
Przywędrowałem tutaj dlatego, iż zobaczyłem liliowce, cudowne i moje ulubione liliowce. Jest ich dużo u Ciebie i są bardzo piękne. Co do Twoich słów
to się w zupełności zgodzę, widziałem takowego za 200-300 złotych, ale jakże mógł być cudny, dwie barwy połączone ze sobą tak, że cały kwiat wyglądał baardzo egzotycznie.Niektóre kosztują po kilkaset złotych.


Hmm, skoro posiadasz liliowce, które uwielbiam, to może posiadasz w ogrodzie też i irysy, które też lubię?

Pozdrawiam i zapraszam do mnie.