Piękne te twoje roślinki.
Zieleń to życie: zielona oranżeria...
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Witam,
Piękne te twoje roślinki.
Piękne te twoje roślinki.
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Hej
Ponury dzień, ale słoneczka na parapetach rozświetlają pochmurną jesień
Dzisiaj będzie o H.elliptica- mam ich kilka, mniejszych, większych, dubli też
uwielbiam tę odmianę..
H. elliptica
hoja ta pochodzi z Malezji i Tajlandii. Nazwę swą wzięła o eliptycznego kształtu unerwionych liści, które często pokryte są jasnymi, lub nawet różowymi plamkami. Występuje w górach. W naturalnym środowisku potrafi dorastać nawet do 9 metrów! Lubi dużo światła, ale nie lubi bezpośredniego dotyku słońca na liściach..Może przebywać dłuższy czas w temperaturze ok 10*C, ale temp. 18-20*C jest dla niej najbardziej optymalna..
Mówią, że jest trudna w uprawie i w ukorzenianiu..
Pierwszą ellipticę zamordowałam, druga przyszła w takim stanie ze Szwecji, że po tygodniu padła. Nie poddałam się, bo lubię wyzwania i postanowiłam spróbować jeszcze raz...Tym razem postanowiłam uprawiać je w keramzycie...Ta odmiana to uwielbia-tak samo ładnie się w nim ukorzenia i szybko
Szwedka-długo kołkowała-sterczały patyki, kilka liści, dopiero w czerwcu ruszyła i to jak
Liście ma cudowne


Wypuszcza nowe listeczki i pędziki

Od spodu ładnie nerwy widać..

H. elliptica Klon C-delikatny zdecydowanie rysunek nerwu. Liść cieńszy..

H. elliptica 'Philippines'-już się ukorzeniła, ale jeszcze przebywa w cieplutkim hojarium


H.elliptica splash- zdecydowanie ciekawa i niebanalna..Jest młoda, ale z perspektywami. U mnie od miesiąca.

Zaaklimatyzowała się i wypuszcza listeczek.

To podobno z matecznika"szybko rosnącego"
Zobaczymy jak sobie u mnie poradzi..

Moja babcia zawsze mówiła, że jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści-słyszeliście takie powiedzenie?
W moim hojarium słowo stało się ciałem i patyk ożył-dosłownie..
Moja H. Monette słabła, więc ucięłam kilka sadzonek i wsadziłam do keramzytu w hojarium. Trzy sadzonki od razu się ukorzeniły, czwarta zrzuciła liście i stał patyk i stał..Myślę nic z niego nie będzie wyrzucę-podnoszę kubeczek, patrzę cud-patyk się ukorzenił
W tej chwili już produkuje listeczki, i to w kilku miejscach naraz..

Wybaczcie słabą fotę, ale aparat odmówił posłuszeństwa w tym świetle
A z tym przysłowiowym kijem to wiąże się pewna historia. Otóż Wojciech Kossak (kto to był to wszyscy wiedzą
) miał brata bliźniaka Tadeusza. Nawiasem mówiąc Kossakowie mimo, że byli bliźniętami mieli różną datę urodzin. Wojciech urodził się bowiem przed północą w Sylwestra, a Tadeusz kilka minut po północy w Nowy Rok.
Otóż Wojciech i Tadeusz dwa łobuzy, będąc dziećmi bawili się w parku rzucając patyki. Ich dostojna Babcia Zofia(mama mamy) również w tym parku-ogrodzie codziennie spacerowała. I zawsze im prawiła: Chłopcy uważajcie, bo jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści..
Chłopcy postanowili zrobić jej psikusa, wydrążyli patyk, w środek wsypali jakiś proch strzelniczy.
I nazajutrz w parku, od rana czyhali na babcię, która jak zwykle pojawiła się w nim o tej samej porze, i jak zwykle z hasłem nieśmiertelnym, uważajcie, bo jak Pan Bóg.... i nie skończyła, bo patyk rzucony przez jednego z bliźniaków o ziemię, strzelił z hukiem. Babcia dostała spazmów, histerii (i pewnie jak w tamtych czasach również globusa
), po czym zemdlała..A chłopcy za psikusa dostali od ojca Juliusza porządną karę..
Miłego wieczoru
Ponury dzień, ale słoneczka na parapetach rozświetlają pochmurną jesień
Dzisiaj będzie o H.elliptica- mam ich kilka, mniejszych, większych, dubli też
H. elliptica
hoja ta pochodzi z Malezji i Tajlandii. Nazwę swą wzięła o eliptycznego kształtu unerwionych liści, które często pokryte są jasnymi, lub nawet różowymi plamkami. Występuje w górach. W naturalnym środowisku potrafi dorastać nawet do 9 metrów! Lubi dużo światła, ale nie lubi bezpośredniego dotyku słońca na liściach..Może przebywać dłuższy czas w temperaturze ok 10*C, ale temp. 18-20*C jest dla niej najbardziej optymalna..
Mówią, że jest trudna w uprawie i w ukorzenianiu..
Pierwszą ellipticę zamordowałam, druga przyszła w takim stanie ze Szwecji, że po tygodniu padła. Nie poddałam się, bo lubię wyzwania i postanowiłam spróbować jeszcze raz...Tym razem postanowiłam uprawiać je w keramzycie...Ta odmiana to uwielbia-tak samo ładnie się w nim ukorzenia i szybko
Szwedka-długo kołkowała-sterczały patyki, kilka liści, dopiero w czerwcu ruszyła i to jak


