Co posadzić na balkonie ??
trudny balkon - pomóżcie proszę
Witam,
Jestem zupełnym laikiem jeśli chodzi o rośliny. Ale marzy mi się zielony balkon..
Niestety trudno mi znaleźć rośliny które wytrzymałyby warunki na nim panujące, mianowicie:
- często bardzo silny wiatr
- zacinający deszcz
- balkon od strony południowo -zachodniej więc często mocno na nim grzeje.
Czy możecie zaproponować coś co wytrzyma takie warunki ( dochodzi do tego jeszcze nasza zima) chciałabym jakieś pnącze (bluszcz?) i może jakieś trawy ozdobne.
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie
Jestem zupełnym laikiem jeśli chodzi o rośliny. Ale marzy mi się zielony balkon..
Niestety trudno mi znaleźć rośliny które wytrzymałyby warunki na nim panujące, mianowicie:
- często bardzo silny wiatr
- zacinający deszcz
- balkon od strony południowo -zachodniej więc często mocno na nim grzeje.
Czy możecie zaproponować coś co wytrzyma takie warunki ( dochodzi do tego jeszcze nasza zima) chciałabym jakieś pnącze (bluszcz?) i może jakieś trawy ozdobne.
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie
jakie kwiaty na pólnocno-zachodni balkon
witam serdecznie,
jestem nowym użytkownikiem forum. Ale od zeszłego roku staram się zagospodarować mój nieduży balkonik. w zeszłym roku podeszłam do tego zbyt lekko. w tym roku chcę się przygotować, ale liczę na pomoc ekspertów z tego forum.
mam dość dziwnie umiejscowiony balkon bo na rogu bloku i to na parterze. wiosną i latem słońce pojawia się na nim dopiero koło 13:00 i jest tak do ok 18:00. to też dość wietrzne miejsce - przy większych wiatrach niszczyły i splątywały mi się kwiaty zwisające. balkon znajduje się od strony pólnocno-zachodniej bloku.
proszę poradźcie jakie kwiaty mogę sadzić na takim balkonie żeby nie zrobić im krzywdy , ale też żeby kwitły i balkon wyglądał ładnie. czy są rośliny które lubią takie warunki a ładnie i kolorowo kwitną?
ponadto mam niedużą wnękę na balkonie, której w żaden sposób nie użytkuję. chciałam postawić tam dużą skrzynię i płotek, a w skrzyni posadzić clematisy. czy są jakieś odmiany lubiące cień? jeśli tak to jakie?
bardzo proszę o pomoc w doborze roślinek
jestem nowym użytkownikiem forum. Ale od zeszłego roku staram się zagospodarować mój nieduży balkonik. w zeszłym roku podeszłam do tego zbyt lekko. w tym roku chcę się przygotować, ale liczę na pomoc ekspertów z tego forum.
mam dość dziwnie umiejscowiony balkon bo na rogu bloku i to na parterze. wiosną i latem słońce pojawia się na nim dopiero koło 13:00 i jest tak do ok 18:00. to też dość wietrzne miejsce - przy większych wiatrach niszczyły i splątywały mi się kwiaty zwisające. balkon znajduje się od strony pólnocno-zachodniej bloku.
proszę poradźcie jakie kwiaty mogę sadzić na takim balkonie żeby nie zrobić im krzywdy , ale też żeby kwitły i balkon wyglądał ładnie. czy są rośliny które lubią takie warunki a ładnie i kolorowo kwitną?
ponadto mam niedużą wnękę na balkonie, której w żaden sposób nie użytkuję. chciałam postawić tam dużą skrzynię i płotek, a w skrzyni posadzić clematisy. czy są jakieś odmiany lubiące cień? jeśli tak to jakie?
bardzo proszę o pomoc w doborze roślinek

-
- 50p
- Posty: 87
- Od: 30 maja 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Iglak na balkon w formie bonsai
Polecam sosny, zwłaszcza górskie (pinus mugo). Oto przykłady 4-5-letnie w donicach 20-30-litrowych.

