To jest tak, że zakwaszenie organizmu to
nie to samo co zakwaszenie żołądka. Właśnie przez niedokwaszenie żołądka (za mało kwasów żołądkowych) zakwasza się organizm

.
Jemy dużo przetworzonej żywności, cukrów, syropów glukozowo-fruktozowych (prawie w każdym pokarmie, nawet w jogurtach, ale również zasadotwórcze są produkty z białej mąki, chleb, makarony) i żołądek nie daje sobie z tym rady, dlatego ważne jest by jeść dużo kwaszonek: ogórków kwaszonych, kapusty kwaszonej, barszczu na zakwasie, ale również jabłka, wiśnie, porzeczki, pomidory

. Również wspomniana woda z cytryną (miód jak najbardziej, ale dodany min. kilka godzin wcześniej ) jest dobra, żeby zakwasić żołądek i tym samym odkwasić organizm. Trochę może skomplikowane, ale tak to działa.