, który można użyć przy Pomidorach...
Bardzo proszę Was o pomoc...
Wybrać za bardzo nie mam jak chyba że wykopie wszystkie pomidory i przeryję ziemię.......ale jaki to sens....pewnie i tak ich mnóstwo zostanie.....ok 15 sztuk znalazłam pod krzakiem jednego pomidora....Już z ciekawości wykopałam go żeby zobaczyć co tam się w ziemi dzieje.....posadziłam ów krzak pomidora w innym tunelu i będę obserwowała czy będzie mu lepiej.....
Może jest jakiś środek na pędraka, który można użyć przy Pomidorach...
Bardzo proszę Was o pomoc...
-
- 200p
- Posty: 254
- Od: 14 kwie 2014, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Witam moje spryskane pomidory karate niewygladaja najlepiej,zreszta chyba dalia tez ma jakies paskudztwo,i jeszzce czerwone robaczki,moge tez je spryxkac karate.
Dzisiaj kupilam sobie pomidorka malinowego i mam pytanie przesadzilam go do 3 l donnicy,ale dalam w drugim koncie na balkonie,czy one zlapia tez te przedziorki od tamtych,czy wziasc do domu i jaki nawóz kupic,moze bylby taki zeby uzywac tez do kwiatow.
Dzisiaj kupilam sobie pomidorka malinowego i mam pytanie przesadzilam go do 3 l donnicy,ale dalam w drugim koncie na balkonie,czy one zlapia tez te przedziorki od tamtych,czy wziasc do domu i jaki nawóz kupic,moze bylby taki zeby uzywac tez do kwiatow.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Florovit do pelargoniimonika 2014 pisze: jaki nawóz kupic,moze bylby taki zeby uzywac tez do kwiatow.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
jode22 dziekuje bardzo za odpowiedz,zrobię tak jak napisałaś mam nadzieje że to pomoże.pozdrawiam
forumowicz co może jeszcze być przyczyną ze te moje pomidory tak wyglądają????
forumowicz co może jeszcze być przyczyną ze te moje pomidory tak wyglądają????
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
forumowicz, czy to możliwe żeby zaraza ziemniaczana już była na moim terenie? Ja nie mam, ale koleżanka na wszystkich krzakach w inspekcie już ma plamy na liściach. Nie wietrzyła inspektu bo bała się zimna. U nas komunikat o agrofagach jest nie aktywny...
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Baksiula
A może tak Ty byś nieco opowiedziała czym nawoziłaś glebę i kiedy i czy nawoziłaś te pomidory po posadzeniu ,a jeśli tak, to czym ?
Różne już tu cuda forumowicze wyprawiali ze swoimi pomidorami. Oczywiście może być i tak, że nieuczciwy sprzedawca wetknął Ci niehartowaną rozsadę . Ale jeśli Ty potraktowałaś te pomidory czymś /?/ to samo oberwanie lisci nie wystarczy. A może trzeba niezwłocznie pomidory wykopać?. . Nie wiadomo nic oprócz tego, że rozsada została kupiona.
A może tak Ty byś nieco opowiedziała czym nawoziłaś glebę i kiedy i czy nawoziłaś te pomidory po posadzeniu ,a jeśli tak, to czym ?
Różne już tu cuda forumowicze wyprawiali ze swoimi pomidorami. Oczywiście może być i tak, że nieuczciwy sprzedawca wetknął Ci niehartowaną rozsadę . Ale jeśli Ty potraktowałaś te pomidory czymś /?/ to samo oberwanie lisci nie wystarczy. A może trzeba niezwłocznie pomidory wykopać?. . Nie wiadomo nic oprócz tego, że rozsada została kupiona.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Prawdą jest, że pogoda ostatnimi czasy była sprzyjająca zarazie/ chłodno i wilgotno/ i, że notuje się nawet majowe infekcje ZZ.Krystyna551 pisze:koleżanka na wszystkich krzakach w inspekcie już ma plamy na liściach.
Ale , czy koleżankę akurat nawiedziła ZZ, to można ocenić po zdjęciach owych plam. Ja nie mam niestety daru jasnowidzenia

- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4112
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Może być np. brunatna plamistość - często atakuje w namiotach, zwłaszcza nie wietrzonych. Sąsiad w zeszłym roku piękną wyhodował, a namiot zaczął zostawiać otwarty na noc dopiero w sierpniu, po mojej uwadze, jak już miał mocno zbrązowiałe
(i to stary niby doświadczony działkowicz
).

