Moje cukinie. Mam trzy rodzaje. Najpierw
Striato di Italia. Nawet duża ma cienką skórkę, której nie trzeba obierać. Natomiast jako pierwsza złapała mączniaka.
Costata Romanesco. Owocki mają karby i przez to ciężko się je obiera. Najzdrowszy, ale krzaczor wielki, wielkie liście i na długich ogonkach.
A to odmiana NN. Owocek dostałam w zeszłym roku i smakował mi, więc wzięłam nasionka.
