Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

vanyavala pisze:... Muszę sobie w przyszłym roku sprawić tę odmianę (Ventus)...
VENUS :wit
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Ganesh
200p
200p
Posty: 215
Od: 25 kwie 2012, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

:wit

Dzisiaj mój synek zjadł pierwszego swojego pomidorka. Pendulina orange najwcześniej zaowocowała z wysadzonych przeze mnie w tym roku odmian. Niestety krzaczek jakiś marny jest, niby zdrowy a w ogóle nie rozrasta się. Ma z 5 liści, wilki zamiast rosnąć to jakieś niemrawe... :?

Mam pytanie odnośnie zbioru nasion. Czy wystarczy wybrać nasiona z dobrze dojrzałego owocu i wysuszyć? nigdy tego nie robiłam i nie wiem jaki owoc wybrać. :oops:
Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

Ups :oops: teraz to już zapamiętam:) Venus jak jedna z planet naszego układu słonecznego:) poza tym zapisałem sobie ją właśnie. By do wiosny przyszłego roku mi gdzieś to nie umknęło.
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

Ganesh a propos nasion wydaje mi się że tak właśnie jest jak powiedziałaś. Problemy pojawiają się jak jest to odmiana nieustalona (to już wyższa szkoła trochę czytałem o tym, jak bym paplał bzdury to mnie poprawcie) Chodzi o to że jeśli wysiałaś nasiona odmiany która była opisana jako F1 to oznacza iż z pobranych nasion nie koniecznie powstanie dokładnie taka sama roślina. Może się okazać że tylko część roślin przejmie cechy rośliny matecznej i będzie tu już pokolenie F2. Ponoć do ustalenia się pomidorów potrzeba 10 pokoleń czytaj 10 lat i wtedy można być pewnym że nasiona pobrane z pomidora dadzą w 100% taką samą roślinkę. Istotne jest także zapylanie mianowicie czy pyłek od różnych kwiatów (odmian pomidora) został przeniesiony i wymieszany. To ponoć także komplikuje sprawę ale niestety nie wyjaśnię Ci tego bo na pewno bym coś namieszał. Może ktoś kto dłużej w tym siedzi mógłby pociągnąć to dalej i wyjaśnić jak to z tym zapylaniem jest. I poprawić mnie jeśli coś nie tak powiedziałem. Ja moją przygodę z pomidorami zacząłem w tym roku zimą starałem się trochę poczytać, przygotować ale pomimo tego wielu rzeczy nie wiem i już mi się zdarzył wpis na forum w stylu "co to za plama na moim pomidorze" pozdrawiam
AlicjaAnna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 28 sty 2011, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

Ganesh pisze:Czy wystarczy wybrać nasiona z dobrze dojrzałego owocu i wysuszyć?
Może być dobrze dojrzały :) Wydłub, odstaw np. na talerzyk, zostaw do wysuszenia w temp. pokojowej. Oczywiście mówimy o Pendulinie Orange - odmiana ustalona, więc spokojnie możesz potem wysiać te nasiona.
Awatar użytkownika
Ganesh
200p
200p
Posty: 215
Od: 25 kwie 2012, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

Dziękuję za odpowiedzi. Na szczęście mam większość odmian ustalonych:) Zanim dojrzeją nieustalone to trochę się poduczę na tutejszym forum ;:333
Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

vanyavala pisze:Zapisałem sobie ją właśnie. By do wiosny przyszłego roku mi gdzieś to nie umknęło.
Dla pewności też możesz wydłubać nasiona Venus.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
Mrau
50p
50p
Posty: 95
Od: 6 lip 2013, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

Dzień dobry!
To mój pierwszy post na forum ..
I nie wiem od czego zacząć .. chyba od :oops:
Aż mi głupio, że myślałam sobie, że to wszystko jest takie proste, hop siup, nasionko zasadzimy i rośnie .. a tu tyle wiedzy, którą trzeba było posiąść na samym początku ..
No ale, że my w gorącej wodzie kąpani .. wymyśliliśmy sobie, że posadzimy sobie pomidorki koktajlowe w doniczce.
No i tak zrobiliśmy. Wszystko szło pięknie gładko, pomidorki wyrosły, dostały po doniczce, mają już kwiatki, pojawiają się pierwsze owocki, wydawałoby się, że jest ekstra.
I dopiero przeglądając forum widzę, że nie jest ...

