W ogrodzie Maryni.
- sweety
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 14108
 - Od: 20 mar 2012, o 09:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Masz dużo ciekawych roślin  
 Zostaje  
			
			
									
						
										
						- Karo
 - -Administrator Forum-.

 - Posty: 22083
 - Od: 16 sie 2006, o 14:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Centrum Polski
 - Kontakt:
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Kłokoczka południowa jak  duża jest ?
Czy długo czekałaś na kwitnienie.
Mojej zagwarnatowałam chyba niezbyt dobre warunki więc rośnie ale nie kwitła jeszcze.
Powiedz proszę jeśli możesz, jak postępujesz z Arisaema w donicach?
Chowasz na kwaterę ?Kiedy?Kiedy wystawiasz do ogrodu?
 
			
			
									
						
										
						Czy długo czekałaś na kwitnienie.
Mojej zagwarnatowałam chyba niezbyt dobre warunki więc rośnie ale nie kwitła jeszcze.
Powiedz proszę jeśli możesz, jak postępujesz z Arisaema w donicach?
Chowasz na kwaterę ?Kiedy?Kiedy wystawiasz do ogrodu?
- chinanit
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1866
 - Od: 6 lip 2013, o 14:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. mazowieckie
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Aniu (anym) widzę, że się rozgościłaś u mnie. Bardzo mi przyjemnie. 
Marysiu, nie podpisywałam, bo tam nie ma nic niezwykłego.
  Dzwonek żółtolistny i ukwap 'Rubra'. Obiecuję się poprawić w tej kwestii. 
 
Aniu (sweety), bardzo mi miło, że zajrzałaś. Zapraszam częściej.
 
Krysiu, Kłokoczka ma ponad 1,5m. Ukształtowałam na drzewko, bo tak mi wygodniej. Zakwitła chyba po 5 latach, ale ja sadziłam małe sadzonki wszystkiego, bo ogród wielki i nie było mnie stać na duże egzemplarze. Trzeba jeszcze do tego dołożyć wymarzanie i podgryzanie przez psy. Myślę, że w sprzyjających warunkach zakwitnie szybciej.
A tak wyglądają owocniki.

Takie zarumienione torebki na długich sznurkach, z grzechoczącymi w środku nasionami.
Arisaema w donicy prowadzi sie bardzo prosto. W marcu sadzę do donic w dobrą ziemię. Podlewanie zaczynam, jak pojawi się pąk na powierzchni. W maju wystawiam na zewnątrz, żeby dorosła i zakwitła. Potem donice lądują na rabacie bylinowej, miedzy roślinami. Dostają to, co cała rabata, czyli głównie wodę, bo ja mało nawożę. Jak liść zaschnie, jesienią zabieram do piwnicy, stawiam w ciemnym kącie i do marca zapominam. Wszystko.
 Największy problem to zdobyć zdrowe bulwy, bo u nas ich wcale nie ma. Te co się trafiają w marketach, są tak zasuszone i zaimpregnowane środkami chemicznymi, że po posadzaniu do donicy gniją, miast rosnąć. Ja pierwsze bulwy przywoziłam z wystawy w Dreźnie. Z kupionych u Czechów połowa tez zgniła. 
A tak wygląda moja rabata żurawkowa. Ma kształt łzy. Wcześniej przez 10 lat było tam białe wrzosowisko.






Razem z nimi rośnie miniaturowa wierzba. Ma już chyba ze 14 lat.

I ukochana Nostalgia.

			
			
									
						
							Marysiu, nie podpisywałam, bo tam nie ma nic niezwykłego.
Aniu (sweety), bardzo mi miło, że zajrzałaś. Zapraszam częściej.
Krysiu, Kłokoczka ma ponad 1,5m. Ukształtowałam na drzewko, bo tak mi wygodniej. Zakwitła chyba po 5 latach, ale ja sadziłam małe sadzonki wszystkiego, bo ogród wielki i nie było mnie stać na duże egzemplarze. Trzeba jeszcze do tego dołożyć wymarzanie i podgryzanie przez psy. Myślę, że w sprzyjających warunkach zakwitnie szybciej.
A tak wyglądają owocniki.
Takie zarumienione torebki na długich sznurkach, z grzechoczącymi w środku nasionami.
Arisaema w donicy prowadzi sie bardzo prosto. W marcu sadzę do donic w dobrą ziemię. Podlewanie zaczynam, jak pojawi się pąk na powierzchni. W maju wystawiam na zewnątrz, żeby dorosła i zakwitła. Potem donice lądują na rabacie bylinowej, miedzy roślinami. Dostają to, co cała rabata, czyli głównie wodę, bo ja mało nawożę. Jak liść zaschnie, jesienią zabieram do piwnicy, stawiam w ciemnym kącie i do marca zapominam. Wszystko.
A tak wygląda moja rabata żurawkowa. Ma kształt łzy. Wcześniej przez 10 lat było tam białe wrzosowisko.
Razem z nimi rośnie miniaturowa wierzba. Ma już chyba ze 14 lat.
I ukochana Nostalgia.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
			
