Mekonops bukwicolistny( Meconopsis betonicifolia)
Re: Mekonops bukwicolistny( Meconopsis betonicifolia)
Nie podlewać, choć ta druga sadzonka też raczej zginie.Dlaczego teraz przesadzałeś te sadzonki, czy była taka potrzeba? Im mniejsza doniczka tym lepiej gdyż roślina cierpi od nadmiaru wilgoci.
Re: Mekonops bukwicolistny( Meconopsis betonicifolia)
Witam dziękuję za odpowiedź - przesadzałem roślinę tuż po otrzymaniu paczki - przesadziłem z doniczki p9 do dużej 3 litrowej no i niestety te kilka dni widać miały za wilgotno. Jedna sadzonka już zwiędła. Druga jeszcze jakoś żyje. Wyjąłem ją delikatnie z tej mokrej ziemi i lekko przesycha w garażu w chłodzie, cieniu. Gdybym ją zostawił w tak mokrym podłożu to podejrzewam, że mogłoby być tylko gorzej. Zobaczę jutro jak się będzie miewać - zewnętrzne listki już zmarnowane - usunąłem by nieco roślinę oczyścić i żeby dotarło do niej nieco więcej powietrza. Czy perlit czasami nie powoduje tego, że ziemia staje się mniej kwaśna?


Re: Mekonops bukwicolistny( Meconopsis betonicifolia)
Nie zostawiaj teraz w chłodzie w garażu, zginie z pewnością.Posadź bez podlewania do małej doniczki (wielkość w jakiej kupuje się teraz bratki) i wnieś do mieszkania na ciepły, ale ocieniony parapet i okryj przezroczystą torebką foliową.Ciepło i zwiększona wilgotność pod folią może uratują sadzonkę.Błędy, które popełniłeś to chłód i zbyt duża doniczka z mokrą ziemią.
Re: Mekonops bukwicolistny( Meconopsis betonicifolia)
Ok przeniosłem. Najbliższe kilka dni pokażą co z tego będzie. To jaką w końcu temperaturę musi mieć mekonops? Wszędzie piszą, że stanowisko chłodne, zacienione i osłonięte. Wystarczy parę godzin bezpośredniego światła by liście się wysuszyły mimo, że np gleba jest wilgotna. Może te 10-12 stopni to za mało jednak było... No i ta wilgoć - choć w niejednym źródle spotkałem się ze zdaniem, że bardzo lubi wilgoć w czasie wegetacji no a ta już ruszyła, skoro kupiłem sadzonkę z liśćmi... W okresie naszej wiosny i lata jaka temperatura mu odpowiada? W pełnym cieniu - np przy północnej, osłoniętej ścianie byłoby mu dobrze? Czy jednak te 2-4 godziny np rano powinien mieć słońce by zebrać nieco energii?
Re: Mekonops bukwicolistny( Meconopsis betonicifolia)
Co innego dojrzała roślina, co innego sadzonka.Na razie warunki musi mieć trochę cieplarniane, do ogrodu przesadzić dobrze ukorzenioną.To roślina dość trudna w uprawie, przede wszystkim wymaga przepuszczalnej gleby i wilgoci w czasie gdy jest już dobrze ukorzeniona i ją wykorzystuje.Inaczej łatwo zalać, jak tą małą sadzonkę, która widać jeszcze nie ma dostatecznych korzeni i nie umie sobie poradzić z nadmiarem wody.
Stanowisko najlepiej półcieniste, w ostrym słońcu blaknie i szybko przekwita, no i ziemia zbyt przesycha.Całkiem dobrze rośnie też w otoczeniu roślin typu łąkowego jak np. krwawniki czy złocienie, które maja rozetę liści blisko ziemi i nie hamują wzrostem mekonopsa, a także są odporne na wyleganie.
Stanowisko najlepiej półcieniste, w ostrym słońcu blaknie i szybko przekwita, no i ziemia zbyt przesycha.Całkiem dobrze rośnie też w otoczeniu roślin typu łąkowego jak np. krwawniki czy złocienie, które maja rozetę liści blisko ziemi i nie hamują wzrostem mekonopsa, a także są odporne na wyleganie.
Re: Mekonops bukwicolistny( Meconopsis betonicifolia)

Sadzonka w pokoju, pod workiem. Na oknie zachodnim ale nie bezpośrednio przed szybą a nieco z boku - na stanowisku jasnym ale bez bezpośredniego padania promieni słonecznych powoli odżywa. Ziemia lekko obeschła i zastanawiam się, czy nie podlać za 3-4 dni. Póki co ziemia jeszcze odrobinkę mokra ale przesadzając do obecnej małej doniczki dodałem jeszcze trochę piasku i perlitu więc ziemia jeszcze luźniejsza od poprzedniej - pulchnej i treściwej z większą zawartością kwaśnego torfu. Zaschnięty częściowo liść zwija się ale widać już nowy "pąk" nowego liścia. Czas pokaże. Roślina kapryśna dla naszych warunków - chyba podobnie jak kwiat nietoperz pod względem trudności no ale same próby uprawy tego to przygoda hehe.
Re: Mekonops bukwicolistny( Meconopsis betonicifolia)
Obetnij nożyczkami (nie odrywaj) te martwe liście, pąk w środku wygląda żywo, może odratujesz
Podlej jak przeschnie niewielką ilością wody.

- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Mekonops bukwicolistny( Meconopsis betonicifolia)
Trzymam kciuki żeby przeżył. Gdzie kupiłeś bo nigdzie nie mogę dostać sadzonki?
Re: Mekonops bukwicolistny( Meconopsis betonicifolia)
Witam - kupiłem ogólnie 2 sadzonki z jednego i 2 sadzonki z drugiego sklepu internetowego z roślinami. Obecnie żadna nie przeżyła. Nie zamierzam się już raczej w te mekonopsy bawić - nieco za dużo światła - usychają na wiór, nieco za dużo wody - od razu gniją. Dziękuję bardzo.
Tylko zmarnowane pieniądze. Za to rok temu posadzone inne maki (nie niebieskie) jednak o ozdobnych kwiatach - żyją sobie w pełnym słońcu i mają już wielkie pąki kwiatowe wielkości mandarynek. (nie wiem na razie jaka odmiana bo mi plakietki wywiało ale to takie pełne odmiany - również są do kupienia w internecie) - tańsze i trwalsze. Pozdrawiam

Re: Mekonops bukwicolistny( Meconopsis betonicifolia)
Moja próba z ta rośliną również nieudana, to chyba nie na nasz klimat. 
