
Fraszka_1 zaraziłam się hojozą - jakoś na tym forum różne choroby się szerzą... mam jeszcze kilka szczepek, ale to tak w tej wstępnej fazie- wszystkie w kubeczkach z kremazytem(czekam na korzonki)co dziwne ta z zdjęcia nie pstrokata(carnoska tricolor) ale hoja incurvula wypuściła korzonki tak z pół centymetra na łodyżce nad żwirkiem.... co się dzieje pod niestety nie mam pojęcia- jeszcze nie zaglądałam- trenuję się w cierpliwości.... ograniczam się do oglądania przez przez przezroczyste ścianki kubeczka
