Pokazę Wam troche aktualności z moich parapetów. Z działki może jutro wstawie trochę zdjęć jak uda mi się na nią pojechać. Choć poza rosnącym zielskiem, niewielę się tam zmieniło. Mało czasu ostatnio było, na parapetach praca się ograniczała do kilku oberwanych pąków z papryk i pikowaniu do dużych kubków najbardziej wybiegniętych pomidorów. Niestety w tym roku mam gorszę warunki do produkcji rozsady. Kolejna partia sałaty rośnie na parapecie, poprzednia już w gruncie. No i nowe pokolenie ziół już wychodzi z pod ziemi.
Amanita bardzo się cieszę że się podoba Muszę dodać że był u mnie ostatnio silny wiatr i... Mniejszą rozsade sałaty z pudełkiem porwał wiatr. Nie wiadomo gdzie
Paula chyba zajęta na dzialeczce ,sadzi i sadzi bo sadzonek masa .Ja zaglądam od tygodnia a tu cichutko.Pochwal się kobieto swoimi uprawami
Pozdrawiam Malgosia
Oj dziewczyny, zajęta to ja byłam ostatnio bardzo. Jakieś zdjęcia wstawie dziś, ale najlepsze będzie po niedzieli . W niedzielę będę sadzić pomidory. Posadziłam w poniedziałek 12 testowych sztuk pomidora, trochę papryk i baklażanów.
Bazylię już prawie zjedzone, resztę oszczędzam. A sałata niestety tylko kupna na razie
Hej, rozsady piękne, aż milo popatrzeć Powiedz mi ,czy ten chiński podłużny bakłażan to ode mnie?
Bo zastanawiwm się czy masz orygnialne nasiona ,czy ze zbiorów
Pelasia nasionka miałam od Ciebie z poprzedniej akcji, ale chyba zebrałam w złym czasie nasiona bo nie kiełkowały. W tym roku miałam z akcji chyba od Rusałki. Ale tez mi chyba tylko 2 sztuki wykiełkowały.
A teraz obiecane zdjęcia.
Tak było 26 kwietnia:
A tak w minioną sobotę.
Zaraz zmniejszę zdjęcia z wczoraj, trochę na szybkiego robionę, mąż mnie popędzał
Ale teraz już będę systematycznie aktualizować
Wzieliśmy sie za porządki na działce, w efekcie czego działka wygląda teraz tak:
Obraz nędzy i rozpaczy mąż miał ostatnio malo czasu na pracę na działce, ja mialam trochę wiecej, ale trzeba bylo pod warzywa ziemię szykować. Rozebraliśmy za to namiot, a raczej jego zwloki. Nie dało się go zreanimować. W tym roku wszystko będzię rosło pod chmurką.
A posadzone w dwóch miejscach pomidory wyglądają tak:
Troche mi sie przeciągneła popołudniowa drzemka z córką i pomidorki za długo stały w kubkach na słońcu. Sadziłam połowę "letko zdechniętą"
a papryki i bakłażany wyglądają tak:
Są jeszcze sałaty i kilka odmian rzodkiewki:
A teraz jak to mój kochany mówi : "rządki buraków robione po pijaku"
Naprawdę nie wiem jak ja to zrobiłam
No i narazię to chyba tyle
Ja sieje podobnie, rządki siewek są wężykowate Smieją sie ze mnie ,że muszę siać właśnie po pijaku Ale ważne ,żeby plony były obfite.
Sporą masz działkę ,długo ją masz?