Multipalety - jakie używacie.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Znów się nie rozumiemy. Ja Ci się nie "czepiam"

Przyznasz, że wyrażenie " zaproponował " jest bardziej jednoznaczne.
może zmień pomidory na trawkę...
Niesmaczny żart.
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Ja paletki rozsadowe kupowałam w sklepie internetowym PNOS-u w w lutym br.
Paletki dosyć tanie, chociaż jakość pozostawia wiele do życzenia. Są zrobione z dosyć cieniutkiego plastiku, niektóre już mi się całkowicie od spodu 'podarły' - (nie wyciągałam ukorzenionych roślinek na siłę, tylko delikatnie - paluszkiem ciach od spodu, ale co z tego jak niektóre otworki i tak nie wytrzymały presji :roll:)

Ja kupiłam paletki po 2,9 zł szt, teraz widzę, że sa już po 3,5 zł.

Lubię paletki rozsadowe, bo są lekkie, zajmują mniej miejsca niż różnorakie kubeczki po serkach itp. Wg. mnie są łatwe w myciu. Ja biorę do wanny pod bierzącą, przecieram gąbką z ogrodniczym mydłem potasowym i łatwo się czyszczą, nawet te najmniejsze, które mam (100 otworów rozmiar 30/50). Suszę na świeżym powietrzu na balkonie.
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

A co robisz z ziemia w wannie? Ziemia bardzo zapycha syfony. Tez zawsze wszystkie doniczki laduja w wannie ale staram sie jakos te ziemie wybierac.
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 589
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Ja mam kilka multipalet, przygotowuję w nich obecnie rozsadę kapusty/ brokułów i bobu. Nie wiem dokładnie ile mają pojemności pojemniczki, ale pewnie coś około 0.25l. Fajnie się one nadają, gdy chce się zrobić rozsadę czegoś 'na szybko'. Bobu, kukurydzy, kapusty, szpinaku... I wtedy mozna podlewać je byle jak i średnio się nimi przejmować. zwłaszcza, gdy taka rozsada stoi na przykład w tunelu foliowym.

Ale do pomidorów, papryk i innych delikatniejszych roślin, których rozsady przygotowuje się dłuzej i poświęca im więcej czasu i uwagi lepsze są kufle plastikowe i kubki plastikowe. Trzeba tylko znaleźć hurtownię opakowań w swoim mieście. Ale warto. za 50 0,5 litrowych kubków wychodzą jakieś grosze. Na pewno wychodzi ze cztery razy taniej niz kupować miniaturowe paletki w ogrodniczych sklepach. Nazwy odmian i dodatkowe informacje wypisuję markerem na zewnętrznej ścianie kubka, dzięki czemu odmiany się nie gubią. Mam na tyle niewiele rozsad, ze to dla mnie wygodniejsze.

Ale najważniejszą zaletą sadzenia w kubkach jest to, ze można w każdej chwili zważyć w dłoni taki kubek i dzięki temu uniknąć przelania swoich sadzonek. No i w przypadku pomidorów na multipaletach później pojawiają się wielkie problemy z podlewaniem a pomidory w kubkach do końca podlewałem ważąc je w dłoni.

Aha. Jeśli chodzi o miejsce to jest złudzenie, ze paletki zajmują mało miejsca. Tak naprawdę to zajmują go więcej niz kubki, bo kubki układa się w plaster miodu a to chyba najbardziej ekonomiczna metoda jeśli chodzi o zajmowanie płaszczyzny.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4117
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Dzisiaj właśnie czyściłam paletkę :) . Po wyjęciu sadzonek postała 1 dzień, resztki ziemi wyschły, trzonkiem łyżeczki zamerdałam w każdym otworku, żeby oderwać te resztki od ścianek, paletka do góry nogami i wysypałam co się dało, a potem do wanny - ziemi prawie już nie było.
Alembik, jako docelowe kubki na rozsadę pomidorów chyba wszyscy używają dużych kubków. Tu chodzi o etap pośredni pikowania i do tego celu takie średnie paletki świetnie się nadają.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 589
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Ja w ogóle omijam etap pośredni. W tamtym roku próbowałem tak sadzić, ze najpierw do 0.25 kubków a następnie do 0.5. Ale szybko doszedłem do wniosku, ze to próżny trud. żeby sadzonki tak bardzo nie wybiegały to sadzę je w półlitrowych kubkach głębiej i później obrywam liścienie i przysypuję ziemią w miarę jak wzrastają. To najprostsza metoda. Chociaż z oberżyna dalej się bawię w ten etap pośredni, ale to dlatego, ze ona ogólnie wolniej rośnie.
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Magdallena pisze:A co robisz z ziemia w wannie? Ziemia bardzo zapycha syfony. Tez zawsze wszystkie doniczki laduja w wannie ale staram sie jakos te ziemie wybierac.
Paletki zawsze oczyszczam z ziemi. Nie wrzucam ziemi do wanny :) Na paletkach zostaje przeważnie tylko albo osad z wody po podlewaniu, albo jakieś tam małe przyczepione resztki. To co zostaje, to jest tego naprawdę niewielka ilość - wydaje mi się, że po myciu dziecięcych brudnych nóżek po zabawie na dworzu - jest więcej ziemi i piasku niż z tych paletek :D
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 589
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