Pierwsza sprawa - nie wiem jaka to odmiana! Na opakowaniu jest napisane "Pomidor karłowy" a poniżej "Balkoni Red F1" - czy to jest nazwa odmiany? Nie znalazłam takiej tu na forum ...

No i teraz pierwsza zagadka - na opakowaniu widać malutki krzaczek pełen owoców, nasze wyrosły na pół metra i wyglądają jak małe drzewka raczej ... czy to jest ok czy to efekt błędów? Czy dobrze zgaduję, że to od zbyt małej doniczki albo/i od braku światła?

Druga zagadka - dolne listki podsychają i są zdecydowanie bledsze od górnych, a na górze pięknie się zielenią (góra dostaje mniej słońca) .. czyli może jednak za dużo światła?

Żeby sprawdzić co i jak, przenieśliśmy kilka do trochę ciemniejszego pokoju, są tam trochę bardziej zielone, ale też jakby wolniej rosną .. więc już nie wiem, co lepsze.

Kwiatki dopiero zaczynają wychodzić, jeden krzaczek ma już 2 mikro pomidorki - nie za późno?
Sadziliśmy je jakoś w marcu ..
No i jest ich zdecydowanie mniej niż na Waszych krzaczkach ..

Na pewno robimy coś źle .. tylko czy teraz można im pomóc?
Nie jestem w stanie zapewnić każdemu po dużym wiaderku, nie zmieści mi się to w mieszkaniu :( co się z nimi stanie jeśli zostaną w zbyt małych doniczkach? Na razie nie widać, żeby im to przeszkadzało, ale nie chcę by skończyły zbyt szybko swój żywot ..

Jeśli komuś chciałoby się zerknąć na moje pomidorki i udzielić kilku wskazówek będę wdzięczna ..

https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing

Pozdrawiam
Anka
Samsu
500p
500p
Posty: 740
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

U mnie w tym roku na balkonie słabo to wygląda . :( Nie zawiązują się owoce . Jest dosłownie kilka sztuk na krzaku. W zeszłym roku było zatrzęsienie .
Mrau , moje balkoni red F1 mają 20 cm .
Aga
Awatar użytkownika
Mrau
50p
50p
Posty: 95
Od: 6 lip 2013, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

Samsu pisze:U mnie w tym roku na balkonie słabo to wygląda . :( Nie zawiązują się owoce . Jest dosłownie kilka sztuk na krzaku. W zeszłym roku było zatrzęsienie .
Mrau , moje balkoni red F1 mają 20 cm .
No to wyhodowałam mutanty ;)
Kurczę, co zrobiłam źle? Czy w mieszkaniu nie ma szans na ładne pomidorki?
(wszystkie okna mam na wschód, taki lekko północny ... więc słońce się kończy już przed południem)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

Rodzi się nowa odmiana czarnego pomidora koktajlowego ;:138 ;:138 ;:138



Obrazek

Gigantyczne grono z 26 owocami ;:oj . To jest wynik przypadkowej krzyżówki dwóch moich pomidorów : Mata Hari i malinowej koktajlówki. Owoce jak u malinówki również szklące pokryte woskowym nalotem.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

forumowicz, on jest śliczny! ;:3
Pozdrawiam, Dorota
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

Też tak myślę Dorotko :D :wit

Będę nad nim pracował. Szykuje się zajęcie na najbliższe 9 lat ;:306
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

Zawsze możesz zrobić dwa lata w rok, żeby szybciej się cieszyć ustaloną :lol:
Pozdrawiam, Dorota
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

Post »

Zobaczymy jaki rozrzut cech wystąpi przy siewie w pokoleniu F2 .

W gruncie to raczej niemożliwe zaliczyć dwa zbiory w jednym roku. Zwłaszcza takim roku jak ten ;:oj
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”