Grażka , do 22 , póżniej już na inne feromony Kriss Mireczko , Czarna lilia to azjatka Landini. Są jeszcze podobne , nie pamiętam nazw. Przejrzyj ''Moje Fotki" , podedukujesz się Mnie też nie raduje taka sytuacja. Powtórka z poprzednich zim. To było by nieciekawe. Okryłem co mogłem , nic więcej nie zrobię. Trudno , co będzie.
Oglądałam fotki. Niezła kolekcja Jak często wykopujesz je,żeby porozdzielać?Też mam takie "gęste" regiony,ale co 4 lata wykopuję(niszcząc przy okazji nie jedną cebulę )
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka Mój ci On,Mój ci On cz.2, Mój ci on cz. 3
Graziu , coś na rozruch potrzebne Na razie niic jeszcze nie kupiłem. nie wiem co jutro mnie czeka. Jak nigdzie nie pojadę , cos kupię. Na razie 3 tulipany na parapet , będę miał prywatną wiosnę. Miruś co dwa , trzy lata, cebule dzielą się i drobnieją. Czasami też coś zniszczę, wykopuję z większej odległości i głębiej szpadel wbijam . Drobnych nie wyrzucam , sadzę gdzieś w kącie i coś zawsze z nich wyrośnie. Ewuś witam
Jestem i ja w nowej części. Jak na kwiecisty zakątek przystało wątek rozpocząłeś wspaniale. Ach te lilie, szczególnie Landini. No, ale pomarzyć sobie chyba mogę
Aneczko witam.
Zaglądasz często , a ja o niczym nie wiem Nieładnie Lidziu
Takich ''czarniawych'' miałem więcej , coś zeżarło Może nie marzenia. Dwa lata rosła , teraz trzeci sezon , może przybyszowe wyrosły Izuś miło , że jesteś.
Ja nigdy nie siadam , nadal nabywam wiedzę. I z wiosny będę ją wykorzystywał i z Wami dzielił.
Dzisiaj pobierałem teoretyczne nauki z kilku tematów. Myślę , że coś mi pomogą.
Tadziu zaglądam do nowego wątku, a tu takie ładne kolorowe połączenia liliowców i lilii
No i ile słońca w Twoich kwiatach! Takie wygrzane w letnim ciepełku.