Wypuszcza nowe listeczki i pędziki

Od spodu ładnie nerwy widać..

H. elliptica Klon C-delikatny zdecydowanie rysunek nerwu. Liść cieńszy..

H. elliptica 'Philippines'-już się ukorzeniła, ale jeszcze przebywa w cieplutkim hojarium


H.elliptica splash- zdecydowanie ciekawa i niebanalna..Jest młoda, ale z perspektywami. U mnie od miesiąca.

Zaaklimatyzowała się i wypuszcza listeczek.

To podobno z matecznika"szybko rosnącego"

Moja babcia zawsze mówiła, że jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści-słyszeliście takie powiedzenie?
W moim hojarium słowo stało się ciałem i patyk ożył-dosłownie..
Moja H. Monette słabła, więc ucięłam kilka sadzonek i wsadziłam do keramzytu w hojarium. Trzy sadzonki od razu się ukorzeniły, czwarta zrzuciła liście i stał patyk i stał..Myślę nic z niego nie będzie wyrzucę-podnoszę kubeczek, patrzę cud-patyk się ukorzenił
W tej chwili już produkuje listeczki, i to w kilku miejscach naraz..

Wybaczcie słabą fotę, ale aparat odmówił posłuszeństwa w tym świetle
A z tym przysłowiowym kijem to wiąże się pewna historia. Otóż Wojciech Kossak (kto to był to wszyscy wiedzą
Otóż Wojciech i Tadeusz dwa łobuzy, będąc dziećmi bawili się w parku rzucając patyki. Ich dostojna Babcia Zofia(mama mamy) również w tym parku-ogrodzie codziennie spacerowała. I zawsze im prawiła: Chłopcy uważajcie, bo jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści..
Chłopcy postanowili zrobić jej psikusa, wydrążyli patyk, w środek wsypali jakiś proch strzelniczy.
I nazajutrz w parku, od rana czyhali na babcię, która jak zwykle pojawiła się w nim o tej samej porze, i jak zwykle z hasłem nieśmiertelnym, uważajcie, bo jak Pan Bóg.... i nie skończyła, bo patyk rzucony przez jednego z bliźniaków o ziemię, strzelił z hukiem. Babcia dostała spazmów, histerii (i pewnie jak w tamtych czasach również globusa
Miłego wieczoru
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Ewcia bardzo mi się podoba nowa forma wątku z opisami roślin. Jest to kopalnia wiedzy i Twych doświadczeń, z których wiele można zaskarbić dla siebie. Teraz już wiem, dlaczego z elipticą mi nie wyszło
..nie jest to jak widać taki łatwy orzech do zgryzienia...ukorzenienia
Jak Pan Bóg dopuści..to Ewie nawet zapałka liście wypuści
Jak Pan Bóg dopuści..to Ewie nawet zapałka liście wypuści
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Elliptica cudna, każda jedna!
Ciekawe czy kwiaty wszystkich klonów będą się jakoś różniły bo np. tą "zwykłą" , jedni odbierają jako pachnącą inni mówią a że to smrodek.
Zastanawia mnie czy to cecha indywidualna każdej osoby jak odbiera zapach czy faktycznie są jakieś różne klony tej konkretnej ellipticy ( zawsze mam problem z odmianą tej hoi
).
Ewuniu i oczywiście gratuluję patyczkowego cudu, zielona Czarownico
Ciekawe czy kwiaty wszystkich klonów będą się jakoś różniły bo np. tą "zwykłą" , jedni odbierają jako pachnącą inni mówią a że to smrodek.
Zastanawia mnie czy to cecha indywidualna każdej osoby jak odbiera zapach czy faktycznie są jakieś różne klony tej konkretnej ellipticy ( zawsze mam problem z odmianą tej hoi
Ewuniu i oczywiście gratuluję patyczkowego cudu, zielona Czarownico
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Hoja elliptica- przeurocza- nie dziwię się, że mimo początkowych niepowodzeń podjęłaś kolejne próby- zakończone sukcesem
ale na pewno jest tego warta- piękny ma rysunek z nerwów na liściach
kolejne informacje o hojach- sprawdzone- wypróbowane- będę częstym tu gościem 
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20347
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Śliczne roślinki z grupy hoja elliptica.
Również je lubię, ale jak wszystkie u mnie rosną w naturalnym podłożu. Też mają się dobrze.
H. elliptica Klon C ciekawa, nie znam.
H. elliptica 'Philippines' - ta będzie prawdziwą pięknością, już to widać.
W takie rośliny warto inwestować.
Również je lubię, ale jak wszystkie u mnie rosną w naturalnym podłożu. Też mają się dobrze.
H. elliptica Klon C ciekawa, nie znam.
H. elliptica 'Philippines' - ta będzie prawdziwą pięknością, już to widać.
W takie rośliny warto inwestować.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
A mnie najbardziej podoba się 'szwedka'. I pomyśleć, że kiedyś nerwuski mi się nie podobały
Pocieszyłaś mnie, że i Tobie zdarzyło się zamordować jakąś hoykę. Jak mi się to zdarza to chwytam doła
Pocieszyłaś mnie, że i Tobie zdarzyło się zamordować jakąś hoykę. Jak mi się to zdarza to chwytam doła
- Antie
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 26
- Od: 13 lis 2013, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin / Nisko
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Bardzo podoba mi się sposób, w jaki opisujesz swoje Hoje. Będę tu częstym gościem
Życzę dużo nowych listków!
Życzę dużo nowych listków!
Pozdrawiam serdecznie, Mrówka ;)
-
Alutka1963
- 100p