Trochę cięcia, przyginania gałęzi i uszczykiwania młodych pędów, a można prowadzić je w dowolny sposób.
Zimą można pod spód wstawić grubszy styropian,a później owinąć całą donicę czymś cieplejszym i przeżyją bez problemu.
Tej zimy odśnieżając bruk zasypywałem całe donice śniegiem i to w zupełności wystarczyło.

Trochę cięcia, przyginania gałęzi i uszczykiwania młodych pędów, a można prowadzić je w dowolny sposób.
Zimą można pod spód wstawić grubszy styropian,a później owinąć całą donicę czymś cieplejszym i przeżyją bez problemu.
Tej zimy odśnieżając bruk zasypywałem całe donice śniegiem i to w zupełności wystarczyło.
Re: Iglak na balkon w formie bonsai
Tadziop.....
Fantastyczne te Twoje kosöwki!
Zainspirowałeś mnie ! Jutro będę w centrum ogrodniczym i wybiorę jakäś kosodrzewinę o przyjaznym do tego działania pokroju.
Ps. Ja ostro tnę od kilku lat zwykłä sosnę (Pinus silvestris) - też wyprowadziłam formę piennä , ale jest rzecz jasna dużo większa.... koronę ma gęstä i kulistä. O dziwo nie robi się ażurowa.
Teraz czas na kosöwkę!
Fantastyczne te Twoje kosöwki!

Zainspirowałeś mnie ! Jutro będę w centrum ogrodniczym i wybiorę jakäś kosodrzewinę o przyjaznym do tego działania pokroju.
Ps. Ja ostro tnę od kilku lat zwykłä sosnę (Pinus silvestris) - też wyprowadziłam formę piennä , ale jest rzecz jasna dużo większa.... koronę ma gęstä i kulistä. O dziwo nie robi się ażurowa.
Teraz czas na kosöwkę!
Pozdrawiam
Olenka
Olenka
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 23 kwie 2013, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: trudny balkon - pomóżcie proszę
W takich warunkach dobrze się sprawdzi bardzo ekspansywny-niewymagające pnącze zwane dzikim winem. Rośnie dosłownie wszędzie i w każdych warunkach i pnie się po czym popadło.Jak w zimie przemarzna pędy, to puści od korzenia, a roczne przyrosty ma bbaardzoo dłuugie (ok 2 m), można śmiało przycinać i się wtedy lepiej rozkrzewia. Jak lubisz trawy, to świetne będą kostrzewy, wytrzymują suche stanowiska i mocno nasłonecznione (są w różnych odmianach; z niebieskawymi liśćmi-kostrzewa sina i z zielonymi, wyższe i niższe), stipy z długim falującymi trawo-włosami też powinny przy podlewaniu wytrzymać, juki ogrodowe będą też zachwycone warunkami na Twoim tarasie i dobrze będą wyglądać z trawami, no i zimą będą Ci się zielenić. Możesz zasadzić jałowce kolumnowe i płożące, z trawami będą dobrze wyglądac, tylko wtedy juka nie pasuje. A i z trawami swietnie wygląda skrzyp, który tez wszystko wytrzyma (podobny do skrzypu polnego tylko znacznie większy), poszukaj na allegro. Powyższe propozycje nasadzeń są dobre dla zapominalskich, jak zapomnisz podlać to i tak przeżyją, chyba że zafundujesz im totalna Saharę. Powodzenia w tarasowych eksperymentach. 

