MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
- mirek55522
- 100p
- Posty: 128
- Od: 29 mar 2012, o 04:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
W kokonach to nie ale na wiosnę zarazę roznoszą owady i ptaki z zarażonych drzew .
Bakterie zimują w roślinie, nie tworząc form przetrwalnikowych. Miejsce na pograniczu zdrowej i zamarłej tkanki jest źródłem infekcji w kolejnych latach. Wiosną wraz z rozpoczęciem wegetacji bakterie namnażają się na porażonych organach. Mogą być przenoszone przez wiatr, deszcz, owady i ptaki.
Bakterie zimują w roślinie, nie tworząc form przetrwalnikowych. Miejsce na pograniczu zdrowej i zamarłej tkanki jest źródłem infekcji w kolejnych latach. Wiosną wraz z rozpoczęciem wegetacji bakterie namnażają się na porażonych organach. Mogą być przenoszone przez wiatr, deszcz, owady i ptaki.
Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.
-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 4 cze 2013, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Piwonin
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Moim zdaniem jest to zwykłe naciąganie kasy. 80 tys. zł za 100 domków dla pszczół ? Myślę, że każdy z nas może taki hotel zbudować we własnym zakresie i na pewno nie będzie gorszy od tego za 2x400 zł. Nie popieram takiego działania...halfoat pisze:Taka ciekawostka http://www.adoptujpszczole.pl/
Pozdrawiam,
GP
GP
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Też to mnie się wydało co nieco dziwne.
Waleria
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Witam. Wyciągacie już swoje pszczółki, czy jeszcze czekacie ?? W zeszłym roku już wyciągałem kokony, ale w tym to chyba lepiej dłużej poczekać?
-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 4 cze 2013, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Piwonin
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Ja już wyjąłem w sierpniu, ale 4 szt. jeszcze nie były przeobrażone. (kilka postów wyżej).
Pozdrawiam,
GP
GP
- kidaa21
- 200p
- Posty: 247
- Od: 6 kwie 2012, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
no i straciłam polowe hodowli pszczół.....dzisiaj przenosiłam trzcinę i bambusy do "nowego domku" i to co zobaczyłam sama nie wiedziałam czy wściekać się, płakać czy przygotować pułapkę na myszy...trzcina posiekana, kokony zostały wyżarte, niżej położone bambusy zalane moczem, smród, bambusy podgniłe...cholera mnie bierze jak to pisze
:)
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Ja ciągle wybieram sie po trutkę na myszy, ale to mnie chyba zmobilizowało. W tym roku jest bardzo słaby urodzaj u nas orzechów, więc mogą te paskudy na wszystko rzucać się. Zeszłego roku pszczółki u mnie szczęśliwie przezimowały na działce, a teraz zaczynam mieć obawy.
Waleria
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 10 sie 2013, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Szczerze współczuję. http://forumogrodnicze.info/posting.php ... =7&t=68002#
Żeby uniknąć podobnej sytuacji, przeniosłem moje rurki z kokonami do nie używanego pokoju już pod koniec lipca. Zrobiłem to bardzo ostrożnie, ale właśnie bałem się ataków gryzoni i ptaków.Do rurek jeszcze nie zaglądałem, bo wciąż przy absorbującej pracy z owadami karmowymi (jak pisałem wcześniej)chroniczny brak czasu.Myślę, że pod koniec tygodnia zacznę rozcinać moje rurki i podzielę się wrażeniami.
Pozdrawiam wszystkich pszczoło-zakręconych.http://forumogrodnicze.info/posting.php ... =7&t=68002#
Żeby uniknąć podobnej sytuacji, przeniosłem moje rurki z kokonami do nie używanego pokoju już pod koniec lipca. Zrobiłem to bardzo ostrożnie, ale właśnie bałem się ataków gryzoni i ptaków.Do rurek jeszcze nie zaglądałem, bo wciąż przy absorbującej pracy z owadami karmowymi (jak pisałem wcześniej)chroniczny brak czasu.Myślę, że pod koniec tygodnia zacznę rozcinać moje rurki i podzielę się wrażeniami.
Pozdrawiam wszystkich pszczoło-zakręconych.http://forumogrodnicze.info/posting.php ... =7&t=68002#
-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 4 cze 2013, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Piwonin
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Nie wiedziałem , że kokony to też przysmak myszy. Ja już zarobiłem dla swoich przyczółek budkę lęgową.
-- 25 wrz 2013, o 22:16 --
Nie wiedziałem , że kokony to też przysmak myszy. Ja już zarobiłem dla swoich przyczółek budkę lęgową.
-- 25 wrz 2013, o 22:16 --
Nie wiedziałem , że kokony to też przysmak myszy. Ja już zarobiłem dla swoich przyczółek budkę lęgową.
Pozdrawiam,
GP
GP
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 10 sie 2013, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Dzisiaj rozciąłem 2 niepełne rurki.W pierwszej były 2 żółte larwy około 0,6-0,7cm i 2 dwa miejsca spasożytowane. W drugiej to samo. Wygląda na to,że są to larwy z końca sezonu. Rurki były niepełne, zajęte może w połowie, długości ok.16 cm. Larwy zjadły cały zapas pyłku, ale nawet nie zaczęły prząść kokonu.
Przełożyłem wszystkie (4) do cienkich plastikowych strzykawek i docisnąłem tłoczek by zostało niewiele miejsca, jak w rurce. Zobaczymy, może uda się zobaczyć jak zaczną prząść kokon. Jeżeli nie padną, a zaczną prząść, napiszę.
Cześć wszystkim i piszcie jak sprawy u Was. http://forumogrodnicze.info/posting.php ... =7&t=68002#
Przełożyłem wszystkie (4) do cienkich plastikowych strzykawek i docisnąłem tłoczek by zostało niewiele miejsca, jak w rurce. Zobaczymy, może uda się zobaczyć jak zaczną prząść kokon. Jeżeli nie padną, a zaczną prząść, napiszę.
Cześć wszystkim i piszcie jak sprawy u Was. http://forumogrodnicze.info/posting.php ... =7&t=68002#
- kidaa21
- 200p
- Posty: 247
- Od: 6 kwie 2012, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
u mnie jak na razie nie jest źle, choć straciłam ponad polowe przychówku....przez myszy, z około 80 rurek< a mam jeszcze z 15 razy tyle do przejrzenia - mozolna robota> naliczyłam około 170 samic, 158 samców, mam nadzieje ze mam więcej samic tylko ze w mniejszych kokonach , 11 niestety martwych zasuszonych larw i łącznie 12 przegród zaatakowanych przez Złotolitkę
Bujanka tzn jej kokony ,niestety także zostały pożarte
Bujanka tzn jej kokony ,niestety także zostały pożarte
:)
- mirek55522
- 100p
- Posty: 128
- Od: 29 mar 2012, o 04:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Pomiędzy kokonami ( w osobnych trzcinkach ) znalazłem kilka zielonych kokonów innej pszczoły. Teraz nie pamiętam jej nazwy. Po kilku dniach leżenia w miseczce w ciepłym miejscu jedna się wygryzła.Szybciutko wyniosłem pozostałe do garażu. Powoli wyjmuję kokony i przeglądam.
Czas na zimowlę.
Czas na zimowlę.
Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Może to miesierka?mirek55522 pisze:Pomiędzy kokonami ( w osobnych trzcinkach ) znalazłem kilka zielonych kokonów innej pszczoły...
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."