Paula dzięki, że Ci się podoba u mnie.
Natalio zachwycam się nimi co rano, mimo zimna to jedyna pora by mogłam je dokładnie obejrzeć. Widzę, że zimno im nie straszne.
Justynko balkon daje mi wiele radości, mimo ograniczeń czasowych.
Wydaje mi się, że mnie wycisza, pozwala odgonić myśli i zająć ręce.
Moniko pomidorki ( 6 szt.) są w donicach długich na 60 cm i dość głębokich, są terakotowe.
Uprawiam w nich pomodorki nawet wysokie już 3 rok. Jak do tej pory udawały mi się zbiory.
Surfinie kupiome na all, kliknęłam na zakup jak tylko je zobaczyłam. A tak w ogóle to nigdy nie miałam surfini i mam nadzieje, że u mnie dobrze będą się czuły.
Hoja praetorii to hojka roczna, rosnie w hydro. Dobrze zniosła zimę, chciała kwitnąć już jesienią ale dzień okazał się za krótki i zrzuciła baldaszki. W porównaniu do storczyków uprawa bardziej kłopotliwa, wymaga kontroli wskaźnika poziomu wody. Storczyki bez problemu zostawiałam na 2 tyg. i nie martwiąc się o nie wyjeżdzałam na urlop. Po powrocie były takie same, bez szwanku.
Z hojami już tak nie moźna, szczególnie tymi w hydro, przyjacielska dłoń na czas wyjazdu jest na wagę złota.
Alenko to mi dodałaś otuchy.
Jak takie chętne we wzroście i kwitnieniu to już jestem spokojniejsza.