Re: jakie kwiaty na pólnocno-zachodni balkon
Witam,
Ja nie jestem ekspertem i tak też się nie czuję
ale mogę Tobie powiedzieć co ja sadzę na balkonie u siebie. Też mam balkon na parterze i od tych samych stron co Ty. Jak sadziłam pierwszym razem to były niecierpki - były piękne i była ich masa. W kolejnym roku sadziłam begonię i surfinię, fuksję oraz truskawkę wiszącą. Begonia piękna,surfinia genialna tylko truskawka za mało słońca miała i niestety owoców było mało ponieważ nie nawoziłam (chciałam naturalne owoce dla syna:) ) a fuksja bez zachwytu szybko gubiła kwiaty i pączki ponieważ mam dość wietrznie. W tym roku mam ponownie surfinię tylko zmieniłam kolor z fioletowego(w tamtym roku) na czerwony, będzie begonia ale zmieniony kolor oraz nowy nabytek tunbergia-zobaczymy jak sobie poradzi. Pani u której zakupiłam powiedziała, że niby w półcieniu będzie rosła ale w internecie czytałam, że tylko nasłonecznione stanowiska- zobaczymy.Oczywiście kwiaty zasilałam nawozami i nie było z nimi problemu. W każdym przypadku pilnowałam, żeby odrywać zwiędnięte lub ususzone kwiaty i sprawdzałam wilgotności ziemi. Musisz przetestować co sprawdzi się u Ciebie
.Życzę pięknych kwiatów i udanego wyboru.
Pozdrawiam
Ja nie jestem ekspertem i tak też się nie czuję



Miskant na balkonie
Cześć wszystkim użytkownikom/ogrodnikom.
Zamarzyły mi się wysokie, intensywnie zielone trawy na balkonie, które miałyby za zadanie osłaniać barierkę.
Niestety rosły i wyglądały dobrze w małych doniczkach prosto ze sklepu ogrodniczego, po przesadzeniu do donic zaczęły żółknąć i usychać. Zupełnie nie wiem jak je podlewać. Może też gniją z nadmiaru wody. Balkon jest mocno wyeksponowany na słońce (południowa strona i brak zadaszenia). Czuję że za chwilę z moich traw zostaną suche badyle?
Może ktoś mógłby mi coś doradzić? Proszę o pomoc.
Zamarzyły mi się wysokie, intensywnie zielone trawy na balkonie, które miałyby za zadanie osłaniać barierkę.
Niestety rosły i wyglądały dobrze w małych doniczkach prosto ze sklepu ogrodniczego, po przesadzeniu do donic zaczęły żółknąć i usychać. Zupełnie nie wiem jak je podlewać. Może też gniją z nadmiaru wody. Balkon jest mocno wyeksponowany na słońce (południowa strona i brak zadaszenia). Czuję że za chwilę z moich traw zostaną suche badyle?
Może ktoś mógłby mi coś doradzić? Proszę o pomoc.
groszek pachnący na balkonie
Mam na balkonie groszek w donicy (balkon ma wystawę na południowy zachód).
Strasznie zasychają mu liście mimo prawidłowego podlewania i nawożenia. Kwitnie też słabo.
Parę lat temu też próbowałam hodować groszek na balkonie i było to samo - kwitł nawet dość ładnie, ale liście od dołu zasychały i całość nie była zbyt dekoracyjna.


Czy innym groszek w pojemniku też tak kiepsko rośnie? Groszkom w gruncie liście tak nie zasychają. Może ktoś coś mi na to poradzi.
Strasznie zasychają mu liście mimo prawidłowego podlewania i nawożenia. Kwitnie też słabo.
Parę lat temu też próbowałam hodować groszek na balkonie i było to samo - kwitł nawet dość ładnie, ale liście od dołu zasychały i całość nie była zbyt dekoracyjna.


Czy innym groszek w pojemniku też tak kiepsko rośnie? Groszkom w gruncie liście tak nie zasychają. Może ktoś coś mi na to poradzi.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: groszek pachnący na balkonie
Też to przerabiałam. Przekonałam się, że groszek musi mieć głęboką donicę/skrzynkę. 