						W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- 
				Kasia79
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 917
 - Od: 26 cze 2013, o 19:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Maryniu, witam! Cudne rośliny, piękny ogród, gratuluję!
Zapytam Cię o budleję skrętolistną, czy masz z nią jakieś kłopoty z zimowaniem? Bo chciałabym taką u siebie posadzić i poprowadzić ją jak małe drzewko. Przemarzła kiedyś?
I jeszcze roślina (niebieskie kwiaty, jasnożółte liście) ze zdjęcia mniejszego skalniaka, odpisałaś chyba, że jest to dzwonek żółtolistny, ale nie mogę tego znaleźć w necie. A piękny nieziemsko..
Zaglądać będę tutaj na pewno!
			
			
									
						
										
						Zapytam Cię o budleję skrętolistną, czy masz z nią jakieś kłopoty z zimowaniem? Bo chciałabym taką u siebie posadzić i poprowadzić ją jak małe drzewko. Przemarzła kiedyś?
I jeszcze roślina (niebieskie kwiaty, jasnożółte liście) ze zdjęcia mniejszego skalniaka, odpisałaś chyba, że jest to dzwonek żółtolistny, ale nie mogę tego znaleźć w necie. A piękny nieziemsko..
Zaglądać będę tutaj na pewno!
Re: W ogrodzie Maryni.
Mario witaj  
 
Zaintrygowana przybiegłam Cie sprawdzić
 
I jak to moja młodzież powiada
szczęka mi opadła
Prześlicznie poukładany ogród
			
			
									
						
							Zaintrygowana przybiegłam Cie sprawdzić
I jak to moja młodzież powiada
szczęka mi opadła
Prześlicznie poukładany ogród
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
			
						- chinanit
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1866
 - Od: 6 lip 2013, o 14:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. mazowieckie
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Kasiu, budleje skrętolistną okrywałam przez pierwsze lata. U mnie zimne tereny, a poza tym wszystko nowo posadzone okrywam przynajmniej na pierwsza zimę. I tak straciłam mnóstwo rarytasów, nim zrozumiałam, że klimatu nie zmienię, a całego ogrodu też nie przykryję. Ten dzwonek dokładnie nazywa sie Campanula 'Dixon's Gold'.
Ja jestem fanką dzwonków, jeżówek i pysznogłówek.
 

Campanula punctata "Pantaloons"


Campanula trachelium 'Bernice'

Campanula 'Pink Octopus'.

Campanula carpatica 'Thorpedo'
  Sprawdzić? Znaczy co? 
 Że coś ściemniam? A po co?
			
			
									
						
							Ja jestem fanką dzwonków, jeżówek i pysznogłówek.
Campanula punctata "Pantaloons"
Campanula trachelium 'Bernice'
Campanula 'Pink Octopus'.
Campanula carpatica 'Thorpedo'
Witaj!bebeluch pisze:Mario witaj![]()
Zaintrygowana przybiegłam Cie sprawdzić![]()
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
			
						W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- malgocha1960
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 15606
 - Od: 8 lut 2010, o 18:15
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Polska
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Maryniu,jestem zachwycona,pięknie jest u ciebie.Jaki duzy jest twój ogród?
			
			
									
						
										
						- chinanit
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1866
 - Od: 6 lip 2013, o 14:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. mazowieckie
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Małgosiu, ten kawałek co pokazałam z góry mam ponad 7a. Jeszcze jest mały kawałek przed domem, jakieś 6m x 24m. W sumie jest 9 rabat kwiatowych, rabata żurawkowa, rabata z trawami i skalniak wielki i mały. No i oczko. Jest przy czym się narobić przez cały sezon, oj jest!  
A to kolejny użytkownik ogrodu.
 


			
			
									
						
							A to kolejny użytkownik ogrodu.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
			
						W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- 
				evluk
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3675
 - Od: 16 lis 2008, o 17:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Marysiu melduję się na 3 stronie wątku..
Same rarytasy u Ciebie, nawet kociambra z I ligi
 
Będę stałym bywalcem, bo kocham oryginalne roślinki...
 
