Jakiej klasy to jest gleba ?weber pisze: ile będę potrzebował nawozu na te 35ar?
Bób cz.2
Re: Bób
Schemat nawożenia azotem jest mniej więcej stały dla większości roślin. Obowiązują tu pewne sztywne reguły. I tak :
- nie stosuje się nawozów azotowych jesienią ze względu na ich łatwe wypłukiwanie z gleby. Z jednym wyjątkiem. Tym wyjątkiem jest przyoranie poplonów nawozowych bądź resztek pożniwnych.
- azot wprowadza się przedsiewnie wiosną lub latem w jednej lub kilku dawkach zależnych od rośliny,przy czym umieszcza się go płytko, ponieważ łatwo się przemieszcza w głąb gleby.
Potrzebną ilość azotu wprowadza się do gleby niezależnie czy uprawa jest z siewu czy z rozsady i to tyczy wszystkich roślin. Ja pisałem o podlaniu roślin nawozem. Nikt na dużym areale tego robił nie będzie. Pozostaje tylko rozsiać nawóz i zabronować. Uprawiałem bób na max 1 arze i to w nawożeniu rzędowym / jak większość warzyw/ więc mnie wystarczyło podlać po wzejściu rośliny nawozem azotowym. Akurat ten sposób nawożenia jest skuteczniejszy a wręcz idealny jeśli wiosna wystąpi susza ,co się nierzadko zdarza.
- nie stosuje się nawozów azotowych jesienią ze względu na ich łatwe wypłukiwanie z gleby. Z jednym wyjątkiem. Tym wyjątkiem jest przyoranie poplonów nawozowych bądź resztek pożniwnych.
- azot wprowadza się przedsiewnie wiosną lub latem w jednej lub kilku dawkach zależnych od rośliny,przy czym umieszcza się go płytko, ponieważ łatwo się przemieszcza w głąb gleby.
Potrzebną ilość azotu wprowadza się do gleby niezależnie czy uprawa jest z siewu czy z rozsady i to tyczy wszystkich roślin. Ja pisałem o podlaniu roślin nawozem. Nikt na dużym areale tego robił nie będzie. Pozostaje tylko rozsiać nawóz i zabronować. Uprawiałem bób na max 1 arze i to w nawożeniu rzędowym / jak większość warzyw/ więc mnie wystarczyło podlać po wzejściu rośliny nawozem azotowym. Akurat ten sposób nawożenia jest skuteczniejszy a wręcz idealny jeśli wiosna wystąpi susza ,co się nierzadko zdarza.
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób
forumowicz może masz wiedzę na ten temat, bo to dla mnie bardzo zastanawiające. Myślę w ten sposób, że skoro się przeprowadza taki zabieg to roślina pobiera substancje odżywcze poprzez aparaty szparkowe. Więc chyba występuje takie zjawisko, że pobiera również zarodniki grzybów (zakładając, że takie występują, dajmy na to dużą wilgotność powietrza oraz wyższą temp. panującą pomiędzy rzędami, co może prowadzić do rozwoju askochytozy). Co o tym sądzicie?wojtekman pisze:A czy to prawda, że jak się dokarmia bób nawozem dolistnym, to na drugi dzień trzeba pryskać zapobiegawczo na choroby grzybowe?
Re: Bób
To żaden problem. Wbijasz paliki na końcach rzędu i wiążesz sznurek od jednego palika do drugiego po obu stronach bobu i gotowe.bozena76 pisze: A on się nie połamie bez podpórek bo wydaje mi się że to większe rośliny są!

Re: Bób
Nawozić rzędowo, bo sadzi / sieje /się go w rzędzie tak czy owak, niezależnie od sposobu nawożenia.bozena76 pisze:A więc i bób też można sadzic uprawą rzędową ?
Bób ma dość sztywne łodygi i uprawiany w łanie jest dość trudny do położenia. Chyba, że trąba powietrzna.
Re: Bób cz.2
Czy bób mozna uprawiać po kapuście? Oczywiście większość korzeni wywaliłem. Poza tym mam kwadrat terenu. Nie liczyłem go dokładnie. Ale myślę ze najłatwiej by mi było gniazdowo naprzemiennie siać. Czy rozstaw 50cmX50cm będzie dobry jeśli w gniazdo będę siał 4 nasiona? Nie pamiętam niestety jaki rozstaw stosowałem w tamtym roku...
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Bób cz.2
znalazłam kiedyśAlembik pisze:Czy bób mozna uprawiać po kapuście?
http://www.ogrodnik.studzianek.com/inde ... &Itemid=31
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 7 wrz 2012, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zator, Małopolska
Re: Bób cz.2
Hej, mam pytanie o strąkowca bobowego, czyli tego potworka który wygryza dziury w nasionach bobu.
Otóż chciałbym podpytać jak się przed nim zabezpieczacie ? Chodzi mi o zabezpieczenie własnych nasion jakie będę miał po sezonie. Zauważyłem, że jak zostawię nasiona, one przeschną, to strąkowiec i tak gryzie. Czy jest jakiś pomysł na przechowywanie nasion ? Podobno strąkowiec już wcześniej w nasionku jest, a jeśli tak to kiedy on tam wchodzi ? Na etapie strąka. Będę wdzięczny za odpowiedzi.
Otóż chciałbym podpytać jak się przed nim zabezpieczacie ? Chodzi mi o zabezpieczenie własnych nasion jakie będę miał po sezonie. Zauważyłem, że jak zostawię nasiona, one przeschną, to strąkowiec i tak gryzie. Czy jest jakiś pomysł na przechowywanie nasion ? Podobno strąkowiec już wcześniej w nasionku jest, a jeśli tak to kiedy on tam wchodzi ? Na etapie strąka. Będę wdzięczny za odpowiedzi.
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...