Re: groszek pachnący na balkonie
Donica ma 25 cm średnicy i tyleż wysokości - myślałam, że taka wystarczy.
Ziemia dobra, dodałam do niej trochę dolomitu, żeby nie była za kwaśna. Podlewam regularnie, prawie codziennie, raz na tydzień odżywka - wszystko książkowo, a zielsko ani myśli się odwdzięczyć za troskę.
Dodam, że to jest akurat groszek niebieski. Kwitł przez 3 tygodnie w lipcu i właśnie mu się znudziło.
Ziemia dobra, dodałam do niej trochę dolomitu, żeby nie była za kwaśna. Podlewam regularnie, prawie codziennie, raz na tydzień odżywka - wszystko książkowo, a zielsko ani myśli się odwdzięczyć za troskę.
Dodam, że to jest akurat groszek niebieski. Kwitł przez 3 tygodnie w lipcu i właśnie mu się znudziło.

Kwiaty na balkonie - co można teraz?
Dopiero od niedawna mam balkon. Zerowe doświadczenie zarówno w tym jakie kwiaty jak i kiedy. Jedynie co to to co widzę, a widzę, że u ludzi kwiaty na balkonach od wiosny
Jednakże chciałabym i u mnie coś ładnie wyglądało. Czy teraz mogę coś jeszcze posadzić co zdąży mi wyrosnąć? Zależy mi na kwiatach kwitnących nie na samej zielenince bo mam dzieci i pewnie będą zadowolone mogąc doglądać jak rozkwitają
Czy mogę prosić o radę co zdążę posiać i w tej porze roku mi wyrośnie. Na balkonie pełne słońce od samego rana do około 14


- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Re: groszek pachnący na balkonie
Groszek chyba balkonu nie lubi. Mam dokładnie to samo, mimo, że wysiany do dużej skrzynki. Kwitnie, góra rośliny ładna, ale dolne partie wyglądają szpetnie.
- MagdaB2701
- 200p
- Posty: 414
- Od: 26 cze 2013, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kwiaty na balkonie - co można teraz?
o tej porze to już raczej słaby wybór w kwiatach,może coś w marketach,już raczej same resztki wszędzie.W takim słońcu dobrze będą się czuły begonie,pelargonie.Raczej proste w uprawie,słońce też lubi pnącze -,mówią że prosta w uprawie,mam jakieś tam doświadczenie w kwiatach i z rozwoju,mojej - nie jestem zadowolona.
Re: Kwiaty na balkonie - co można teraz?
Teraz to już nic nie zdążysz wysiać. Zostaje Ci zakup gotowych roślinek.Poczytaj wątki o roślinach balkonowych . Ja zachwyciłam się ostatnio pelargoniami wielkokwiatowymi /angielskimi/.Dostałam pod koniec maja kilka zaszczepek i właśnie zaczęły kwitnąć.Są śliczne.Można też hodować je z nasionek, wysiew ok. lutego i masz na wiosnę własne pelargonie. Mój M lubi aksamitki niskie na balkonie .Sieję w marcu, a to zdjęcie z tamtego roku.Pozdrawiam



- bergamotka
- 100p
- Posty: 162
- Od: 14 wrz 2010, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiaty na balkonie - co można teraz?
O takie typowo balkonowe kwiaty jak pelargonie czy petunie będzie już faktycznie trochę trudno, dlatego ja polecam Ci te typowo jesienne. Wczoraj byłam w Auchan i widziałam już wrzosy, za niedługo powinny pojawić się pierwsze chryzantemy, z nich też można stworzyć piękne kompozycje. A jeślibyś chciała jeszcze teraz posadzić aksamitki lub bratki, to polecam udać się w okolice jakiegoś dużego cmentarza, zwykle można je tam kupić przez cały rok (no może oprócz zimy
).
Na sianie kwiatów to już jest zdecydowanie za późno, ale możesz wysiać sobie np. rzodkiewkę, sałatę. One do jesieni zdążą urosnąć i dzieci powinny być szczęśliwe, gdy będą mogły zjeść kanapkę z wychodowanymi przez siebie warzywami.

Na sianie kwiatów to już jest zdecydowanie za późno, ale możesz wysiać sobie np. rzodkiewkę, sałatę. One do jesieni zdążą urosnąć i dzieci powinny być szczęśliwe, gdy będą mogły zjeść kanapkę z wychodowanymi przez siebie warzywami.