A macie taki wynalazek jak mydło ogrodnicze? U mnie teraz przez te mydło w domu panuje zapach jak na targu rybnym. Ale czy zabezpiecza ono przed takimi chorobami, jak na przykład zgorzel siewek/ szara pleśń?
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Ja używam potasowego mydła ogrodniczego do mycia narzędzi ogrodniczych, doniczek.
Na opakowaniu jest również napisane, że zwalcza mszyce i roztocza.

Widziałam natomiast nie raz jak pokazywali w Roku w Ogrodzie na TVP1, że mydło ogrodnicze dodane do preparatów do opryskiwania roślin tak łatwo z roślin nie zjeżdza, ze względu na swoją konsystencję.

Tych mydeł to jest cała fura, do koloru do wyboru, z czosnkiem, pokrzywą itp itd. może któreś działa przeciwko szarej pleśni lub zgorzeli.
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Jestem tego samego zdania co Amanita - na paletkach zostaje minimalna ilość ziemi, łatwo można je umyć w wannie.

Natomiast korzyści ogromne: w ogrodniczych sklepach łatwo (i niedrogo) można dostać podstawki-tace do odpowiednich wielodoniczek, przez co łatwo cały ten kram przenosić z parapetu.
Czasem tnę wielodoniczki na części, wtedy np na 84 "oczka" mam 24 szt tego, 12 tamtego itd. - oprócz oszczędności miejsca całość łatwo podlać, oznaczyć, przenieść czy przesunąć - bo na jednej tacy...

A to miłe uczucie kiedy można posiać poziomki czy inne drobne nasionka od razu do poszczególnych oczek i wiedzieć, że nie będzie konieczności pikowania - ROZKOSZ...

Jakoś nie odczuwam też problemu z więdnięciem sadzonek, mimo że najchętniej używam wielodoniczek o ilości 84 oczek właśnie, a więc małych.
Zielonym do góry!!!
Samsu
500p
500p
Posty: 742
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Nie lubie multipaletek . Po pierwsze za szerokie na parapet , przynajmniej mój . Za niskie , trzeba coś podkładać . Za giętkie , chwila nieuwagi i wszystko ląduje na podłodze. Cieżko się przechowuje , za dużo zajmują miejsca w mieszkaniu. Myślę , ze multipalety są dobre dla osób , ktore mają spore ilości sadzonek i używają regałów piętrowych .
Za to lubię kubki 0,25 ml. Wąskie ,i wysokie . Zmieści się ich na parapet sporo , są wysokie i wychodzą poza dolną ramę okna , nie trzeba nic podkładać, rozsada nie wybiega. Jak chce się bliżej przyjrzeć roślince , to biorę jeden kubek w ręke i oglądam . Po zużyciu nie szkoda wyrzucać, są tansze niż multipalety . Jak zaczyna sie okres ciągłego noszenia balkon -mieszkanie , to wkładam do niskiego kartonu lub skrzyneczki rozkładanej i jednym ruchem wynoszę jak multipalety. Podsumowując , rzecz gustu.
Aga
noontaak
200p
200p
Posty: 295
Od: 16 lis 2012, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Błaszki/Kalisz
Kontakt:

