Ogród z psami, lasem i różami

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

Witaj Ewo :wit Cieszę się, że znalazłam Twój wątek :D Bardzo mi się podoba domek i ogród, który chodź młody, to pełen urody :wink: Co prawda nie posiadam już ani psa ani kotów, piachu też u mnie ani na lekarstwo, ale chęci szczere by towarzyszyć Twojej różanej przygodzie. Pozwolisz?
Zaimponowała mi Twoja Piruette - czy to możliwe, żeby po roku osiągnęła takie rozmiary? ;:oj Ciekawa jestem jak spodoba się Leosiom pod sosnami. Ja mam w ogrodzie tylko jedną sosnę i spory problem w związku z tym - wysusza teren dokładnie w promieniu 1,5 metra od pnia :(
Bardzo podobają mi się Twoje stylowe latarenki ;:167
Pozdrawiam, Elwi
Ewka42
200p
200p
Posty: 292
Od: 26 sty 2012, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

witaj, Elwi...
ja mam dziesiątki sosen....obawiam się jednego: że one z czasem powrastaja korzeniami w te przygotowane dołki i w końcu wszystko i tak zmarnieje. chociaż tam, gdzie jest ten murek, jest sporo próchnicy popieczarkowej nasypanej ponad teren (była lekka skarpa), może te korzenie do góry nie urosną?

sama się dziwię tej Piruetce, bo inne róże rosną zwyczajnie, a dołki miały przygotowywane tak samo. może ta południowo-zachodnia ściana jej służy? i nagrzewający się od słońca chodnik u jej stóp? bo miejsca ma naprawdę mało.

a laterenki - dziękuję, były po dychu w Praktikerze.... :)
Ewka42
200p
200p
Posty: 292
Od: 26 sty 2012, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

jak mogłam zapomnieć o moich dzikich rosa rugosa:

Obrazek
Awatar użytkownika
terlica
500p
500p
Posty: 761
Od: 24 mar 2013, o 07:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

a ja mam dwa psy,kota i ciężką,mazistą glinę, las w sumie niedaleko. Nadam się do towarzystwa? na imię mi Ewa ( może to zadziała :wink: )

Pirouet zachwycająca.
Też zapadłam na tę chorobę różaną, oczywiście przez FO, nie tylko na nią zresztą.
Pozdrawiam-Ewa
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

O, rugoski mają dorodne owoce ;:oj
a laterenki - dziękuję, były po dychu w Praktikerze.... :)
Ciiii, nie przyznawaj się, wyglądają jakby były za co najmniej stówę :wink:
Ewcia, myślę, że korzenie raczej do góry nie rosną. Jedyne zagrożenie to, że na wyższym poziomie sosny wypuszczą dodatkowe korzenie włosowate. Ale równie dobrze mogą nie wypuścić ;:185 Co się będziesz na zapas przejmować?
Pozdrawiam, Elwi
Ewka42
200p
200p
Posty: 292
Od: 26 sty 2012, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

Terlico, z racji tak pięknego imienia :D i dwóch psów sie nadajesz jak najbardziej :D

Elwi, raczej nie powinny takich korzeni puścić, bo szyjek korzeniowych drzew oczywiście nie zasypywaliśmy, to by mogło im zaszkodzić.

obiecałam, że wstawię dzisiejsze zdjęcia bodziszka korzeniastego - to w kwestii tematu bliskiego Leśnym Kobietom, czy zadarniania beznadziejnej gleby, na której sa tylko suche sosnowe igły.

skąd sadzonki - chyba nawet tego nie sprzedają, bo w handlu widziałam tylko odmiany innych bodziszków, ten raczej jest uważany za "byle co". ja dostałam kilka sztuk z zapuszczonego parku, rozmnaża się bez problemu, każda cząstka rośliny się przyjmuje. sadzę co ok.15 cm, po 2 miesiącach nie widać ziemi. ale nie jest ekspansywny - nigdzie się rozłazi, łatwo go usunąć. same zalety.

znalazłam stare zdjęcie - jakieś dwa-trzy miesiące po posadzeniu:

Obrazek

tu dzisiejsze - taki zieloniutki jest prawieod wyjścia spod śniegu:

Obrazek

zauważcie, jak pięknie zakrywa igły (żadnego grabienia czy plewienia, nic nie ma szans):

Obrazek

tu widać kontrast między miejscem, gdzie dopiero za jakiś miesiąc wyjdą wielkie funkie, a miejscem z bodziszkiem:

Obrazek

i sadzę go dalej oczywiście w miejscach, gdzie nie będzie podlewania:

przed:

Obrazek

i po (jestem w trakcie sadzenia) - będą zielone łagodne wzgórki:

Obrazek

Obrazek

-- 27 mar 2014, o 20:09 --

mam te bodziszki jeszcze w kilku innych nieciekawych miejscach - np. przy szopce z narzędziami (czysty goły piach w kompletnym cieniu),.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

A ja mam psa, ale to tylko 5 kg z kawałkiem. Przeciwko kotom nic nie mam. Zamiast piachu mam niespożyte zasoby kamieni. Ale już wiem, że wszędzie można stworzyć piękny ogród. Jesteś tego doskonałym przykładem. Gratuluję ;:180
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

Piękny ogród na piachu z małym białym domkiem...jestem zauroczona twoim ogrodem chociaż jest tak inny od mojego.
Pragnę Ci towarzyszyć ja właścicielka kota, psa, żwirowych rabat z brakiem róż.
Magia ogrodu i twoich wypowiedzi mnie przyciąga :wit
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

