szostani w poprzednim miejscu uschła mi trzy metrowa himalajka.

W zawrotnym tempie i też nie wiem czemu. Mam nadzieję, że nowe maluchy będą ładnie rosnąć.
Znalazłam troszkę cienia w ogrodzie rzucanego przez dom rano i popołudniu i skusiłam się na 2 funkie - 'Snowden' i 'Abiqua Drinking Gourd', czekają na posadzenie w doniczkach. Myślę, że jak wszystko się rozkrzewi to będzie host więcej.

Pochmurno i dżdżyście u mnie, więc troszkę zieleni pokażę.
Jałowiec łuskowaty 'Blue star'.
Żeby tylko piwonia zakwitła.
Cyprysik groszkowy 'Curly tops'.