- Posty: 155
- Od: 15 lis 2009, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bartoszyce
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Hoje cudne, jeśli pozwolisz będę tu zaglądać od czasu do czasu.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Ewuniu,dzięki za odp.w sprawie potwora 'cebulowego'.Czyli później wystawiać na dwór
Nie wiem,czy łuski nie wylądowały w piecu
.Ale chyba mała cebulka przybyszowa Gerwazego mi została
...zaraz pędzę do piwnicy szukać łusek
Co do linearis...mam od Ciebie i dość ładnie mi rośnie.Choć podobnie jak Ty,nie mogłam się z wcześniejszą sadzonką dogadać
.Ta od Ciebie nawet mi kwitła(nie jest tak piękna jak Twoja
) niedawno...ale albo węch mam do niczego,albo ten zapach jest b.słabo wyczuwalny
...miała kilka kępek,ale tylko 2 w końcu zakwitły
Piękne hojeczki z serii Elliptica
Co do linearis...mam od Ciebie i dość ładnie mi rośnie.Choć podobnie jak Ty,nie mogłam się z wcześniejszą sadzonką dogadać
Piękne hojeczki z serii Elliptica
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Elliptica cudownie ruszyła i ma bardzo ciekawy wzór na listkach;).
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Ciekawe hoje i historia ciekawa 
-
Anka159
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
Pięknie i kolorowo jest w Twoim wątku, wiele ciekawych roślinek, a listeczki hojki są urocze
.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zieleń to życie: zielone okna...
I ja zatrzymałam się na chwilę tutaj, by przeczytać o h. eliptica.
Bardzo, bardzo mi się spodobała - ta "splash".
Opowieść o przysłowiowym kiju bardzo wciągająca. Trzymam kciuki za h.monatta - niech nadal zdrowo rośnie.
A rady dotyczące h. eliptica - przydatne. Spróbuję z nią jeszcze raz na wiosnę i będę ukorzeniać w keramzycie.
Czekam na kolejne Twoje opowieści...
Bardzo, bardzo mi się spodobała - ta "splash".
Opowieść o przysłowiowym kiju bardzo wciągająca. Trzymam kciuki za h.monatta - niech nadal zdrowo rośnie.
A rady dotyczące h. eliptica - przydatne. Spróbuję z nią jeszcze raz na wiosnę i będę ukorzeniać w keramzycie.
Czekam na kolejne Twoje opowieści...