Ewo, dziękuję za pokazanie jak zagospodarować rabaty w miejscu pod sosną ;:180 Skorzystam i spróbuję z bodziszkami, które mam. Kupiłam je w zeszłym roku jako towarzystwo dla róż, ale w ogóle mi na tej rabacie nie pasują - faktycznie są takie "śmieciowe" i rosną jak głupie ;:oj Mam jeszcze w planie wsadzić pod sosną ze dwa cisy i ciąć je w kule. Ze wszystkich informacji jakie posiadam wynika, że powinny tam sobie poradzić.
Pozdrawiam, Elwi
Ewka42
200p
200p
Posty: 292
Od: 26 sty 2012, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

Elwi, cisowe kule wyłaniające się z morza bodziszków to świetny pomysł, chyba sama go zastosuję:)

tylko czy na pewno masz bodziszki korzeniaste, bo jest dużo (żałobne, kantabryjskie itp.) innych, które już nie są tak odporne. Poza tym te szlachetniejsze bodziszki maja tendencje do tworzenia raczej kęp niż dywanów, a nam chodzi o dywan.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

Ewelina7 pisze:Oj, ale ładnie...
Ewo, przylazłam do Ciebie bezczelnie od Ewy - Constancji, jakieś takie wrażenie miałam, że się nie rozczaruję. I faktycznie, jest tu pięknie. Bardzo dobrze, że zdecydowałaś się pokazać nam swój ogród.
Otoczenie mi się szalenie podoba, zawsze zazdrościłam bliskości prawdziwego lasu... Oczywiście wiem, że ogrodniczo to jest wyzwanie, ale jak widać, świetnie już sobie dajesz radę. A potencjał twój ogród ma, oj ma. I świetne współpracowniczki :D
I czy ja dobrze widzę - masz piwniczkę - ziemiankę? Jest wspaniała, zwłaszcza wejście urzekające.
Jeżeli pozwolisz, zamierzam się rozgościć na dłużej ;:108
Podpisuję się, bo mi Ewelina "skradła" to co sama chciałam napisać... a jeszcze i tak wracam do początku, żeby w spokoju poczytać i z rad korzystać :wit

To sobie poczytałam... zapisałam 2 strony w kajeciku... i zostaję. ;:65
Imię "klubowe" mam (bo Ew sporo... ;:306 ),
psa mam (no to co , że jednego...)
Kotów niet... bo wolę psy
piach też mam... co prawda dopiero 0,5 m pod warstwą wierzchnią, ale mam.
parę róż też się znajdzie...
więc ten wątek jak dla mnie :tan :;230
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

Ewuś, na pewno korzeniaste ;:108 Żałobnych nie mam wcale, kantabryjskich też nie. Jedynie, oprócz korzeniastych, mam bodziszki łąkowe midnight reiter - te kupiłam głównie dla pięknych, ciemnych liści. Rozrastają się jak piszesz - w kępkę, ale te zostawiam pod różami.
A propos cisów - myślałam też, żeby jedną kulę mieć ciemnozieloną, a drugą z cisu złocistego - co myślisz? Byłoby mniej monotonnie. Posadź też cisy u siebie, będzie to fajnie wyglądało :D
Pozdrawiam, Elwi
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

Hej! Pięknie masz w ogrodzie i w domu i wokół domu. Wspaniały efekt osiągnęłaś w niedługim czasie- Podziwiam ;:138 . Jest bardzo estetycznie i romantycznie. Piękne róże, wspaniałe duże drzewa -ja akurat lubię cień i absolutnie nie przeszkadza mi że z drzew jesienią coś spada. Jest to pracochłonne ale ogród z drzewami ma duszę.
Pozdrawiam Ida
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

Pięknie u Ciebie.
Z rozmysłem, pomysłem i rozmachem. Bujnie i kolorowo. Fajnie musi też wyglądać plantacja borówki. Jak dla mnie to bardzo ozdobna roślina.
Melduję sie na stałe z gliną, różami, bodziszkami i imieniem. :wit
Jaką część Polski tak pięknie zmieniasz ?
Pozdrawiam
Ewa
Ewka42
200p
200p
Posty: 292
Od: 26 sty 2012, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród z psami, lasem i różami

Post »

Klub Ew nam się tu robi :;230

cześć Lemko i Ewo:)

drzewa tez moim zdaniem są konieczne w ogrodzie - jeśli ich nie ma, trzeba szybko sadzić, bez tego ogród jest płaski i bez duszy, jak Lemko piszesz...

część Polski, Ewo, to kujawsko-pomorskie, w sumie niedaleko Borów Tucholskich, ale po drugiej stronie Wisły.

Elwi, cisy złociste widziałam tylko takie raczej niskie, w poziomie, są też wysokie? i sadzę cisy, sadzę, ale małe takie.....dosyć wolno rosną. mam dwa starsze, posadzone przed budowa domu, są duże, ale nieciekawe, bo nie miałam kiedyś świadomości, że trzeba je ciąć. teraz trochę je podcinam, może z czasem cos z nich będzie.

ależ to był pracowity weekend - piękny, pogoda wspaniała. dalej sadzę bodziszki.....więdną teraz szybko po posadzeniu, ale serduszka maja żywe i mam nadzieję, że przyjmą się wszystkie, bo sadzę ich setki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”