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Moim zdaniem multipalety są dobre, dosyć tanie, mniej kosztują niż takie doniczki. Są lekkie i dobrze się jej przechowuje.
Mało miejsca zajmują.
Kamil :)
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Magdallena pisze:OK. Przetestowałam multipalety i ...nigdy więcej :evil: W tych najmniejszych ziemia wysycha nie wiadomo kiedy. Trzeba codziennie podlewać, co w przypadku takiej lobelii jest mocno problematyczne.
Czy one nie mają dziurek od spodu i nie stoją tak jak doniczka w podstawce w której stale jest woda i pobierają jej ile potrzebują. To w wiekszości przypadków rozwiązuje problem częstego podlewania.
Wyobraż sobe obsługę zamniast 1 multiplaety z 40 oczkami ... 40 doniczek.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

forumowicz pisze:Koniecznie trzeba dokupić :D

Albo pisać jaśniej.

Od dziś, jeśli z kimś będę tu dyskutował,to pierwsze pytanie będzie : " czy masz działkę ". No bo jak ktoś nie ma działki, to po licha zabiera głos na temat multipalet. Nie pasują mu, to po prostu nie kupuje.
Ja nie wiem dlaczego tak mocno ambicjonalnie niektórzy podchodzą do dawanych tutaj rad. Tej wiedzy którą tutaj nioektórzy przekazują inni nabywali latami. A tu czasami macie to wyłożone na tacy. I to częst w lekko humorystyczny sposób podany (ja osobiście to lubię). Nie wszystkie rady stosuję, niektóre odrzucam bo nie pasują do mojego rysu psychologicznego :)

Ja osobiście jestem wdzięczny osobom pokroju forumowicz, LightAtDawn i wielu innym że poświęcili swój czas i podzielili się z nami swoimi przetestowanymi/sprawdzonymi sposobami.

Ja mi cos nie wychodzi to szukam odpowiedzi dlaczego i często okazuje się że zrobiłem coś nie tak, chciałem przedobrzyć (np. dajemy więcej herbicydu niz jest w instrukcji "na wszelki wypadek") lub zastosowałem coś dla mnie nieodpowiedzniego. Nie nalezy się zrażać. Trzeba szukać dalej odpowiedzniego dla nas rozwiązania.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Multipalety - jakie używacie.

Post »

Amanita pisze:Widziałam natomiast nie raz jak pokazywali w Roku w Ogrodzie na TVP1, że mydło ogrodnicze dodane do preparatów do opryskiwania roślin tak łatwo z roślin nie zjeżdza, ze względu na swoją konsystencję.
Z tym mydłem "ogrodniczym" to chyba kolejny chwyt marketingowy. Wystarczy zwykłe szare mydło lub kilka kropel płyny do mycia naczyć i efekt podobny. Szkodliwość ??? przy takiej ilości ?

-- 30 mar 2013, o 00:42 --
Samsu pisze:Nie lubie multipaletek . Po pierwsze za szerokie na parapet , przynajmniej mój . Za niskie , trzeba coś podkładać . Za giętkie , chwila nieuwagi i wszystko ląduje na podłodze. Cieżko się przechowuje , za dużo zajmują miejsca w mieszkaniu. Myślę , ze multipalety są dobre dla osób , ktore mają spore ilości sadzonek i używają regałów piętrowych .
Za to lubię kubki 0,25 ml. Wąskie ,i wysokie . Zmieści się ich na parapet sporo , są wysokie i wychodzą poza dolną ramę okna , nie trzeba nic podkładać, rozsada nie wybiega. Jak chce się bliżej przyjrzeć roślince , to biorę jeden kubek w ręke i oglądam . Po zużyciu nie szkoda wyrzucać, są tansze niż multipalety . Jak zaczyna sie okres ciągłego noszenia balkon -mieszkanie , to wkładam do niskiego kartonu lub skrzyneczki rozkładanej i jednym ruchem wynoszę jak multipalety. Podsumowując , rzecz gustu.
Porównywanie multipaletek do kubków 0,25l to jakby porównać 40 rowerów do 1 autobusu. I tym i tym przejedzie 40 osób. Ale oba rozwiazania mają troche inne zadania. Nikt nie stosuje multipalet (chyba że się mylę) o oczku 0,25l
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”