			
			
									
						
										
						Same rarytasy u Ciebie, nawet kociambra z I ligi
Będę stałym bywalcem, bo kocham oryginalne roślinki...
- anym
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5322
 - Od: 4 kwie 2013, o 19:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Grudziadza
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Marysiu dzwonki obłędne 
  a kicia słodziutki 
  prawdziwy ogrodnik 
			
			
									
						
										
						- mrinwestor
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1954
 - Od: 24 mar 2011, o 19:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Górny Śląsk
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Marysiu do tej pory znałam tylko Twoje domowe kwiaty, które są niecodzienne.
Teraz widzę , że ogród też jest niesamowity.
Prawdziwy ogród botaniczny.
Jak długo masz Kuningamię chińską , w pobliskim ogrodzie botanicznym była tylko rok.
Teraz jej nie widzę, bardzo oryginalna, zresztą jak wszystko u Ciebie.
			
			
									
						
										
						Teraz widzę , że ogród też jest niesamowity.
Prawdziwy ogród botaniczny.
Jak długo masz Kuningamię chińską , w pobliskim ogrodzie botanicznym była tylko rok.
Teraz jej nie widzę, bardzo oryginalna, zresztą jak wszystko u Ciebie.
- chinanit
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1866
 - Od: 6 lip 2013, o 14:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. mazowieckie
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Ewa, miło mi, że mnie znalazłaś.  
 
Aniu, witaj ponownie w moim ogrodzie.
 
 
Kuningamia jest już u mnie w ogrodzie jakieś 5-6 lat. Kupiłam sadzonkę w doniczce, a teraz ma ponad 2m.
A to było tak, że ja najpierw uparłam się, że będę mieć Araukarię chilijską. Wiadomo, jaki był skutek- wytrzymała tylko jedną zimę, zresztą w garażu. Potem gdzieś wyczytałam, że bardzo podobnym, ale bardziej odpornym drzewem jest Kuningamia, która po poszukiwaniach wylądowała w ogrodzie. Pierwsze zimy okrywałam, teraz już za duża. Rośnie przy balkonie od południowo-wschodniej strony domu. Z drugiego boku ma ogromny cyprysik nutkajski 'Pendula', który też ją osłania. Na razie żyje, chociaż przeżywam stress każdej wiosny, dopóki nie pojawią się zielone przyrosty na końcach gałązek.
			
			
									
						
							Aniu, witaj ponownie w moim ogrodzie.
Dziękuję Jasiu, ze zajrzałaś.mrinwestor pisze: Jak długo masz Kuningamię chińską , w pobliskim ogrodzie botanicznym była tylko rok.
Teraz jej nie widzę, bardzo oryginalna, zresztą jak wszystko u Ciebie.
Kuningamia jest już u mnie w ogrodzie jakieś 5-6 lat. Kupiłam sadzonkę w doniczce, a teraz ma ponad 2m.
A to było tak, że ja najpierw uparłam się, że będę mieć Araukarię chilijską. Wiadomo, jaki był skutek- wytrzymała tylko jedną zimę, zresztą w garażu. Potem gdzieś wyczytałam, że bardzo podobnym, ale bardziej odpornym drzewem jest Kuningamia, która po poszukiwaniach wylądowała w ogrodzie. Pierwsze zimy okrywałam, teraz już za duża. Rośnie przy balkonie od południowo-wschodniej strony domu. Z drugiego boku ma ogromny cyprysik nutkajski 'Pendula', który też ją osłania. Na razie żyje, chociaż przeżywam stress każdej wiosny, dopóki nie pojawią się zielone przyrosty na końcach gałązek.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
			
						W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- asta6265
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2409
 - Od: 8 sty 2012, o 12:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Pięknie i kolorowo. Rabatka żurawkowa urocza.
			
			
									
						
							Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
			
						Pozdrawiam Anka
- 
				Kasia79
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 917
 - Od: 26 cze 2013, o 19:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Maryniu, dzięki za info o dzwoneczku, podzielam Twoje upodobania, a ten kotecek prześliczny to nie maine coon przypadkiem? Straszyłam swojego psa, że jeśli naszej kici nie przestanie gonić to takiego właśnie kupimy. I poskutkowało 
 
A żurawki też podziwiam i też planuję, więc będę póki co podpatrywać u Ciebie
			
			
									
						
										
						A żurawki też podziwiam i też planuję, więc będę póki co podpatrywać u Ciebie
- chinanit
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1866
 - Od: 6 lip 2013, o 14:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. mazowieckie
 
Re: W ogrodzie Maryni.
Aniu, miło mi Cię gościć.  
 
Kasiu, tak, tak. Miłka to maine coon, taki koto-pies, co to chodzi u nogi i gada zamiast miauczeć.
			
			
									
						
							Kasiu, tak, tak. Miłka to maine coon, taki koto-pies, co to chodzi u nogi i gada zamiast miauczeć.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
			
						W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię

 
		
